Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kici kici miau miau miau

Mój facet nie chce ślubu - nie ma problemu

Polecane posty

Gość zmanierowana krytykantka
w dobrych stosunkach w jakich znowu stosunkach kolorowa-czy ty aby sie nie puszczasz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie podejście macie.. i już
Nie do końca życia człowiek będzie młody... teraz można się rzucać a co będzie kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
kwintesencją miłości jest małżeństwo no przeciez,ze nie stosunek seksualny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie podejście macie.. i już
Dopóki kobieta jest młoda i piękna to może wybrzydzać a potem to może sobie pluć w twarz, bo za jej plecami dorasta piękne, młode, długonogie pokolenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czytając wasze posty stwierdzam że macie kobiety za jakieś łowczynie mężów" słuszne spostrzezenie po przeczytaniu tego tematu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po to wychodzisz za mąż zeby na starosc nie byc sama?? nie boję się samotnosci wyobraz sobie, poza tym nigdy nie czułam sie samotna a na starosc bede jezdzic do sanatorium i podrywac mezow takich zgorzkniałych bab :-D ----joke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia wypowiedz to jest to
dziad kalwaryjski to taki ktos za kogo wychodzicie, potem sie oczywiscie rozwodzicie i jestescie zgorzkniałe, zazdroscicie innym udanych malzenstw, na ludzi ktorzy zyją ze sobą po 40 lat patrzycie spode łba i wymyslacie wlasne teorie jak to lepiej byc nowoczesną, niezwiazaną kobietą no i oczywiscie zgorzkniałą. Aha z moich obserwacji wynika ze ludzie na jako takim poziomie , np moi znajomi :-) lekarze, prawnicy sa w wiekszosc w malzenstwach, mają fajne dzieci, ładne domy, natomiast ekspedientka w warzywniaku ostatnio mi opowiadala jak to ma kolejnego "dochodzacego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do komiczne może i piszesz ostro - ale co ja Ci zrobiłam, że cie stać na takie chamskie odzywki. Zrsztą wypowiedziałam się do autorki topiku i niczego nie uogólniam - trafiłes jak kulą w płot w obu przypadkach Twojej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha z moich obserwacji wynika ze ludzie na jako takim poziomie , np moi znajomi lekarze, prawnicy sa w wiekszosc w malzenstwach, mają fajne dzieci, ładne domy, natomiast ekspedientka w warzywniaku ostatnio mi opowiadala jak to ma kolejnego "dochodzacego" hahahahahahaha to zes dowaliła do pieca hahahahahahaa proszę cie, juz nie pogrążaj sie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
Dopóki kobieta jest młoda i piękna to może wybrzydzać a potem to może sobie pluć w twarz, bo za jej plecami dorasta piękne, młode, długonogie pokolenie... ale moja droga. nie ciagnij tego pod wieloma nickami. wybierz sobie jeden. a-nie lam sie, ze sie postarzalas. jak sama zauwazylas dotyka to kazdego b-nie probuj wszystkich namawiac do malzenstwa, bo nawet gdyby sie wszyscy pobrali to nie bedzie to swiadectwem, ze ty dokonalas wlasciwego wyboru i nie zlikwiduje watpliwosci jakie masz. c-zastanow sie nadzyciem seksualnym, bo gdy z jadem wolasz "sponsoring" chodzi ci o zwiazek oparty na seksie. pogadaj z mezem na temat braku sponsoringu w waszym malzenstwie:) naprawde nawet malzenstwo nie musi byc poswieceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy okazji muszę powiedzieć eksmałzonowi że jest dziadem kalwaryjskim... chyba sie letko zdziwi:D:D Awansowalam. Na panią z warzywniaka :classic_cool: A moi znajomi prawnicy sa rozwiedzieni a lekarz nawiał od żony i syna do rozwódki z 2 dzieci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinkaaa
małżeństwo najbardziej atakują osoby po przejściach ale nie dziwie się im, boją się sparzyć drugi raz może jakaś terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
