Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakłopotana i nie wierząca

Chyba wpadam w jakąś paranoję. Wczoraj pomyślałam że moja matka kręci z moim

Polecane posty

Gość Zakłopotana i nie wierząca

narzeczonym. I choć wiem, że to totalnie absurdalne, to nie mogę się tej myśli pozbyć. Przyszedł do nas wczoraj jak co niedzielę, zjedliśmy obiad, a wieczorem poszliśmy posiedzieć do ogrodu. Na chwilę wyszłam do toalety, a jak wróciłam to zaczęło mi się wydawać, że mama ma trochę (ale minimalnie) rozmazaną szminkę na ustach, a R. trochę bardziej usta zaczerwienione...Wiem, że to głupie, ale poważne się zaczęłam zastanawiać czy się przypadkiem nie pocałowali! Jak wyjść z takiej paranoji? Od dziś się zaczęłam przyglądać matce i widzę, że chyba jakby zaczęła dbać o siebie bardziej. I kupuje też ostatnimi czasy jakieś bardziej odsłaniające ciało ciuchy...Nie łączyłam tego ze sobą wcześniej, ale ludzie, chyba zwariuje! Normalnie w obłęd chyba wpadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrz uważnie
takie rzeczy się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedz ze takie zeczy sie
zdaerzaja -obseruj i tyle jak co to samo wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze tez byc inna sprawa...jak sobie cos wmowisz to zauwazasz coraz wiecej faktow wskazujacych na to...moze po prostu jestes zazdrosna o swojego faceta i juz popadasz w obsesje...obym ja miala racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw kiedys swojego narzeczonego sam na sam z matka i podgladnij ich albo zaskocz...wtedy zobaczysz..ale mysle,ze to tyllko twoja paranoja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje nie chodzi juz
takie rzeczy czasem sie wyczuwa podswiadomie, obserwuj ich uwaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana i nie wierząca
Obserwuję, ale się boję właśnie że będę sobie wmawiała i dalej brnęła w ten obłęd! Ale z drugiej strony o matkę bym nie była przecież zazdrosna...szkoda że się wczoraj bliżej nie przypatrzyłam obojgu, ale to już by naprawdę chyba był sygnał że trzeba mnie gdzieś odwieźć. Jestem zazdrosna, ale nigdy bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaił
Ja raz słyszałem o takiej historii :P Dom jednorodzinny, pod dachem matka, córka i jej mąż. Córka pojechała za granicę do pracy czy gdzieś tam na studia, nie ważne, nie było jej miesiąc, potem drugi, trzeci, aż w końcu się mamusia zaopiekowała zięciem. Cała okolica wiedziała, bo oni wszędzie chodzili razem, czasem nawet za albo pod rękę, podobno też były buziaki. A gdy córka wróciła wszystko wróciło do normy. A ona nieświadoma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest do sprawdzenia -tylko pytanie czy tego chcesz,bo sytuacja w jakiej możesz ich zastać(tego nie życze)może być takim szokiem po którym długo nie bedziesz mogla się otrząsnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana i nie wierząca
Bez żartów, to jest poważny problem. Jak ja mogę to sprawdzić? Nie chodzi mi o jakieś podglądnie z okna, zresztą i tak by niczego nie dało! Ja uważam że to tylko paranoja, ale to tak potwornie mi nie daje spokoju...Opryskliwa się zrobiłam przez to w stosunku do matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojza
zostaw ich pare razy samych i sie przekonasz jak sie do siebie odnosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana i nie wierząca
Nie bardzo mam taką możliwość. To znaczy mogę ich zostawić, ale nie wiem jak sprawdzić jak się będą wtedy zachowywać, nie wiem zresztą jak sprawić żeby się poczuli swobodnie, niezagrożenie itp. Żeby myśleli że nie ma mnie w pobliżu i jeszcze długo mnie nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana i nie wierząca
Mogłabym to sprawdzić, ale technicznie nie wiem jak to zrobić. Myślałam że mi coś doradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro piszesz że wyszłaś na chwilke a niby oni mieliby się całować.więc 30 minut wystarczy to nic trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość np
weź zostaw włączony dyktafon w kom czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sposobów jest wiele ,jednak z tego co piszesz wolisz myśleć że się mylisz.ja nie mogłabym tak żyć od razy bym sprawdziła.zrobisz jak zechcesz ,tylko prosze cię nie pisz że sprawdzenie jest nie możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana i nie wierząca
Ja też chcę to sprawdzić, bo już szału dostaję. Nie napisałam że sprawdzenie jest niemożliwe, tylko że nie wiem jak się do tego zabrać i że nie bardzo mam możliwość sprawdzenia tego na własne oczy, a właśnie na stu procentowej pewności by mi zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama coś wymyślisz ..zobaczysz.zastanowisz się na spokojnie i sytuacja się wyjaśni.gorzej będzie jeśli przypuszczenia sie potwierdzą .wyobrażasz sobie wtedy twoje relacje z matka?(a to także bierz pod uwage)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głos Najwyższej Prawdy
Tam sobie usuńcie spacje, zresztą stali bywalcy kafe wiedzą co i jak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba byc gotowyą na wszystko
dzisiaj na INERIi czytałam o związku synowej z teściem w "kobiecie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainstaluj podsłuch
Zainstaluj podsłuch. Drugi telefon na kartę, w jednej sieci sa takie opcje wybrane numery za kilka groszy za minutę. Łączysz sie ze swoim telefonem, zostawiasz ten drugi ukryty w jakimś miejscu, gdzie go nie zauważą, wychodzisz w jakiejś sprawie, przyczajasz sie gdzieś w pobliżu i podsłuchujesz. Z rozmowy wywnioskujesz, jak sie do siebie odnoszą. Jak chcesz mieć akcję na żywo, wracasz w odpowiednim momencie. Potem już nic nie będzie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabriii
Czy jest tu może gdzieś autorka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana i nie wierząca
Jestem. I robię się coraz bardziej podejrzliwa, choć pewności dalej niestety nie mam. Gotuję się już w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×