Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyzxyz

Uczucie gasnie?? nieeeeeeeeeee

Polecane posty

Gość xyzxyz

Po jakich gestach,czynach,malych znakach zauwazyliscie gasnace uczucie??Bo ja mam takie dziwne wrazenie ze miedzy nami gasnie ogien:( on juz mniej mnie kocha albo przestaje:( po rozmowie na gg kiedy zawsze mi slodzil ostatnio bylo "see ya" na koniec:( Kiedy niedawno do mnie przyjechal i niby byl na mnie zly ze mu na smsy nie odp nie dal mi buzi na dziendobry;/ Kiedy go prosze zeby mi napisala jakiegos slodziutkiego smsa on nie pisze:)czasami jest tak pochloniety gra ze zapominao mnie a po dlugim czasie przeprasza;/ Czuje to ogolnie ze nie jest tak jak dawniej:( Nie przytula nie pisze ze teskni kiedy sie nie widzimy:( kiedy mu to powiedzialam t;umaczyl ze jestem dla niego najwazniejsza ale ja to czuje i sobie z tym nie moge poradzic ogolnie w innych drobnych gestach:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyzwyczajenie chyba
ja sie chyba juz tez przyzwyczailam :O Chociaz mi brakuje tego okazywania uczyc ;) Bo zawsze w domu do tego przyzwyczajona bylam ;) Nawet jak sie, wie ze ktos kocha, to milo jak od czasu do czasu to okaze w taki prymitywny sposob nawet jak przytulenie i poglaskanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
ale przyzwyczajenie??Myslalam ze nas nigdy to niedotknie:( kiedys potrafilismy lezec caly dzien w lozeczku przytulac sie calowac i rozmawiac i to bylo cudowne:( a teraz heh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mozna
myslec ze przyzwyczajenie nigdy nie dotknie bo to nie uniknione, przyzwyczajenie to skladowa milosci nie mozna sie tego bac, czlowiek do wszystkiego z czasem sie przyzwyczaja i to wcale nie znaczy ze to zle! To ze nie daje Ci buzi jak jest zly to zle? Ja bym wolala nie dostac buzi niz gdyby byl na mnie zly i udawal ze wszystko jest ok. Poprostu z czasem znikaja motylki z brzucha, zwiazek staje sie codziennoscia, zakochanie - zauroczenie przeradza sie w milosc i wlasnie wtedy trzeba podjac decyzje czy taki zwiazek nam pasuje czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
ale za szybko na przyzwyczajenie:( to dopiero 1,5 roku... a jakies kilka dni temu bylo wszystko ok a teraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoihoh
To koniec związku. (Na razie jesteś zbyt dziecinna na jakikolwiek.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
nie znasz mnie skad mozesz to wiedziec;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoihoh
Wystarczająco okazałaś infantylizm w postach wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
jasne;/ bo nie ma juz jak dwaniej w moim zwiazku to jest dziecinne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może..
hoihoh----> A czemu uwazasz ze jest infantylna?? Niestety tak po jakims czasie tak bywa ze nie ma juz tego zaru, tego blysku itd. ale to normalne. Z czasem zaczyna sie liczyc cos wiecej np poczucie bezpieczenstwa, fakt ze masz na kogo liczyc chocby nie wiem co a to naprawde bardzo wazne, tym bardziej ze piszesz, że czujesz i wiesz ze on cie kocha, ze jestes dla niego najwazniejsza. A te wszystkie \"rzeczy\" ktore byly na poczatku z czasem wiadomo wszystko sie zmienia, ale przeciez dalej cie szanuje i kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
no wlasnie z tym szanowaniem roznie bywa nie to co kiedys ,bo kiedys sie staral zeby bylo dobrze a ostatnio mi powiedzial ze on widzi ze ja sie bardzo staram a ja mu powiedzialm ze "ale ty nie" to odpowiedzial ze no i co z tego;/ Wiec nie rozumiem go;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może..
ja jestem z facetem 4 lata i tez na poczatku bylo napewno inaczej, poczatki bywaja cudowne, ludzie sie poznaja i ucza sie siebie. Teraz juz z czasem wiadomo pojawiaja sie problemy zycia codziennego, czasami sie klocimy ale to nie znaczy ze przestalismy o soebie zabiegac, dalej jest dla mnie najprzystojniejszym facetem jakiego znam z tym samym zalotnym spojrzeniem. I nawet kiedy maksymalnie mnie wkurzy to wiem ze przyjedzie po pracy do domu przytuli mnie i wszystko bedzie dobrze. Jakis rok temu tez mialam podobne rozsterki jak Ty ale jakos minęły, pewnego dnia wstalam wczesniej i patrzylam na niego jak spi i wiem poprostu wiem ze kocham tego goscia nad zycie. A moze to poprostu Ty sie zastanawiasz czy chces zz nim byc i szukasz jakiegos "haka" tak tez czasami bywa niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
nie nie szukam "haka" bo najcudowniejsza osoba jaka znam,robi dla mbnie wiecej niz rodzice;/ bardziej czuje do niego cieplo i milosc niz od kogokolwiek:) ale po prostu jak juz mnie "ma" jakos tak sie zmienil;/ zreszta wiadomo ze z czasem wszystko sie zmienia i nie zawsze bedzie tak kolorowo i romantycznie jak zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może..
no wiadomo ze z czasem wszystko sie zmienia z czasem sie docieramy ze swoimi połówkami ale to nie znaczy ze cos sie zmienia na gorsze :-) wcale tak nie jest, jest poprostu inaczej. A moze tak zwyczajnie przytul go i powiedz ze jest najwazniejsza dla Ciebie osoba tak zwyczajnie. Jezeli go kochasz tak jak piszesz to wszystko sie ulozy, no faceci moze to troche inaczej postrzegaja trudno powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzxyz
przytulamy sie i mowie mu super mile rzeczy:) on mi niby tez ale jakos ostatnio mniej mi to okazuje a wiadomo ze czasmi cudownie jest widzievc ze ktos sie stara i ze jestes dla niego najwazniejsza:) i zdaje sobie sprawe ze nie bedzie tak przytulaskowo jak zawsze:)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×