Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość highera

Już tak dłużej nie mogę...

Polecane posty

Gość highera

Jestem w zwiazku od prawie 5 lat.On jest osobą chorobliwie zazdrosną,na kazdym kroku widzi zdradę,nie ma dnia zeby mnie nie wkurzył.Chce to zakonczyc,tylko odejsc od niego nie jest tak prosto...nie odczepi się od tak sobie,a zdolny jest do wielu rzeczy,łącznie z przemocą.Jak się od niego uwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdsff
Widziały gały, co brały.... teraz się męcz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest zazdrosny? Ciekawe czy nie mierzy Ciebie swoja miara... Jesli chcesz to zakonczyc, to najlepiej jasno i dobitnie, bez zadnych aluzji, konkretnie i rzeczowo, tak aby nie mial watpliwosci, ze ztego juz nic nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
hehe zeby byl taki na poczatku,to napewno bym go nie wzieła,niestety są na świecie takie świnie co sie dobrze maskują na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi sie ...
hmmm tez tak mysle a jesli boisz sie ze ci zrobi krzywde zrob to pod jego nieobecnosc zmien numer i nie pokazuj sie przez jakis czas w miejscach ktore on dobrze zna i wie ze cie znajdzie na pozegnanie mu zostaw FUCK OFF MY EX BEJBE taki zarcik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
ale my mieszkamy razem i on sie nie wyniesie spokojnie,to wiem napewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zl.
oj co za problem, odejdz i tyle a jak bedzie przeginał to po to jest policja np art 190 kk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
mieszkanie moje,jest zameldowany.myslalam o tym zeby wyjechac za granice i dac mu znac ze to koniec.po jakims czasie emocje opadna i przejdzie mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale co? wyjedziesz i go zostawisz w tym swoim mieszkaniu? Nie to nie, i powienien potrafic to zrozumiec. Oczywiscie, zakoncz to z klasa, spokojna rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestem w zwiazku od prawie 5 lat.On jest osobą chorobliwie zazdrosną,na kazdym kroku widzi zdradę" choremu człowiekowi musisz wytłumaczyć wszystko tak, by nie miał żadnych wątpliwości i nadziei. Zastanawiam się tylko, jakim cudem odkryłaś jego naturę dopiero po kilku latach ? A może wcześniej tak bardzo ci to nie przeszkadzało, ale teraz szukasz wytłumaczenia dla swojego postanowienia spowodowanego czymś zupełnie innym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
niby to takie proste,jednak policja nie bedzie mnie na kazdym kroku "ochraniać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
od jakiś dwoch lat tak się zaczeło,probowalam walczyc o normalnosc,ale widze ze z miesiaca na miesiac jest coraz gorzej.rozmawialam nie raz,ale on albo nie widzi problemu albo "zmienial sie" na kilka dni,w ten sposob dajac nadzieje,albo twierdzi ze nie ma zadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale highera wyraźnie napisała, że ta zazdrość jest przyczyną a ja śmiem wątpić, skoro wytrzymała 5 lat.. Czy jest zdolny do przemocy ? - udowodnił to już, czy to tylko wyolbrzymianie ? Może obawy autorki są nieuzasadnione ? Wg mnie powinna rozstać się kulturalnie a nie uciekając, kombinując itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
jakoś muszę sobie poradzić,ale boję sie ze zanim zadzwonie na policję zrobi mi krzywdę.wiem do czego jest zdolny i ten strach nie pozwala mi na podjecie radykalnych kroków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
tak jest zdolny do przemocy,to nie moja wyobraznia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
zakochany czlowiek wytrzyma duzo,takie zachowanie potrafi jednach zniszczyc najwieksza milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to musisz kombinować. Na początek niech się do Was wprowadzi Twoja mama, albo ktoś z Twojej rodziny, a potem wyjedź za granicę na kilka tygodni, wcześniej mówiąc mu, żeby się wyprowadził, bo mamusia go nie lubi. Stamtąd zadzwoń, że musicie dać sobie trochę czasu, a jak wrócisz, to powiedz, że na razie nie chcesz mieć nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highera
wiesz sprobuje z nim o tym porozmawiać,ale to chyba nic nie da.Dla niego wszystko jest ok a ja się czepiam.niestety to nie moje wyolbrzymianie,ma coś z głową i to poważnie,jego ojciec też taki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×