kobieca intuicja

dziewczyny w jakim stopniu ufacie wlasnemu instynktowi? czy kiedykolwiek was zawiodl? ja mam wrazenie, ze gdy podejmuje decyjze sprzeczne z nim, zawsze sie myle.

Mnie niestety instynkt zawodzi ale tez kilka razy pomógł. Ale raczej bym na Nim nie opierała najważniejszych decyzji w życiu.

moj byly facet odezwal sie do mnie i chce sie spotkac i zostac moim 'przyjacielem'. tylko intuicja wlasnie podpowiada mi, ze on nie przestal mnie kochac i po cichu liczy na cos wiecej. wczesniej wielokrotnie intuicja podpowiadala mi jedno, a konczylo sie na tym, ze zdusilam to w sobie i wychodzilam na tym jak Zablocki na mydle.

po kilku moich genialnych i przemyślanych decyzjach, a nie trafionych zdałem się na intuicję mojej żony i choć są irracjonalne, przyjmuję bez zastrzerzeń, i nie dlatego by się podlizać kobietom, mają coś co , czort wie jak się nazywa , ale jest bardzo przydatne

moja intuicja jeszcze nigdy mnie nie zawiodla.

Ja tam wierzę i ufam mojej intuicji, nigdy mnie nie zawiodła :D i choć czasami chciałabym zrobić coś inaczej, zawsze zdaję się na intyicję, bo wiem że i tak wyjdzie zgodnie z tym co czułam :D

zaufać swojej intuicji..ja spróbowałam ją zagłuszyc..nie posłuchałam jej..a teraz cierpię :(

mam dokladnie taki sam przypadek, co autorka. tez chce sie zaprzyjaznic. a ja czuje, ze on chce wiecej.

Póki wierzyłam wyłącznie rozsądkowi, byłam sama. Gdy zadziałałam wbrew ostrożności i wszelkiej znanej mi logice a zdałam się na intuicję, znalazłam mężczyznę którego obecnie uważam za prawdziwy cud (co się sprawdza codziennie od szeregu lat jak jesteśmy razem).

Przerelkamowana sprawa

ja wzasadzie nie slucham, ale wiem ze powinnam bo ona sie nie myli

Słoneczko, to ja ci coś poradzę i wiem że dobrze, więc postaraj się mnie zrozumieć: rozum może się mylić, intuicja może się mylić, nawet nie próbuj zgadywać gdzie jest prawda, tym bardziej że wszystko jest zmienne. Za to, gdy dokonujesz wyborów, kieruje się wyłącznie jedną odpowiedzią na pytanie: czy to co się stanie na skutek wyboru, jest dla mnie dobre? Czujesz że jesteś silna by zaryzykować różne konsekwencje jego powrotu, czujesz że chcesz się z nim widzieć, sprawdzać co on czuje do Ciebie? Jeśli tak, wchodź w to a potem wciąż sprawdzaj, zadając sobie pytanie na nowo, czy nadal jest ci dobrze.

Olena- doskonale rozumiem, to, co napisalas. on chce sie ze mna spotkac, wiec pojde i zobacze o co chodzi. napisalam mu juz, ze moze liczyc jedynie na przyjazn.

Ja się kieruję wyłącznie intuicją. Chłodną kalkulację pozostawiam mężczyznom.:D I finansistom.:P:P:P

Zobacz o co chodzi i myśl o sobie. Ty masz się dobrze czuć, zresztą i z niego powinno twoje dobre samopoczucie wydobyć to co najlepsze. Może coś z tego będzie? Innymi słowy, kieruj się instynktem, uzbroj w pewność siebie a będzie dobrze. P.S. Odnośnie rozważań o istocie intuicji, chciałam wtrącić że wg współczesnych badań nad intuicją JEST ona właśnie "chłodną kalkulacją", która jednak przebiega w naszej podświadomości, na podstawie danych (i ze świata zewnętrznego, i dotyczących np naszych wewnętrznych potrzeb), których sobie często nie uświadamiamy ale nasz mózg przyswoił a on jest genialny. Wyniki więc nie są też "irracjonalne" nawet jeśli nie potrafimy zauważyć w nich owej racji.

Olena76 No pewnie, że intuicji bliżej do SWOTa niż do rzutu monetą.:) Ale te procesy sa tak błyskawiczne, że wydaje się nam, że dana myśl "spada nam z nieba". Tylko że jednak nie jest to kalkulacja w czystej formie. Element nadprzyrodzony również w intuicji jest. Przeczuwamy niebezpieczeństwa, że kogoś spotkamy, że coś się wydarzy, że ta, a nie inna droga jest słuszna.:)

Nie umiem prowadzić dalej dyskusji gdy pojawia się pojęcie "elementów nadprzyrodzonych". W świecie który znam czegoś takiego po prostu nie ma a wszystko daje się prościej i naukowo wyjaśnić.