zawsze chcialam zostac dziewczyna do towarzystwa...

no i stalo sie,mam swoj lokal i tam daje faceta to czego chca czyli seksu. marzylam o tym,jestem szczesliwa... zycie jest piekne,jestem prostytutka.

GRATULUJE

ja też chciałam być taką panią, ale dyskfalifikuje mnie potężny cellulit :(

żaden nie spojrzy na moją podziurawiąną duppę :(

ja mysle ze kazda moze dawac... jesli chce.

amatorka ja nie moge, nie z tym tyłkiem :(

ee tam gadasz. wiesz jacy faceci do mnie przychodza........ i myslisz ze pacza na wyglad? oni chca tylko zebys sie wypiela i im dala,za to ci placa.

Amatorko! Ty już przeszłaś na zawodowstwo! Opowiedz jak się "sporofesjonalizowałaś" (czyli skurwiłaś)

hmmm to bylo na dyskotece,poderwal mnie koles jakis i zapytal czy mam ochote na seks ja powiedzialam ze tak i poszlismy... po godzinie on mnie znalazl i zapytal czy dam tez jego kolega nie za darmo iiii tak wyszlo. zarobilam wtedy 250 zl bo bylo ich 5. pozniej byla znowu dyskoteka i znowu i tak zaczelam zarabiac dajac im... jeden to nawet powiedzial ze jak mu dam wsadzic w tylek i sie spusci to zaplaci 100 zl i sie zgodzilam,ale pozniej mi lecialo z tylka hehehe...

czy to sa twoje fantazmy czy naprawde lubisz na kilka bacikow?

Ile teraz bierzesz i czy jesteś z Wrocławia?

ale pierdolisz, ze wyglad sie nie liczy? Zamowilismy kiedys kurwe na wieczor kawalerski, zaplacilismy jej chyba 400 zl i kazalismy spierdalac. Byla stara i brzydka.