Zab po leczeniu kanalowym boli-POMOCY

TEn zab jest martwy.Po zrobieniu zdjecia okazalo sie,ze na dole podszedl ropa.Jest stan zapalny.Dentystka rozwiercila,przepchala kanaly.Dala antybiotyk.Powiedziala,ze jak bedzie bolal to trzeba wyrwac.Mial tak ktos.Nie da sie go uratowac?Pomozcie

Podnosze

sporo kosztować, najlepiej leczenie kanałowe pod mikroskopem, i ewentualnie resekcja wierzchołka korzenia , jeżeli duże zmiany

Który to ząb??

6 na dole po lewej stronie

tez mialam 6 po lewej stronie... leczylam go pol roku! nie chcialam go wyrywac, bo chce miec swoich zebow jak najwiecej i jak najdluzej. niestety ciagle podchodzio ropa... ciagle czyszczenie, zab martwy ale jak grzebali to bolal, zdecydowalam sie aby czesc ktora podchodzi ropa wyrwac, tak tez dentystka przepilowala zab na pol i wyrwala pol chorego zeba ale ze wzgledu na to ze cholernie bolalo (dostalam 7 zastrzykow) i moglo sie skonczyc tym ze ropa nadal by podchodzila, kazalam sobie wyrwac calego, wyrywala go godzine! dziad siedzial mocno i nie chcial wylezc. bolalo jak diabli bo byla oczywioscie ropa a po tych 7 zastrzykach pijana bylam jeszcze na drugi dzien, radze Ci zebys go wyrwala jak tylko ropa zejdzie, bo jak juz ropa sie pokazuje u martwego zeba to predzej czy pozniej i tak go wyrwiesz, a wyrywajac go teraz nie bedziesz musioala cierpiec. dodam ze po wygojeniu okazalo sie ze czesc tego zeba zostala, ta peknieta czesc ale wydlubalam ja palcem.

ja tez mialam 6 na dole lewa strona i tak jak osoba powyzej napisala ja tez sobie resztki palcem wygrzebalam niby mialam dane znieczulenie ale bolalo jak na zywca bo wszystko czulam wiec po cholere tracili znieczulenie skoro i tak nie dzialalo:/:o w lipcu mam miec wyrywana 6 na dole po prawej stronie bo z tym zebem to cuda na kiju, kilka razy kanalowo leczony, kilka razy truty i nic, i ropa podeszla, i mialam opatrunek, opatrunek wypadl i ropa jakos puscila, ale teraz mam wielka dziure ze moge wsadzic caly opuszek palca wskazujacego:O mam z taka dziura do lipca chodzic:( musze jeszcze 8 na dole wyrwac po lewej stronie bo niby chce rosnac a nie moze, i jeszcze dziaslo ja przykrywa, takze atrakcje w lipcu bede miala:P a co do tematu to jak mialam kanalowo leczonego to nic mnie nie bolalo, nie wiem czemu, nigdy nie bralam znieczulenia samowolnie ja od kilku osob wiem z ich i mojego doswiadczenia ze jak jest ropa i boli to nie da sie uratowac:(

A ja go tak chcialam i chce uratowac.Zawsze to swoj.Widze,ze nikla nadzieja.Zastanawia mnie tylko skad ta ropa.Czy kanaly zle wyleczone? Dzieki za odpowiedz

podchodzi ropa bo zaczyna sie psuc, jest martwy wiec ma prawo, albo jakas bakterja, mnie to cala szczeka bolala, gardlo i uszy, a teraz mam spokuj, tez mi ciezko bylo sie z nim rozstac ale nie ma co sie rozczulac nad zepsutym zebem, im szybciej go wyrwiesz tym lepiej dla Ciebie, raz ze kase zaoszczedzisz a dwa nie bedziesz cierpiec

100% pewności nikt Ci nie da, ale jeżeli Cie na to stać to warto próbować, w dobrej klinice, pod mikroskopem. Zależy jak duże są te zmiany-im mniejsze, tym większe szanse. Warto próbować leczyć!!! Swój ząb to nie to samo co sztuczny! To, że niektórym się nie udało (może nie trafili na dobrego specjalistę) nie znaczy, że z Tobą też tak będzie. Próbuj leczyć i życzę, żeby się udało!

gdzie wy sie leczycie, ze wam zostawiaja resztki zeba po wyrwaniu??? Idzcie prywatnie do jakiegos dobrego chirurga, zaplacicie niemalo,, ale lepsze to, niz oddac sie w rece jakiegos konowala za darmo!

wyrywalam prywatnie, zab po prostu pekl i sie skruszyl

Dentysta wydlubal mi ten antybiotyk z zeba i przestalo bolec.Biore antybiotyk doustnie.W poniedzialek znow sprobuje zalozyc mi na zeba.Do tego czasu wkladam w dziure wate zeby nie zapchac kanalow.Wyrwac nie problem ale zawsze to swoj zabek.Tak to koronka porcelanowa jakies1500zl.SZczerbata nie chce byc:(.Teraz nie boli