Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maja_1978...

czemu faceci zmieniają się po ślubie???

Polecane posty

Gość maja_1978...

wiem, że się przyzwyczajają, że rutyna itd. ale jak w takim razie przetrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
to nie rozwiązanie dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
a miało być tak pięknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy z nas po ślubie odpuszcza sobie wiele rzeczy,nie tylko faceci!Jeśli kogoś kochasz,to musisz brać pod uwagę,że jak każdy z nas ma lepsze i gorsze dni.Ja kocham męża za całokształt......i po prostu odpuszczam niektóre rzeczy,na inne przymykam oczy...on też stara się szanować moje przyzwyczajenia(spanie do południa,podczas,gdy on o 6 jest na nogach).Małżeństwo,to sztuka kompromisu.Trzeba szczerze rozmawiać,mówić co boli,co przeszkadza, inaczej twój mąż nie ma pojęcia czego od niego oczekujesz!Moje małeństwo przetrwało 20 lat i nieustannie cieszymy się sobą i wspólne życie daje nam wiele satysfakcji! Pozdrawiam i życzę powodzenia,bo warto zawalczyć o związek!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu pasztet forumowy siedzi
na kobiecym forum ? bo jarek_84 jest projektem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu pasztet forumowy siedzi
pudło projekcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dom to oaza spokoju,miejsce,gdzie każdy może wreszcie być sobą,czemu na to nie pozwolić osobie,którą kochamy!Oczywiście,nie upoważnia to żadnej ze stron ,do lekceważenia potrzeb i przyzwyczajeń współmałżonka.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
Jesteśmy 9 mc po ślubie, teraz coś kończę, zdaję poważne egzaminy, żeby mieć bdb pracę. 3 mc temu zrezygnowałam z pracy żeby się spokojnie uczyć się i pisać. Tak uzgadnialiśmy przed ślubem. Finansowo pomagają nam moi rodzice, zresztą dają tyle że aż mi głupio, nawet po kilka tyś zł, mąż dobrze zarabia, a ja siedzę i zakuwam. Kilka dni temu byliśmy na zakupach, spotkaliśmy 2 moje znajome a mój kochany mąż, na pytanie co ja porabiam: ona śpi codziennie do 11 godz, dzień w dzień do południa i nic nie robię. Najpóźniej wstaję o 7.30 godz, poza tym mam problemy ze snem. Przedwczoraj poszliśmy po odłożoną bluzkę, pytam się sprzedawczyni czy się nie skurczy dużo, a mój mąż: bo ona to pierze takie rzeczy w 60 stopniach, tak jakbym była idiotką. Przecież wiem, że to do prania ręcznego. Tylko co on może wiedzieć, jak rano sprzątam, piorę, gotuję a on nie widzi tego, przychodzi z pracy i nic go nie obchodzi. Strasznie mnie zabolało jak powiedział, że spię po całych dniach, miał być to żart... Jak mu zwróciłam uwagę to przestał się do mnie odzywać obrażony. Nie chcę mieć opinii lenia, śpiocha itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
tez bym chciala to wiedziec! bo mam tez taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarku jak słucham ciebie
to mam ochotę na kanapkę z pasztetem:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
Naprawdę jestem wyrozumiała, tylko co z tego... Dla niego jest ok, wczoraj nawrzeszczał na mnie że się masa wylała na bok z ciasta, on wie lepiej. O rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może zmienisz repertuar
Jarku, trochę nudny się robisz :D na przykład coś o głupocie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tego typu żarty są niesmaczne,więc jasno daj mu do zrozumienia,że ich sobie nie życzysz,najlepiej podczas romantycznej kolacji.Ja zawsze wprowadzałam męża w dobry nastrój,zanim rozmawiam o ważnych dla nas sprawach.Złość,prowadzi zawsze do eskalacji konfliktu,a przecież nie o to wam chodzi!Jesteście młodzi i macie cieszyć się życiem!!!!!!Czego wam szczerze życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
Powiedziałam mu to od razu, to sie obraził... Chyba czas na jakiś urlop od siebie, żeby zatęsknił lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarku,ależ z Ciebie zgorzkniały facet!Może już odpuść puszystym,oni też są ludźmi!Ijeszcze do twojej wiadomości,nie wszystkie z nas są puszyste i wcierają krem na rozstępy,więc może nie uogólniaj!!!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
Ciało niewiele ma wspólnego z bycia szczęśliwym z drugą osobą. Przecież MISS świata, modelki też się rozwodzą a mają super ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następnym razem powiedz: przepraszam, ale nie znam tego kłamiącego pana i kontynuuj rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
jarku idź sobie gdzieś indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
ale mi nie jak ty tu jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betix
jarku moze zobaczysz czy nie ma cie np. za drzwiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_1978...
chciałam z kimś pogadać, a tu Jarek... brrr nie pochwalę się mamie, że coś jest nie tak bo powie a nie mówiłam... koleżankom też nie bo mam kochającego męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my kobiety też sie zmieniamy
nie tylko faceci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×