przeczytałam pierwszy post, dalej mi sie nie chcialo. ok rozumiem i szanuje (obce ci slowo) ze nie chcesz brac slubu, ale zrozum i uszanuj, ze inni czuja taka potrzebe. nie hccesz brac slubu to nie bierz, zaden przymus. ale po co afiszujesz to w necie? twoj slub, twoja sprawa. chyba po to to robisz, zeby sie w jakis nieznany mi blizej sposob dowartosciowac i nawrzucać innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym miec stałego czy dochodzącego... ? to nie ma znaczenia dla mnie w zyciu najwazniejsze zeby czuc jakas harmonie, zyc w zgodzie ze swoimi wartosciami czy zasadami i byc poprostu szczesliwą i nic więcej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia wypowiedz to jest to
a co tam da terapia, nikt normalny kto ma fajną rodzinkę i dobrze zyje w malzenstwie nie bedzie truł o papierkach i zabieraniu wolnosci, ci ludzie to juz tylko mogą zyc w kolejnych pseudo zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annna32
"poza tym miec stałego czy dochodzącego... ?" ja np nie potrzebuja ślubu, ale chcę normalnego związku, bycia razem, co znaczy dochodzący?dochodzacy to moze byc kochanek, nie partner, ale co kto lubi. i co się tak kolorowa pieklisz na te sluby, tak trudno pojąc, ze dla kogos innego to moze byc wazne. wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merlinka to wynika z doswiadczenia zrozum i zadna terapia tu nie jest potrzebna, przeciez nikt tu nie mowi, ze w małzenstwie nie bedziesz szczesliwa, ale chodzi o to ze małżenstwo nie daje ci gwarancji na to szczescie, tak samo nie mozna zakładac że zyjąc na kocią łapę, nie mozna byc szczesliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia wypowiedz to jest to
kobiety gdybyscie nie zwiazaly sie z dziadami czy menelami to czy byscie sie rozwodziły? wątpię co w tym zwariowanym swiecie jest wazniejsze niz dobra rodzina, no co? teraz mozna sie bawic, zmieniac partnerow, robic kariere a co bedzie w wieku lat 60? wspomnienia o dawnych gachcach, z ktorych zaden nie zdecydowal sie towarzyszyc przez reszte zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mówiłam ? pisałam? na topiku kafe - nasz świat równoległy? chyba sobie wydrukuję i powiększę, i powieszę na ścianie :classic_cool: jak konkubentka pisze, że jej dobrze, to pewnie tak naprawdę ma źle lub ewentualnie chce mężatkom dokopać i je pogrążyć kiedy mężatka napisze na kafe, że jej dobrze, to na pewno pisze to po to, żeby się pochwalić lub wyrwać jakiegoś facia na tzn niedostępną kiedy Komiczne napisał, że sam inwestuje we własne mieszkanie, to źle, że kobieta nie inwestuje, jest jego dziwką jakby napisał, że dzielą się kosztami na pół, to by ją wykorzystywał nie tylko seksualnie, ale i materialnie, bo potem da jej kopa w dupę i tak o czym wy ludzie piszecie????? gdzie w tych waszych postach za ślubem jest miłość? ja widzę tylko zrzędzenie bab, zazdrość, obawę i lęki, które próbujecie przelać na inne szczęśliwsze od was kobiety :O i po co ja weszłam na kafe??? Nefrytka, Ike, Kolorowa - wykopcie grób i dla mnie - poległam !!! PS Komiczne, ja się o Ciebie zaczynam martwić naprawdę rada od przyszywanej siostry - zmień pracę, zacznij się w niej realizować marnujesz się kurna chaaaaataaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!! to powiedziałam ja- szczęśliwa mężatka :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ata ----powiadasz wspolna mogiła?? ale wiesz kazda znas to swoj charakterek ma, mogłybysmy sie pozabijac :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinkaaa
czyli to jest forma asekuracji a czy przypadkiem w miłości nie ma zaufania? mam wrażenie że żyjesz chwilą, co będzie kiedy te piękne chwile przeminą jeżeli twój partner teraz nie jest gotowy i pewny to co będzie jak nadejdą ciężkie chwile na bank zwieje może ty przyciągasz takich i tu jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry uciekam obawiam się, że szaleństwo i mnie dopadnie ucięłam sobie czas na kafe do 10 min dziennie Boże, jaka ulga jaka błogość mmmmm .... trzymajcie się "do zobaczenia" jutro 🖐️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ma byc ze mną bo mamy papier?? czy dlatego ze chce ze mną być ?? nie chce zeby jakikolwiek facet był ze mną z innych powodów niż takich ze jest moim przyjacielem, ze pragnie ze mną byc...to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×