Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hydder

Czy naprawde jestem taki niedojrzaly?Co robic?

Polecane posty

Gość hydder

Moja dziewczyna jest o 3 lata ode mnie starsza. Ja mam 24 lata. Ona caly czas narzeka, ze nic nie wnosze do naszego zwiazku, ze nie staram sie o jej rozwoj, ze nie wnikam w swoja i jej osobowosc. Ogolnie mowi, ze jestem niedojrzaly. Gdy ja staram sie cos od niej dowiedziec, co poprawic w zwiazku itp. to ona np czesto zbywa mnie odpowiedziami typu nie wiem, albo zartami, a pozniej ma pretensje, ze zadaję jej pytanie tylko raz, i ze w nią nie wnikam, a ze jej koledzy jak sie chca czegos o niej dowiedziec to pytaja po kilka razy. Czy to jest ok?? Ja zmienilem dal niej bardzo duzo w soiwm zyciu, ale czuje ze on ciagle chce mnie zmieniac, zawsze jej jest zle, mnostow rzeczy robie niedobrze, albo ma pretneske ze wogole ich nie robie. Ostatnio bardzo czesto sie klocimy, bo juz niemal codziennie musze odpierac zarzuty z jej strony. Ja jej sie bardzo podporzadkowuje, chce aby jej bylo dobrze, ale n ie jestem w stanie zrobic wszystkiego czego ona oczekuje. Mam prace, studia, poswiecam jej caly swoj wolnny czas, czesto zaniedbuję dla niej studia, wlasciwie zrezygnowalem z przyjaciol, kolegow, z moich ulubionych sportow, a jej jest ciagle malo. Ona bardzo interesuje sie psychologia, uwielbia ,,wnikac'' w ludzi, a ja nigdy taki nie bede, jestem raczej prostym facetem. Wiem ze nigdy jej w tym niedorownam. Bardzo ją kocham, i nie chcialbym, zeby nasz zwiazek sie rozpadl. Czy ona ma naprawde racje? Czy wszystkie kobiety wymagaja zeby ich facet byl jakims idealem? Ja godze, sie na rzeczy ktore mi sie u niej nie podobaja. Akceptuję ją w pelni taką jaka jest i taką ją kocham. Czy z drugiej strony tez nie powinno tak byc?? Ja juz nie mam sily do ciaglych awantur, zawsze mnie bardzo dolują, a ona ciagle twierdzi, ze ona wcale duzo nie wymaga, tylko ja po prostu jestem taki niedojrzaly. Gdzie lezy prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdy ja staram sie cos od niej dowiedziec, co poprawic w zwiazku itp. to ona np czesto zbywa mnie odpowiedziami typu nie wiem, albo zartami, a pozniej ma pretensje, ze zadaję jej pytanie tylko raz, i ze w nią nie wnikam, a ze jej koledzy jak sie chca czegos o niej dowiedziec to pytaja po kilka razy" super :O i kto tu jest niedojrzały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
autorze, na moje oko, ta twoja dziewczyna to stara i głupia prukwa, pierdol ja sjk=koro nie akceptuje cię jtakiego jakim jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądra Mulatka
uwielbia wnikać w ludzi-hahahahaha-dupodajka zwykła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydder
Nie mow tak, nie obrazaj jej. Nie znasz jej. Ona jest naprawde dobrą osobą. Tylko wlasnie zaczynam zdawac sobie sprawe ze ma inne oczekiwania w stosunku do faceta, ktorych ja jej chyba nigdy nie bede mogl dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się zdaje, że ona się Tobą bawi troszkę. Co nie znaczy, że jej nie zależy - raczej powodem jest to, że Ty się temu tał łatwo poddajesz. Chłopie, postaw się, nie pozwalaj tak się traktować! W końcu to dla Waszego dobra. Nie znam sytuacji, może rzeczywiście jesteś niedojrzały, ale ona też zachowuje się dziecinnie. Bo może. Takie są kobiety, no cóż.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena..L
Ty jestes zodiakalną rybą a ona panną? jesli nie, odpisz kim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1. Nigdy nie bierz starszej od siebie dupy. 2. Jeśli dupa pyszczy, to pyszczyć nieprzestanie choćbyś nie wiem co robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
no ja myślę że oboje jesteście nie dojrzali...ona bo jej się wydaje że partner jest do tego by go ulepić jak z plasteliny na wzór jaki sie podoba...a ty bo dajesz sobą bezsensownie drygować i zabierać sobie swoje ja (rezygnujesz z siebie). jedyne szansa dla tego związku to natychmiast wyjść jej spod pantofla, zobaczyć się z kumplami i wrócić do sportu, oznajmić że jesteś facetem i masz dość jej psychologicznego podejścia do życia i od tej pory jak ma w stosunku do Ciebie jakieś oczekiwania to ma jasno mówić o swoich potrzebach a nie oczekiwać ze będziesz się bawił w psychoanalizę. dla mnie obecnie wasz związek wygląda na okropnie toksyczny i jak któreś z was tego nie przerwie to dobrej przyszłości wam nie wróżę. a na forum to z komicznym pogadaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydder
ja blizniak, ona wodnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena..L
o, to powinn być dobrze. wodniczka nie żąda czasem zbyt dużo wolności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydder
