Ile zarabiacie? I na jakich stanowiskach?

Wiem, ze to pytanie troche nie na miejscu, ale ciekawa jestem, czy to co sie mowi i czyta w mediach to prawda o tych podwyzkach. Ze wszedzie itd daja teraz podwyzki. A jak jest u Was? Pytam, bo chcialm wystapic o podwyzke i nie wiem, czy mnie nie wysmieja. Zaczne od siebie: Jestem ksiegową w firmie z zagr kapitalem i zarabiam 4 tys na reke + jakas 13tka na koniec roku.

Poprawiło sie. Rok temu zarabiałem 900 zł teraz 1100 Telewizja nie kłamie:P

w ubieglym roku 960-980 na reke, po podwyzce niecałe 1050-1100 w tym roku staz 11 lat w tej samej firmie, wyzsze wyszktałcenie, samodzielne stanowisko, ekonomista

powaznie? to jak wy mozecie koniec z koncem powiazac? w jakich miastach mieszkacie?

ja robie rozne czesci metalowe, tak srednio zarabiam jakies 3500 ale czasami sa jakies wieksze zlecenia:) aha mam wykształcenie zasadnicze

wkurwiłem się i od stycznia prowadzę własną firmę transportową. Po odliczeniu leasingu, kredytów, księgowych, zusu i innych posranych wydatków wychodzę na swoje. Z miesiąca na miesiąc coraz lepiej, ale za wcześnie aby mówić, że zarabiam nieźle.

powaznie, jakos musimy, jak to sie mówi "potrzeba matką wynalazku", nie jadamy w restauracjach, nie jeździmy drogimi autami, nie zaciagamy kredytów hipotecznych. Dodoam, ze mamy swoje male własne M bez kredytu, jakos udalo sie uzbierac i zaciskając mocno pasa w 3 lata splacilismy pozyczke u rodziny zyjac cienko z jednej pensji. Jakos chyba mozna zyc. nie powiem - cięzko i szlak trafia, my tu marzymy by miec 2 tysiaki na reke, a co mowic 3 i 4>>> dla nas to niebotyczna kwota

Nie widziałam żadnej podwyżki od 4 lat, a obowiązków mi co rusz przybywa. Dobrze, że mogę sobie dorobić.

nie wziales kredytu hipotecznego bo nawet bys nie dostał- BRAK ZDOLNOSCI KREDYTOWEJ

nie musiałam, bo w prezentach slubnych dostalismy 10 tysiecy, mieszkanie kosztowało 40 , wiec 30 pozyczylismy od rodzinki, wiec nie bredź, mąz też zarabia wiec nie jest źle, a zdolnosc kredytowa mi nie byla potrzebna do tego by miec mieszkanie, 4 latat temu mozna bylo jeszcze kupic po stawce 1000 zł za metr, małe ale lepsze to niz kątem u rodziców latami, a mieszkam w najbiedniejszym województwie w pn-wsch Polsce

zarabiam netto ponad 1800 zł. Staz pracy mam ponad 28 lat

podwyżkę dostałam w tym roku ponad 200 zł brutto. Co roku mam podwyzki, ale mizerne :(

1600, rok temu 1400 - kokosy :p ;)

jajcarstwo - no tak, ja chyba tez zacisne pasa, zamiast prosic o podwyzke. Wkurza mnie to, ze ide do sklepu, nie kupuje nic takiego i zostawiam 100 -150 zl.

1900 euro w Irlandii - w biurze

ela - 1900 brutto czy na reke?

4000 brutto

1850 na reke

???????????????????????????????????????

a w jakiej walucie niby mieliby placic???

1500 brutto,czyli na reke wychodzi mi 1200 ale sa jesze premie, na szczescie nieopodatkowene, staz pracy rok, stanowisko asystent zaplecza

1300 na rękę-sklep spożywczy

450 funtów tygodniowo, to daje jakieś 1900 zl na tydzien a na miesiac 7500

asysten sprzedazy w sklepie 2500 na doń

A ile z tego możesz odłożyć, ile wydajesz "na życie" ??

2 100 netto

550-rencistka.

> 1300 netto

2100 zł brutto na ręke około 1500 w zeszłym roku 1700 zł brutto jak zaczynałam 1300 zł brutto na okresie próbnym podwyżka o 400 zł brutto na rok