SĄ 3 OPCJE---- JAK MYSLICIE KTÓRA NAJBARDZIEJ REALNA?

Jestem z moim chłopakiem 3 miesiące, dzieli nas odległośc 80 km, mimo to odwiedza mnie jakieś 2-3 razy w tygodniu. Chodzi bardzo wczesnie do pracy, wstaje o 4.30 i zawsze na dzień dobry pisze mi sms. Dzis o mało co nie spadłam z łóżka. Dostałam sms w taki stylu jak zwykle: "dzień dobry dziś fajna pogoda, tęsknie za Tobą, więc nie może być nic lepszego... Skarbie miłej i spokojnej pracy i do zobaczenia" No i niby nic a 5 minut póxniej przyszedł kolejny sms: "Dzień dobry słoneczko, dziś zapowiada się piekna pogoda, więc szkoda dnia na spanie... Miłego dnia Dorotko" Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, ze ja nie mam na imię Dorota tylko Karolina. I teraz sa trzy opcje: 1) Nadal myśli o swojej ex (która tak notabene miała na imię, nie jest z nia już jakieś 1,5roku) i poprostu odruchowo, zaspany to napisał 2) Ma koleżankę Dorotę, to może do niej ten słodki sms ale to sloneczko... hmmmm... 3) ma jakąś dupę na boku która tak samo ma na imię jak jego ex Strasznie to ciekawe, tylko jak to teraz rozegrać, nic nie odpisałam, dziś ma przyjechać... A i jest jeszcze jeden fakt, w nd o mało co nie zerwałam z nim, w sumie on mnie przekonał do tego, zebyśmy naprawili to co między nami się popsuło, a gdyby miał dupeczkę na boku to na rękę by mu było żeby ja z nim zerwała, bo wtedy nie miałby wyrzutów sumienia.

up

pisze do swojej ex

ta Dorotka z przeszłosci to ta sama Dorotka. Może chcą do siebie wrócić. Prawdopodobieństwo 99%. Kręci z wami dwiema.

Najlepsze jest to, ze nieraz zauwazyłam, że czasami o niej mówi, choć twierdzi, ze odciął sie od przeszłości, a co najlepsze gdyby z nia cos kręcił, to nie wstawiałby na nk moich zdjęc z podpisami "Mój skarb itp" a pozatym już dawno mówił mi, ze z ta Dorotą nie utrzymuje kontaktu.... Nie wiem, sama nie wiem...

Własciwie co ja mam mu dzis powiedzieć?

odpisz: dzień dobry słoneczko, miłego dnia- twoja Dorotka:P

odpowiedzi jest kilka jak sama wiesz! najlepiej zapytaj , jak jest szczery i nie ma nic do ukrycia to poprostu odpowie i po jego reakcji powinnaś sie zorientować co sie dzieje, wiem że może to byc trudne tak wprost pytać ale jak chcesz zbudować normalny i szczery zwiazek to musicie rozmawiać o wszystkim nawet o byłych dziewczynach:)

Też moja pierwsza reakcja była taka żeby napisać mu coś w stylu Doprawdy:D Ale najlepsze jest to, ze jak tylko poznaliśmy się on mi mówił, ze jak się rozstali poprostu zerwali kompletnie kontakt, zupełne odcięcie. Czyzby mu się zatęskniło? Ja też utrzymuje jako taki kontakt z moim byłym, ale to jakiś sms raz na miesiąc w stylu "co u Ciebie?" ale on tu jedzie równo "słoneczko, dorotko" pfi Bujać to my ale nie nas.....

A temat byłych przerabialiśmy już pare razy i zawsze gadał to samo, przeszłośc się nie liczy, że tamta to była snobka i takie tam, choć mam zakodowane w głowie bo jak on to mówi, jego pierwsza miłość... A jak mnie poznał to gadał, że czuje się jakby zakochał się pierwszy raz. I o co tu chodzi? Jak przyjedzie zapytam się czy wie jak mam na imię:P :D Zobaczymy jego reakcję...

kochaniutka, mnie powtarzał jeden ze w zyciu do byłej nie wroci, ze to koniec i itp. potem mi powiedział w twarz że on ją kocha i jest dla niego jedyna kobieta w zyciu, rzucił mnie zeby starc sie znów o ex, ktora zdazyla sobie znalesc juz innego. on jak ten idiota nadal chce ja!

Szczerze to płakac bym za nim nie płakała, ale po cholere kręci zamiast powiedzieć wprost i czemu jak chciałam żebyśmy się rozeszli to mowił, ze kocha i że niechce mnie stracić

ten sms który dostałaś po 5 minutach, do dorotki, był do jakiejś dorotki, niekoniecznie ex. Porażka, co za palant, nawet treści smsa nie bardzo chciało mu się zmodyfikować

Opcja nr 4: faceci to debile

Właśnie chciałam się udzielić na tym topicu "Faceci to debile":D W sumie to fajnie dzis będzie:D

Dziewczyny a teraz to powiedzcie jak byście to rozegrały? Może zapytam go czy wie jak mam na imię? ;)

Ja myślę, że nie ma czego rozgrywać. napisz mu, że chyba sie pomylił, bo z tego, co wiesz, nie masz na imię Dorotka. I tyle.

Desko, jest mi ogromnie przykro z powodu Twojego tatusia :P P.S. Wie że go nazywasz debilem?

Podnoszę, bo może ktoas jeszcze wypowie się na ten temat, a nóż podsunie coś ciekawego...:)

To moja droga nic nie wskórasz, przykro mi... zapytaj go wprost i bedziesz wiedziała:)

jak przyjedzie dzis do Ciebie to mu powiedz...."może nie pamiętasz ale na imię mam Karolina" Pewnie będzie zdziwiony, bo zapewne nie wie, że nazwał Cie Dorotką, to mu wyjaśnisz ....i bacznie go obserwuj jak zareaguje

wszystkie 3 opcje są do dupy :(

sytuacja się rozwinęła?

Z tego co wyczytałam na jakimś innym topicu to esemesował też z byłą.