zada, ale ja to zaakceptowalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodniki tak mają, musisz wyegzekwowac swoje, abyś dostał. Ciesz się, ż enie trafiłeś na Wagę.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostoł Nienawiści Mój związek z chlopakiem to takie same widełki wiekowe. Ja 27 on 24. Czasami czuje ajki jest niedojrzały ale miałam chłopaka i rownolatka i starszego i tez mieli zachowania poniżej poziomu i ogólnie wszystkie kobiety zawsze będa dojrzalsze od facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywistość Teoterycznie powinno być ciężko.:( Ale to tylko teoria.;) (swoją drogą, samymi zodiakami się kierować nie powinno - ważne są całe daty urodzenia i imiona) Z Waszych znaków wynika, że Ty jesteś bardziej stabilna, uporządkowana, a on lekkomyślny, idący na żywioł. To się kłóci, ale przecież ktoś musi być stabilny, żeby ktoś inny mógł być lekkomyślny.:) Możesz mieć problemy ze zrozumieniem go, on może czasami czuć się trzymany na uwięzi i mieć ochotę uciec. Coś mi się zdaje, że Ty rządzisz w związku, ale też częściej idziesz na ustępstwa. Czy nie? Zresztą, nie znam się:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Justyna .Jest dokładnie tak jak mówisz. Może cos jerszcze Ci podać byś mi lepeij powróżyła? Czy to są wróżby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywistość Niestety, nie wróżę. Raz, że nie potrafię, dwa, że nie chcę się przyczyniać do samosprawdzających się przepowiedni. Zbyt duża odpowiedzialność. Jeśli Ci napiszę, że Wasz związek rozpadnie się za ok. pół roku z jego winy, to wątpię, by ta informacja wyszła Wam na dobre.:( Wróżki masz na kafe - Ezoteryczna była niezła, a nawet więcej, niż niezła - może jeszcze gdzieś jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoja dziewczyna SAMA powinna zadbać o swój rozwój a nie na ciebie zrzucac odpowiedzialność za to co do niej nalezy. myślę że w tym związku to ona ma wolność a ty jesteś uwiązany na któtkiej smyczy. czas to zmienić.bo idziecie w toksyczny związek. a skoro uważa cie za nie dojrzałego to po co się zdecydowala na związek z młodszym facetem ? nie było takich w jej wieku? dojrzałych? lub starszych ? może ją to kręci że jesteś mlodszy i może ci dyktować i może od ciebie wymagać.mamusia i synek ? zbuntuj się bo tak czy siak albo niewola albo cię zostawi.a twojej wolności nie widać w tym układzie ani twoich potrzeb. liczy się tylko ONA. tego chcesz do kończ życia ? bycia na marginesie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korken knalen
tak ma wiekszosc kobiet chociaz pewnie jaks czesc nie jest tego swiadoma a inna czesc mimo swiadomosci nie przyznałaby sie do takich cech nawet na torturach sredniowiecznych🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Justyna - a co jest z wagami nie tak? Ja jestem Baran no i właśnie z pewnym panem wagą dogadać się nie mogę, chociaż żeńskie bardzo lubię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, Wagi... Ja zawsze piszę, że Waga może być szczęśliwa tylko z Wodnikiem. Na pewno jeżeli chodzi o kobiety-Wagi. A co do mężczyzn, to cóż... Dogodzić takiemu się nie da, zawsze będzie chciał czegoś innego niż ma. O stałości uczuć faceta-Wagi nie ma co marzyć. Próżny to facet, łasy na komplementy i adorację ze strony kobiet - ale niezwykle czarujący. Lubi rządzić, ale do działania się nie pali. Jest egoistą, nie ma szacunku do pieniędzy oraz czasu - szczególnie innych ludzi. Generalnie to facet słaby i niestały, choć to sprytnie ukrywa pod maską obojętności, szorstkości i powiewów romantyzmu - zależnie od nastroju. Pozorant jakich mało. Można by pisać i pisać... Niby Baran to dobry partner dla Wagi - ale nie idealny... i to jest właśnie największy problem. Powiem tak, dyplomacją i większą dbałością o pozory można wiele wobec Wagi osiągnąć. Aha, i nigdy nie może być pewny Twoich do niego uczuć. Znudzi się szybko wtenczas. Współczuję:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj sobie chociażby w sieci - generalnie mądre rzeczy piszą. Ale powtarzam: najlepiej łączyć zodiak z imieniem - wtedy opis jest najbardziej wiarygodny. Koniec, bo mnie za nienormalną uznacie:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha, dzięki Justyś! Dużo radości mi sprawiłaś:) Zgadza się, cholera jasna. Facet jest zmienny i nieprzewidywalny, nigdy nie wiem na którą twarz trafię. Więc się pieklę, tupię nogami mam ochotę wziąć za fraki i potrząsnąć, na co on się krzywi, że jestem taaaka agresywna, niesprawiedliwa i właściwie, to aż strach się bać :D Czy ja mam tylko takie wrażenie, czy wszyscy kochają Wodniki? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
rzeczywistosc => dojrzalsze od partnerów? Jeśli objwia się to w parciu na dom dzieci, i zapędzanie faceta do roboty - na pewno :P No cóż, każdy produkuje mądrości życiowe na własny użytek i na podstawie doświadczeń własnych :P Czasami można je ekstrapolować na innych, czasem nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×