czy ktoś tutaj też tak się czuje?

tak samotnie, strasznie, smutno... z jednej wyraźnej przyczyny - że nie ma obok kogoś, kogo można przytulić, potrzymać za rękę, spojrzeć w oczy, pocałować, porozmawiać, czy nawet napisać smsa z dopiskiem \"kocham Cię\". :( smutno mi samej... 17-letnia tęsknota do miłości :o I nie mówicie mi, że mam szukać przyjaciół. Bo mam ich, a oni to nie to samo co chłopak... :( Wierzycie, że przez np. fotke.pl czy czat można poznać kogoś??

naprawdę jestem zdesperowana i przytłoczona :(

przez czat jak najbardzjej możesz poznac dużo ciekawych osób

przez czat jak najbardzjej możesz poznac dużo ciekawych osób

"ciekawych" jakie to względne określenie... chciałabym kogoś inteligentnego, wartościowego i na pewno nie egoistę.

sam do ciebie nie przydzie jak chcesz kogoś poznać taki co by ci odpowiadał mósisz szukac a na pewno znajdziesz

ja poznałam po 22 lat czekania przez znajomą i to w zasadzie nie "poznałam" (bo znałam wczesniej go) ale ponownie spotkałam i zakochałam:) a z netem mam złe doświadczenia w tej kwestii :o

rózni ludzie są w sieci ale niraz można trafic na miłe osoby i ciekawie pogadac o wszystkim

rozni ludzie to prawda...

no w sumie z netem też mam takie różne przeżycia... ale była osoba, z którą mile spędziłam czas i właśnie za nim tęsknię, choć wiem, że z nim być nie mogę zmieszana dalej szukam szczęścia :o czemu to takie trudne i boli?

no ja tez mam złe doświadczenia z netem,poza tym kilka dni temu mój chłopak okazał się typowym samcem i działał na dwa fronty,więc tez się tak czuje jak autorka topicu albo nawet gorzej :(

eee tam - narzekacie ino. Wasza natura zmienna i nieprzewidywalna... jak macie faceta źle (bo to, bo tamto), nie macie - jeszcze gorzej. :P ciężko Wam dogodzić...