Czy takie zachowanie kobiety jest wporzadku czy nie ?

Otoz chce jechac ze znajomymi nad jezioro rowerami. Ona ma rower ale nie pojedzie tak daleko ( raptem 20 km w jedna strone:-o ) no i ma do mnie zal ze jade bez niej, ze zachowuje sie nie fer wobec niej:-o Ona nie pojedzie bo nie da rady niby a jest szczupla zgrabna dziewczyna, zadna grubaska. Taka sama sytuacja z alkoholem. Jestesmy razem na imprezie i ona nie moze pic bo ma auto a pozniej musi pojechac gdzies nim po rodzicow i zawiesc im do domu. Co oczywiste nie moze pic ale mowi ze ja tez nie powinienem pic aby byc z nia solidarny i fer. Co o tym myslicie ? Czy ja sie czepiam czy tak powinno byc ?

a dlugo z nia jestes????????

próbuje cię wcisnąć pod pantofel........

Wariatka jakas!Na rower nie wsiadzie,wina sie nie napije,to niech siedzi w domu przed tv.A ty sie solidaryzuj z przyjaciolmi.Co za baby na tym swiecie zyja!

czasem tak czasem nie bez przesadyzmu, mozesz ustąpić ale trzeba królewnie wytłumaczyć że nie jestescie bkliźniakami syjamskimi skoro nie chce to nie ....a zazwyczaj jesli kierowca pije to po to zeby inni mogli sobie pozwolic, jakas ona zdesperowana lekko:(

może powinieneś się z nią w trakcie okresu solidaryzować i też krwawić przez 5 dni w miesiącu? %-)

jesli jestescie krotko ze soba to skoncz z nia bo bedzie tylko gorzej a jesli troche dluzej i ja kochasz i ona ciebie to porozmawaj z nia ze to nie fair w stosunku do ciebie i niech spojrzy na to z boku jak to beznadziejnie wyglada

Dokladnie masz racje. Jakbym tak zrobil to zrobilaby mi wyrzuty ze jak ja moge pic skoro ona nie moze. Robie jej ochote i zachowuje sie jak cham tak juz kiedys mialem i nie chce by mnie wiecej tak traktowala

powiedz ze jak chce niech jedzie za wami samochodem :D foszki strzela bo my dziewczyny tak lubimy :p

sorki wczesniej pomylilam sie - jesli kierowca nie pije oczywście :)

Mialem juz tak kiedys, nie reagowalem ja jej fochy to mi zarzucila ze mam ja gdzies, ze sie zmienilem ze nie jestem taki kochany jak kiedys... I badz tu madry

Słuchaj też zachowywałam sie swojego czasu tak jak ona, manipulowanie, obraza o byle co, co by nie zrobił. Wszystko mi nie pasowało.Ile tak wytrzymasz ? mi zerwanie wylało kubeł zimnej wody na głowę.Jak się wkurzysz i pojedziesz sam to co sie stanie ? ja nie chciałabym żeby mnie ktos tak ograniczał i przystopowałam, troche jej ukróć może, za dobry jesteś

W jaki sposob niby mna manipuluje ?? Jak jej powiem ze obraza sie o byle co to jest kolejna obraza, foch i mowi mi ze jestem bezczelny itd. Nie wiem jak z nia postepowac ?

Mnie sie pytasz? przecież sam napisałeś:D

No ale co zrobic ? Mowisz ze ona manipuluje mna ?

No jeśli chce żeby było zawsze po jej myśli to jak to inaczej nazwać? jasne że w związku trzeba iść na ustępstwa ale bez przesady.Namów ją na te rowery jakoś np jeśli pojedzie to następnym razem nie będziesz pił albo ulegniesz w inny sposób.Ona dla ciebie ty dla niej, proste.Chociaz i tak nie czaję, dla mnie taka wyprawa to by była frajda :D

porozmawiaj ze swoim ojcem a nie pytasz się na forum, jak się zachowywać wobec kobiety. moi koledzy nie piją, jeśli ich dziewczyny nie piją (bo uważają, że to nie kulturalne). nie ma co tu dywagować czy ona desperatka, czy nie. nie jest Nią, to raczej kwestia wychowania.