Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W70

cytologia III grupa

Polecane posty

Przeciez ja cie kobieto nie sledze, o czym ty tu piszesz :D Wez sie troche nad soba zastanow, dobrze? Weszlam na ten topik, bo zainteresowal mnie temat i kropka. Sama mialam w zeszlym roku usuwany stan przedrakowy, ale skory. Poza tym kilka lat temu mialam 2 grupe cytologii, dlatego interesuje mnie co piszecie, a ty popadasz w jakas paranoje, krzyczac, ze cie sledze :)Wiesz co, przestan, bo mnie smieszysz :D CO do tematu...kiedy wykryto u was 3 grupe to mialyscie robiona cytologie, poniewaz cos was bolalo, mialyscie jakies problemy, uplawy itd. czy wyszlo to podczas zwyklej kontrolnej cytologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p.s. w sumie zle napisalam. MIalam usunietego raka przedinwazyjnego (czyli takiego, kiedy komorki nowotworowe znajduja sie na zewnetrznej czesci skory i ni zdazyly jeszcze w niknac glebiej), a nie stan przed rakowy...tak to sie nazywalo fachowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
ja mam wkładkę domaciczną i ciągle opławy, ostatnio boli mnie macica czuje kłucia. Boli mnie tez krzyż. A was jakie sa objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta wkładka to jednak obce ciało które właśnie ono powoduje tzw. stany zapalne!i ryzyko >>>>>>>>>>>>>>>>pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
gdy powiedziałam lekarzowi że pewnie to od wkładki to zaprzeczył, ale ja nie wierze to napewno od wkładi bo od założenia mam problemy i stany zapalne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja 35
Mnie nic nie bolało.Poszłam się skontrolować z ciekawości.Myślałam że jak zawsze będzie dobrze.Lekarz powiadomił mnie listownie o złym wyniku.Za tydzień odbieram kolejny wynik badania histopatologicznego.Znów wielki stres ale uważam że najgorsze mam już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, ja nie wiem czy od wkladki czy nie...A moze przejdziesz sie do innego lekarza i zapytasz go o opinie? Bo zawsze wiesz, co dwie glowy to nie jedna. Ja nie mialam robionej cytologii juz ze 4 lata. Od pol roku probuje zajsc w ciaze, ale niestety narazie sie nie udaje...:(, takze za 3 tygodnie mam wizyte i pewnie mi zrobia. W70, bylas juz z wynikiem u lekarza? Co dokladnie ci powiedzial?Bierzesz jakies leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
Nie mam jeszcze wyniku, telefonicznie powiadomiła mnie połozna wynik bedzie dopiero w poniedziałek, ale powiedziała że jest III grupa i komórki tz że zaczyna się coś dziać. Jestem już umówiona na poniedziałek w klinice z innym lekarzem, do swojego już nie wróce, zawsze od założenia wkładki miałam stany zapalne i on się zbytnio tym nie przejmował, gdy zakładał mi wkładke miałam I grupe, za rok I/II a za kolejny rok juz II potem II ze stanem zapalnym a teraz III z komórkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
DO W70.Spokoinie damy radę .Jeśli możesz napisz z czego wyszło 3 konkretnie z cytologij czy wycinka bo mi z iednego i drugiego ale zapewniam cię że to jest do wyleczenia . Rozmawiałaś z lekarzem...powinnien cię uspokoić.To jeszcze nie jest rak!Gdybyś to zostawiła zaniedbała byłby problem.Wiem bo mi lekarz gin..powiedział że zgłosiłam się za 3 dwunasta gdyby pużniej byłby problem damy radę uwież.Glowa do góry wiem że jest ciężko bo sama jestem w trudnej sytuacij ale bądz dobrej myśli .Napewno będzie dobrze inaczej być nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
To jest chyba jakieś nieporozumienie to skąd położna ma taką wiedzę skoro niema jeszcze wyniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
wynik jest w komputerze ale nie ma jeszcze wydruku, sta ma taka wiedze, zadzwoniłam do lekarza i potweirdził, tez mi napisał że to nie rak, a robiłam narazie cytologie, od poniedziałku bedę miała zlwecone kolejne badania. Co tobie juz robili? Jakis zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
Tak .Miałam pobrany wycinek.Cytologia wyszła cin3 to jest stan przedrakowy natomiast wynik histopa...carcinoma in sito czyli inaczej stan rakowy ale zaznaczam w porę wykryty.Myślę że w twoim przypatku będzie dobrze głowa do gory. Skarbie ja też mam 37 lat dwoje dziecii do wychowania dlatego myślę pozytywnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carcinoma in situ - rak przedinwazyjny, to samo co ja mialam w zeszlym roku na skorze. To jest do wyleczenia na 100%, ale trzeba od razu za to sie zabrac i pozniej uwazac na siebie oraz regularnie sie potem badac! To bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
