do przyszlych mam-czy odstawilybyscie pigulki bez wiedzy ukochanego...

Hej przyszle mamy.... trapi mnie pewne pytanie czy ktoras z was odstawilaby pigulki zeby swiadomie zajsc w ciaze bez wiedzy ukochanego? otoz ja borykam sie z tym....jestesmy ze soba trzy wspaniale lata, kochamy sie i mamy wspolne plany, jestesmy niezalezni finansowo, choc ja jeszcze studiuje!wiem ze on chce miec dzieci, jednak wolalby z tym poczekac...ja nie!!!!!! czuje instynkt maciarzynski-bardz chcialabym miec dziecko... moze jakbym zaszla w ciaze to sam by sie do tego przekonal, ze i tak nie ma idealnego punktu czas, zawsze cos sie stawia na pierwszym miejscu... wiem ze moj ukochany byl w mlodych latach z pewna dziewczyna ktora zaszla w ciaze i usunela bez jego wiedzy- bardzo go to zabolalo...moze ma to jakis zwiazek ze odsowa od siebie mysli bycia ojcem wiec pytam was drogie mamy...jak byscie postapily na moim miejscu, moze krorac z was ma podobne doswiadczenia?

wiesz co ja bym raczej tego nie ro ila....jak sie dowie lub przezprzypadek sie wygadasz to bedzie czul sie wykorzystany, porozmawiaj z nim wybierzcie swiadome maciarzynstwoooo

Dokładnie, nie zrobialbym tego bez jego wiedzy. Spróbuj z nim porozmawiać podkreśl jakie to dla ciebie ważne jak bardzo chcesz być matką.

ja zrobilam. w momencie gdy dowiedzial sie o ciazy baaardzo sie ucieszyl. nasza cora ma juz 3 lata i jest mala ksiezniczka tatusia. Gdybym tego nie zrobiła naszego dziecka jeszcze by nie bylo na swiecie bo zawsze by bylo jakies ale. takze roznie bywa.

Moja droga a chcialabys zeby twoje dziecko bylo chciane tylko przez ciebie?A jak jednka sie niesprawdzi w roli ojca bo bylo by lepiej zaczekac to kto na tym ucierpi??DZIECKO

co znaczy JESTEŚMY NIEZALEŻNI FINANSOWO? studiujesz i pracujesz? czy jesteś na jego utrzymaniu? bo jak to drugie, to może się zdarzyć, że facet się wystraszy odpowiedzialności, zwieje, a Ty zostaniesz z maluszkiem i bez pieniędzy, przemyśl to

tak studiuje i pracuje...mieszkamy za granica wiec troche inaczej da sie zgrac studia z praca....:-)...wiem ze na poczatku bylabym zalezna finansowo od iego....przeciez jest prawie kazda z nas jak rodzi dziecko- odrazu nie da sie isc do pracy.... a z drugiej strony.... rozmawialam juz tak czesto z nim...kocha dzieci ale chce poczekac a gwarancji nie ma sie 100% nigdy ze faceta sytuacja przerosnie i zostawi na lodzie czy nie?

?

skonczyl w lutym 30 wiec tez mi sie wydaje ze niejest nieodpowiedzialnym szczeniakiem

powiedz ,ze gin zabronił ci brac pigułki bo juz długo bierzesz i czas na przerwe-zobaczymy jak zareaguje

tamta dziewczyna usunęła bez jego wiedzy -nic dziwnego, że go zabolało. Ja tam nie chciałbym na jego miescu być po raz drugi oszukana, dlatego decyzji o dziecku i odstawieniu pigułek nie podjełabym sama. Raczej próbowałbym rozmawiać, aż do skutku - a ja uparciuch jestem :-)

czy wybierze 3 m-ce bez sexu czy zaczniecie sie swiadomie starac o malenstwo

nigdy nie wybaczy - a Ty też będziesz miała wyrzuty sumienia...

do serek wiejski na ten pomysl bym nie wpadla....;-)

chyba ze lubi prezerwatywy-ale to tez wyczujesz czy chce sie zabezpieczac czy ..... podstepem go wybadasz ale przynajmniej w miare szczerze

chociaz szczeze mowiac..on jest bardzo ostrozny...nawet jak mam okres(koncowke)al bo przed jak mam przerwe w braniu tabl. nie chce sie kochac...chociaz gin mowil ze ochrone mam caly czas...wiec chyba i te 3 miechy by wytrzymal bez..........sama nie wiem:-(

hmmmmm-to faktycznie nie jest gotowy albo ma jakas blokade tym bardziej go nie wrabiaj ja jestem podejrzliwa i w ogole nie obraz sie ale jestes pewna ze tamta dziewczyna sama z siebie usunała ciaze a nie on jej kazał usunac (sorki ze tak pisze ale ja biore kazda opcje pod uwage)

wiem ,ze dla facetow taki zwiazek bez zobowiazan to prawdziwa frajda

to ze ona usuela to wiem raczej na pewno bo poznalismy sie przez wsplna znajoma z ktora on wczesniej mieszkal w WG...to ona mi to opowiedziala... i jak bardzo to przezywal... niewiem sama moze sprubuje jednak jeszcze z nimporozmawiac... moze jest jeszcze cos o czym niewiem albo co go blokuje..... bo w sumie sam twierdzi ze sie wyszalal juz w zyciu...

niewiem czy to gra tez role ale on mi tego osobiscie jeszce nie opowiedzial.........

aha-czyli wiesz od osoby trzeciej o tym "incydencie"?

sama znasz go najlepiej-ale dziwi mnie ze go o to nie zapytałas wiedzac o tym ja bym nie mogła zyc z takimi niedomowieniami polecam szczera spokojna rozmowe-i powrot do przeszłosci jednak

no dobra przyznam sie...wiem to od naszej znajomej ale wiem to na pewno bo znalazlam jego zapiski...iem to troche dziwne na faceta ze pisze pamietniki...ale no coz... wiem brzydal jestem:-(

Wrobienie faceta w dziecko to jedno z wiekszych kurestw jakie moze zrobic kobieta:O

do serek wiejski dzieki za odp wiesz chyba masz racje..tak czasami juz tez myslalam ale dopiero sobie clowiek zdaje sprawe jak ktos neutralny mu podpowie....masz racje chyba musze jeszcze z nim pogadac.... dzieki ci bardzo buzka

trzymam kciuki zeby sie wszystko poukładało po Twojej mysli-tylko postaraj zachowac spokoj i zimna krew bo moze to nie byc miła rozmowa

do inverno ja widze roznice we wrobieniu faceta w dziecko a moja sytuacja...MY CHCEMY miec dziecko a to roznica..ja chcialam pomoc mu podjac decyzje o czasie a nie o fakcie a to roznica...i to duza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moze pisze pamietniki nadal- w sensie -wiem ze to "swinskie" ale moze znalazłabys info na temat swojej osoby

hmmmmmmmmmm niewiem..ale ja sie nadal tak wstydze tego co zrobilam ze nawet jak bym znalazla u nas te pamietniki to bym sie drugi raz chyba nie odwazylaaaaaaaaaaaaa.......... moze z pewnego stachu czy niepewnosi co tam w srodku stoi

wydaje mi sie ze łaczy was tylko dobry sex i nic wiecej