alergia i ciaza

Staramy sie z mezem o dzidziusia i moge (mam nadzieje) byc juz w tej chwili w ciazy, ale okres mam dostac dopiero za 7 dni, wiec oczywiscie nie mam pojecia jeszcze czy jestem czy nie :), ale mam alergie i zastanawia mnie czy moge brac leki na alergie w takiej sytuacji? Co o tym sadzicie?

moze mi poradzic?

To zabawne ale ten sam temat pouszylam dzisiaj na forum dla starajacych sie o pierwsze dziecko. Sama biore Telfast. Mam alergie na trawy i katar sienny, a czasem w skrajnych przypadkach przechodzi w astme. Z tego co slyszalam w 3 pierwszych miesiacach ciazy nie wolno brac zadnych lekow przeciwalergicznych poza kroplami do nosa. Wiele z lekow opartych jest na sterydach. Nikt do konca nie wie jaki wplyw moga miec na dziecko bo nie przeprowadzano na to badan. Wiem ze w przypadku astmy inhalatory moga bys sosowane po konsultacji z lekarzem i pod jego kontrola.

Ja tez jestem zaciekawiona tym tematem. Czy ktos moze wie cos wiecej na temat lekow przeciwalergicznych w czasie starania sie o dziecko i potem w czasie ciazy?

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi :-) No wlasnie mnie to strasznie ciekawi, bo mam uczulenie na wszelkiegiego rodzaju pylki, wiec bez tabletek po prostu lzy ciekna mi strumieniami, nochal mam zapchany, gardlo swedzi jak cholera...takze nie jest wesolo :) Takze nadal ciekawi mnie jak to jest.