smarowanie samoopalaczem i malowanie paznokci...

jestem w 6-tym m-cu. dostalam dzis lekki opieprz od poloznej za smarowanie ciala samoopalaczem i malowanie pazurow :( nie wiedzialam, ze to szkodliwe. posmarowalam sie kilka razy, zeby bladych nog i ramion nie odslaniac. a paznokcie maluje na balkonie. troche sie teraz przestraszylam. bylam tez jakis czas temu na opalaniu natryskowym... :( czy naprawde to takie szkodliwe???? teraz sie bede bac :(

na cholere ci ciąza skoro podstaw nie znasz??

skad sie biora takie zlosliwe pindy??? po co mi ciaza? po to, ze pragne dziecka. nie pale, nie pije alkoholu w ogole, zdrowo sie odzywiam, chodze na badania. uwazasz, ze tylko dlatego ze mysle ze kobieta ciezarna nie powinna byc kobieta zaniedbana, nie powinnam miec dzieci???? nigdy nie slyszalam, ani nie widzialam zadnej informacji na balsamach brazujacych, ze sa niewskazane w ciazy.

bzdura mozesz sie smarowac ta twoja dokorka chyba zazdrosna jest dlatego cie opiepszyla :P lakier tez spoko tylko nie wdychaj :) i nie przejmuj sie , nastepnym razem jak cie opiepszy to popros aby ci dokładnie wytlumaczyła co w balsamie jest szkodliwego i zeby na nastepna wizyte naszykowala dla ciebie artykuly o szkodliwosci takich produktow bo chcialabys przeczytac :P

chcialam jeszcze dodac ze solarium jest w ciazy zabronione wylegiwanie sie plackiem na sloncu tez :P i lekarze polecaja samoopalacz, normalni lekarze :P

:D mój doktorek mimo że miałam ciążę zagrozoną to mi mówił że ja jestem w ciąży a to nie choroba - a na pytania o balsamy brązujęce (działają lżej jak samoopalacz) mówił że jaknajbardziej mogę a nawet powinnam stosować - wg niego to balsamy nie mają adnego wpływu na ciąże (o ile ich nie piję) a wpływ na moją psychike ogromny - ja tam nawet jak mam błyszczyk i odrobine balsamu to już się inaczej czuje - a zadowolona mama i to i zadowolony maluszek :D