tak na marginesie położna nie jest do informowani pacienteko wynikach tylko lekarz i to po 100% pewności.Absolutnie uwazam że postapiła nieetycznie mówiac o takim wyniku i zostawiając dziewczynę samej sobie.Jeśli się okarze że jest wpozatku chyba bym się na niej przejachała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
aga 27 ja jestem w twoim wieku i mam 3 synów, ciesze sie ze tu jestem z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
aga 37 co bedą dalej z tobą robić, czy usypiali cię do pobrania wycinka i czy lezałaś w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga 37 Masz absolutną rację ! jej obowiązkiem jest poinformować pacjentkę telefonicznie czy listownie o grupie i ustalić lub wezwać na wizytę - nie wolno jej nic komentować,pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
My też się ciszymy.Wszystkie trzymamy za ciebie oraz siebie kciuki.Niewolno nam się obrażać wzajemnie tylko wspierać.Pamiętajcie czasem słowa dają więcej niż jakaś tabletka.Myślę że dobże narazie nie wcągać dziecii w tajemnice choroby.Moje chłopaki wiedzą że jestem chora ale nie do końca całej prawdy.Dzieciaki niepotrzebnie będa się zamartwiaĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 70 Miałam i jak sobie życzysz do pobrania wycinka ! czy narkozę całkowita czy tylko znieczulenie miejscowe tzn. do kręgosłupa !ja osobiście wybrałam narkozę!jest bezpieczniejsza!pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:) ja mialam dwa razy pobierane wycinki wlasnie przez to ze mialam III grupe teraz zrobilam tez test HPV i sie okazalo ze mam wirusa HPV i juz zawsze beda takie problemy wiec teraz ciagla kontrola zrobcie koniecznie test HPV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
DZIEWCZYNY W MOMĘCIE KIEDY JA DOSTAŁAM TEL..ŻE MAM SIĘ ZGŁOSIĆ ABSOLUTNIE POŁOŻNA NIE UIAWNIŁA RĄBKA TAJEMNICY.WRĘCZ ODWROTNIE USPOKOIŁA I POPROSIŁA O SPOTKANIE Z LEKARZEM BO JEST ZALECONE DALSZE LECZENIE.DO POBRANIA WYCINKA MIAŁAM MIEJSCOWE ZNIECZULENIE ZAPEWNIAM ABSOLUTNIE NIC NIE BOLAŁO A BO JA JESZCZE MIAŁAM ŁYZECZKOWANIE ALE NIC NIE CZUŁAM ZRESZTA SAMA SIĘ WPROWADZIŁAM W TAKI TRANS ZE STRACHU. TAK JAK JUŻ PISAŁAM W PONIEDZIAŁEK IDĘ DO SZPITALA DO ICZMP W ŁODZI DOKŁADNIE NIEWIM CO JESZCZE MI WYTNĄ BO PROF...MUSI SAM OBEJŻEĆ TE SZKIEŁKA WTEDY ZADECYDUJĄ.MI JEST WSZYSTKO JEDNO BYLE SIĘ Z TEGO WYLIZAĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
DO ALDA.GRATULUJĘ ŻE MASZ NAJGORSZE ZA SOBĄ NAPISZ DUŻO CI WYCIELI I ILE TRWAŁ ZABIEG .JA BEDE MIAŁA ZNIECZULENIE W KRĘGOSŁUP.BARDZIEJ BOJĘ SIE TEGO ZNIECZULENIA NIŻ CAŁEGO ZABIEGU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga37 ! naprawdę nie ma czego gratulować , dobrze to się tak skończyło , że zdążyłam dzieci urodzić i wychować.Ale to nie koniec od operacji co roku pobierają mi wycinki bo cały czas jest 3 st.czyli IIIgr. a mianowicie co miesiąc jestem u gina bo stan zapalny nie daje za wygraną pomimo przeadnej higieny osobistej !To wszystko o czym piszecie to już przerabiałam tyle że nigdy nie zgodziłam i nie zgodzę na znieczulenie miejscowe czyli do kręgosłupa!pozdro!nadal życzę powodzenia i cierpliwości no i WYTRWAŁOŚCI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w70
ja własnie skończyłam rozmawiac z kolezanką która pracuje na oddziale ginekologii uspokoiła mnie. To jeszcze nie rak i wszystko bedzie ok , przestałam sie bac dopiero 5 minut temu przez trzy dni chodziłam jak pijana. W poniedziałek jade do kliniki ba badania, a potem pewnie na oddział jakos to bedzie ale zyć trzeba i tak ma byc. Pozdrawiam wszystkie kolezanki z tej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
apropo znieczulenia właśnie zastanawiam się nad narkozą .Sąsiadka odradziła mi znieczulenie w kręgos... Mam problem bo mam nadciśnienie i trudno mi się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga37 Jezeli mogę coś doradzić to narkoza ogólna jest o wiele bezpieczniejsza, ja tylko na taka sie godzę,pozdro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga37
wiesz myślę że masz rację poproszę o narkoze jeśli anastaziolog się zgodzi .Ludzie po zawałach mają narkozę więc myślę że nipowinno być problemu.Napisz proszę co miałaś wycinane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×