Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żenka.

jestem zażenowana...nie poznaje sie... teściowa

Polecane posty

Gość żenka.

zaprosilam z narzeczonm przyszłych teściów, siedzimy sobie w ogrodzie, robimy grill a ona nagle do mnie :E Kaśka-pelaśka zobacz co się stało ble ble ble" Nosz kurwa mać!!!!! ciągle mi robi jakies przytyki ale tylko słuchjam cierpliwie a wczoraj już nie wytrzymałam i powiedziałam "koniecznie chce mnie pani obrazić? to że doda pani jakiś częstochowski rym do mojego imienia świadczy jedynie o pani" jestem załamana. Baba się obraziła i poszli do domu, narzeczony się do mnie nie odzywa. Przegięłam, ale ona ciągle mnie obraża po prostu nie wytrzymałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co to za obraza? może taki ma styl bycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczony powinien cię rzucić
głupia z ciebie baba, masz chyba masę kompleksów i udajesz kogoś, kim nie jesteś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna z winem
zgadzam sie z powyzszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może kup taki rondelek i na p
jesteście chorzy! to że ona ma taki styl nie oznacza, że musi dowalaćżonie syna! ja też bym się obraziła, bo moje imię to nie powó do żartów ani przekręcania go. Do imienia trzeba miec szacunek, zwłaszcza czyjegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozyskiwaczka truskawek
taaaa,a ja myslalam ze do swojego najbardziej sie powinno mieć, z resztą co to za obrażanie?! babka moze mowic w taki sposob, sama mam ciotke ktora sobie w ten sposob zartuje- ale to jest zyczliwe niektórzy sa histerykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie trudno powiedziec - moze tesciowa nie miala na mysli nic zlego? moze do wszystkich tak gada? ale jesli gada tak TYLKO do Ciebie i robi to zlosliwie, to bardzo dobrze, ze jej powiedzialas pare slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz zero dystansu do siebie
współczuję teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozyskiwaczka truskawek
skoro narzeczony sie nie odzywa to znaczy ze ona przegieła a nie przyszla tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
czyli mówisz, że jak ktoś powie \"Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka\" to mam go z...ać? :p zasada nr 1 - nie obrażać własnych gości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzucacie autorce, ze nie ma dystansu do siebie, a ta tessciowa, to co? po takiej sytuacji, nawet jesli nie miala na mysli nic zlego, to powinna powiedziec cos w rodzaju "przepraszam, nie wiedzialam, ze to ci przeszkadza". w koncu kazdy ma prawo miec wlasna granice tolerancji na takie rzeczy. a zamiast tego baba sie obrazila i wyszla, to tez nie swiadczy o niej zbyt dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahaha
ta teściowa to zwykły dzikus - nie powinna tak się zachowywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozyskiwaczka truskawek
no tak, bo starszy czlowiek zaproszony w gosci przez narzeczona syna powiniem miec większy dystans do siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicjaaaaaaaaa
trzeba było jej powiedzieć ze nie życzysz sobie takiego traktowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żenka
ale ja jej to mówiłam wielokrotnie, ona ciągle się mnie czepia i ciągle dogaduje! mówi tak do mnie cały czas, a czasem wymysli sobie gorszy rym (np.pierdziaśka, kutaśka) i wczoraj już mnie to wkurwiło no ile można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobilas nic zlego facet powinen stanac z Twojej obronie, mowic do kogos kutaska, to sie z jednym kojarzy, glowa do gory przynajmniej wiesz na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żenka, dobrze że jej powiedziałaś co Ci sie nie podoba. Może gdybyś zrobiła to delikatniej, to nie obraziłaby się. Ale co się stało to się nie odstanie i to też źle świadczy o teściowej, że sie obraziła nie próbując nawet tego wyjasnić. W końcu to ona jest tą starsza i doświadczoną kobietą, i powinna wiedziec, gdzie sa granice przyzwoitości. A co do narzeczonego, to sorki,ale uważaj z kim masz do czynienia. Nie wiem, czy mu wspominałaś że docinki jego mamy Ci się nie podobaja (wtedy sam powinien to dyskretnie rozwiązać), ale jeżeli i on się obraził, to chyba coś jest nie tak. W końcu kto tu jest dla niego ważniejszy - TY czy jego mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jakiś wstrętny
babbsztyl bez krzty kultury osobistej .Pewnie zawodowa sprzątaczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jakiś wstrętny
Po ślubie dopiero będzie sobie folgować .Skąd się takie dzikie chamy biorą ludzie mamy XXI wiek !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marletinka
Jestem teściową i dlatego zabieram tu głos ,uważam że ty nie Ty poełniłaś błąd ,tylko owa pani zachowała się karygodnie .Jeśli się obraziła o zwrócenie uwagi ,to jest po prostu głupia .Martwi mnie jednak postępowanie Twojego chłopaka ,bo w końcu jemu powinno zależećna dobrych stosunkach między jego kobietami .Jeśli tego nie zauważył że coś iskrzy i nie przystopował mamusi , w dodatku sam się obraził ,to mam o nim podobne zdanie jak o jego mamusi. Dziewczyno ,już masz namiastkę tego co Cię czeka jeśli za niego wyjdziesz ,zniszczą Cię psychicznie ,to masz jak w banku.Na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad rozstaniem z maminsynkiem póki nie jest za późno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ma tesvciowa na imie
to powymyslamy rymy na nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldlld
Oj niedouczone dziewczę, a wiesz ty w ogóle co to jest rym częstochowski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldlld
Więc nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldlld
Dwa, wiesz ty dziewczę, co to jest asertywność? To jest wyznaczanie granic BEZ obrażania kogokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldlld
A tekst "to świadczy tylko o pani" BYŁ obraźliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldlld
Efekt: Pani teściowa uniosła się i poszła i teraz ty jesteś ta zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dldldldldlld
Asertywne zachowanie to jest powiedzenie: proszę mnie tak nie nazywać, bo to jest dla mnie nieprzyjemne takim tonem, żeby pani teściowa posłuchała. Tyle, naprawdę, żeby wyznaczyć granicę i powstrzymać ludzi przez traktowaniem cię w sposób, który ci nie odpowiada nie trzeba ich przy tym obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielocropec
dziewczyno, nie przejmuj się, bywa gorzej. wyobraź sobie od własnych rodziców slyszeć "Justyna-słonina". przeszło dopiero jak ojciec usłyszał "Andrzeju-geju". nie daj sobie, wymyśl coś albo zwyczajnie udawaj, że nie słyszysz. może w końcu do niej trafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×