PO JAKIM CZASIE WROCILYSCIE DO PRACY PO URODZENIU DZIECKA

syn bedzie mial 5 miesiecy jak wróce, czy to nie za wczesnie?

;)

Hej! Za wcześnie, ja wróciłam właśnie po 5 m-cach i wiem jak ciarko jest. Teraz gdybym mogła cofnąć czas to pozostałbym jeszcze z małym kilka miesięcy.

kurcze, mi tez wydaje sie ze jest jeszcze za maly, nawet siadac nie umie:( boje sie ze ominie mnie wiele waznych momentów. na wakacje zostanie z nim moje siostra, a po wakacjach żłobek. co prawda ja pracuje po 6-7 godzin ale mimo wszystko bardzo przezywam czekajaca nas rozstanie:(

gdzies wyczytalam, ze najgorzej jest wracac do pracy gdy dziecko ma 7-9 miesiecy, bo w tym okresie ma jakies lęki, ktorych na przyklad nie ma w 5 miesiacu, i ze najlepiej podpytac kolezanki ktore tak wracaly do pracy, juz wiem gdzie to przeczytalam na onecie, tu masz ten artykul: http://dziecko.onet.pl/5602,6,41,zaplanuj_powrot_do_pracy,artykul.html poczytaj sobie.

http://dziecko.onet.pl/5602,6,41,zaplanuj_powrot_do_pracy,artykul.html moze teraz sie dobrze wklei.

sorki, ale ten link cos wyjatkowo nie chce wejsc :(

ja wróciłam po zakoczeniu urlopu macierzyńskiego, małą zajęła sie babcia , wiec w pracy jestem spokojna że nic jej sie nie stanie... Dodam ze bardzo chciałam wrócic do pracy bo siedzenie w domu po prostu mnie wykańczało, pracuję w szkole wiec godzin niejest tak dużo. pozdrawiam

synek szedł do przedszkola (3 lata), zdrugim tak samo będzie :)

po 4 m - cach :( . Też pracuję w szkole, więc nie jestem zbyt długo w pracy, ale jak przychodzę, to wiecznie coś poprawiam, więc i tak nie mam zbyt dużo czasu. Musiałam wrócić, bo na bezpłatny wychowawczy nas nie stać.

Ja po 5 miesiacach ale tylko na pol etatu. Po pierwszych kryzysach rodzidzielskich zrobilam to z ulga- pewnie dlatego ze od tamtej pory opiekuje sie Gabrysia na zmianę z meżem - udalo nam sie tak wyregulowac prace. Gabi ma prawie 2 lata i obydwoje spedzamy z nia duzo czasu - to bylo dobre rozwiazanie bo jednoczesnie zadne z nas niezdecydowaloby sie na poswiecenie tylko dziecku.

Hej.Moj synek ma 7 mc...w ubieglym tygodniu musialam wskoczyc na zastepstwo(urlopy :/).Powiem Wam szczerze,ze serce mi peka po tych paru dniach.Nie raz mowilam,ze chce juz wracac do pracy,teraz wiem,ze gdyby mnie bylo tylko stac,to siedzialabym z nim w domu przynajmniej do czasu gdy pojdzie do przedszkola.Od wrzesnia wracam na stale do pracy.Az boje sie myslec co to bedzie....8 h pracy plus 1,5 h dojazdy :(

Oliczka-gdybyś pokazała pracodawcy zaświadczenie,że karmisz piersią,pracowałabyś 7 zamiast 8 godz. Matce karmiącej przysługują dwie półgodzinne przerwy w czasie dnia pracy. Wiem że koleżanki po prostu godz wcześniej wychodziły. Ja do pracy wróciłam dopiero,gdy maluch poszedł do przedszkola,czyli po trzech latach. Te trzy pierwsze lata są kluczowe w rozwoju dziecka. Ale nie moralizuje-każdy robi to,co musi.

po 5 miesiącach do pracy zarówno po pierwszym jak i po drugim dziecku. Gdyby nie te cholerne pieniądze, to sama wychowywałabym swoje dzieci a nie podrzucała temu kto się tylko napatoczył :O Żałuję, że nie mogłam pozwolić sobie na luksus siedzenia w domu przynajmniej do 3 roku życia dziecka.