Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szołszang

Dziewczyny doradzcie mi...

Polecane posty

Gość Szołszang

przed dwoma miesiącami wróciłam do swojego byłego chłopaka... chociaż nasz wcześniejszy związek pozostawiał wiele do życzenia i nie był zbytni udany to po raz kolejny dałam mu szanse bo wiem ze nie ma drugiego mężczyzny na świecie który mnie tak zna i rozumie jest moim przyjacielem , mówił ze się zmienił itp, planuje naszą przyszłość (choć ja tego nie robie). tyle ze on teraz od ponad miesiąca jest za granicą. rozmawiamy codziennie piszemy dzwonimy. ale...poznałam kogoś całkiem przypadkowo. widzieliśmy sie raz ale zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, mamy wspólnych znajomych , zdobył mój nr teraz pisze, mówi że chce się spotkać... a ja chcąc nie chcąc ciągle o nim myślę... ale z drugiej strony nie chce ranić chłopaka. Chciałabym sie z nim spotkać poznać go lepiej, może wcale nie jest taki jaki ja myślę że jest. mam cholerne wyrzuty sumienia ale z drugiej strony nie chciałabym stracić okazji na coś nowego, może lepszego, ale może też gorszego... Czy uważacie że powinnam się z nim spotkać ?? co zrobiłybyście na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgddfs
swedzi cie krocze i masz ochote na bzykanko ? W normalnych warunkach gdyby twoj chlopak nie byl za granica byś tego nie zrobila .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że zgodziłaś się na powrót swojego byłego, bo jego już znasz... Ja na Twoim miejscu dalabym sobie szansę na poznanie kogoś nowego (niekoniecznie tego, co Cię zarywa:P). Odgrzewany hamburger nigdy nie jest dobry :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaa1
na spotakanie awsze możesz pójśc, w końcu to ma byc tylko kawa ale czy ty podświadomie nie szukasz kogoś...? jeśli bedziesz chciała czegoś wiecej najpierw zakończ swój związek a potem zaczynaj kolejny nikt nie zasługuje na to aby byc oszukiwanym i ranionym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkljk
ale jak ja swedzi krocze , a facet za granicą to co ma zrobić ? TO nie jest ranienie ,tylko podazanie za instynktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szołszang
Tylko że mnie wcale krocze nie swędzi, nie chodzi mi o seks tylko o szanse na coś nowego... zwłaszcza że o teraźniejszy związek też nie mogę być pewna. Obawiam sie że w końcu stanie sie coś i mój chłopak znowu będzie taki jak kiedyś a ja będę znowu ryczeć i żałować... Jestem w miarę atrakcyjna, mam powodzenie , ale dotychczas odtrącałam adoratorów i szybko ich gasiłam. Ale ten mnie urzekł ... ma w sobie coś innego... i wiem doskonale że jeżeli dojdzie do spotkania i będę chciała tą znajomość kontynuować to muszę o tym powiedzieć chłopakowi... Sama nie chciałabym być oszukiwana więc oszukiwać nie mam zamiaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szołszang
choć wiem że teraz już go oszukuje tym że myślę o tym drugim :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arlekinka
spotkaj sie...samo spotkanie nie jest zdrada, a moze ci pomoze w decyzji..sama mowisz, ze zwiazek z twoim chlopakiem nie byl najlepszy...a co dopiero jak go poslubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
persymona => hamburger? Pierdolona mcdonaldyzacja społeczeństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcscsd
Spotkać się zawsze możesz i nic nikomu do twoich intencji (sama też się nie krytykuj bo nie masz za co).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaa1
ja bym tam spróbowała spokojnie, tylko kawa spotkanie a jak sie okaze, że cie ciągnie do niego od razu bym skończyłą pierwszy związek, nie baw się w zdrady i ukrywanie prawdy, po co twój facet miłąby mieć mozliwości tobie cokolwiek zarzucic. Bądz fer wobec mniego a najważniejsze wobec samej siebie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szołszang
jak zobaczyłam pierwsza odpowiedz na mój temat to stwierdziłam że teraz po mnie pojadą... ale widzę że większość dziewczyn odrobinkę mnie rozumie. dzięki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×