Ile zarabiacie?

ale skoro znasz juz biegle trzy jezyki obce to moglabys teraz popracowac nad swoim ojczystym bo np pisze sie: nie rozumiem a nie : nie rozumię

Jakbyś pisał/pisała w takim pośpiechu i nerwach jak ja to też by Ci się jeden błąd z pewnością zdarzył. Pozatym się nie wymądrzaj bo nie o to tutaj chodzi. Patrz lepiej na siebie jak jesteś taka mądra / mądry to gratuluję! Jesteś pierwszym człowiekiem, z jakim mam do czynienia, który NIGDY nie popełnił błedu. Owszem, znam biegle 3 języki obce i znam również polonistkę, która się nie wymądrza, a również czasem jakiś błąd popełni.

milo ze zauwazasz ze jestes tylko czlowiekiem i popelniasz bledy jak kazdy nie chodzilo mi o wytykanie Ci bledow ortograficznych - sama tez nie jestem alfa i omega Ty nie rozumiesz jak mozna komus wciskac ze daje dupy, a ja - jak mozna mu mowic ze mniej zarabia bo jest mniej wart. Na agresje zareagowalas agresja. Po co?

podchodze do świata tak jak świat podchodzi do mnie. Życie wiele mnie nauczyło i nie zamierzam być dobrą, miłą i słodką. Ktoś jest do mnie hamski to odpłacam tym samym. Ktoś mnie szanuje - ja szanuję jego. Proste.

nie lepiej miec w dupie (ja tu oczywiscie niczego nie sugeruje :)) kogos kto Cie nie szanuje?

moze to swiadczy o Twojej inteligencji i wlasnie dlatego nie zarabiasz wiecej?

Nie, nie lepiej, bo nie pozwolę sobie,żeby jakaś tam osoba, która NIC o mnie właściwie nie wie, pisała o mnie nie stworzone słowa, bo ciężko pracuję, żeby dostać te 3 tysiące, opłacić studia, dziecko, pozwolić sobie na skromne wakacje z mężem. Nie lubię tej pracy, ale te 3,5 tysiąca to dla mnnie bardzo dużo. I ciężko na to pracuję, wiele lat poświęciłam na naukę języków i teraz byle kto nie będzie mi pisał, że zarabiam bo no wiesz co. Takie słowa bolą, więc nie pozostawię ich bez odwetu.

A swoją drogą aktualnie konczę studia na kierunku pedagogika specjalna i pewnie jeśli dostanę pracę w zawodzie to będe mniej zarabiać, ale będe robić to co kocham najbardziej i co najważniejsze - będę mieć więcej czasu dla mojej cudownej rodziny.

1600 netto specjalista ds.ksiegowo - administracyjnych dolnoslaskie (miasto 26 tys. mieszkańców) wyższe Zdołowaly mnie te posty :O Chyba musze zmienic prace :( W zyciu nie widzialam na oczy 3500 na rekę :( I weź tu kredyt na mieszkanie z moimi zarobkami :O

ja też znam 3 języki i tak samo jak ty masz prawo negować moje umiejetności tak samo ja mam prawo pisać że dajesz dupy, z wykształceniem nie dorastasz mi do pięt i ja pracuje 8 godzin albo mniej jak mi się podoba.

Piękna mądra zgrabna - no właśnie, pracujesz 8 godzin,albo i mniej więc się nie dziw,że zarabiasz połowę mniej odemnie!

i kiedy juz bedziesz zarabiac 1600 bedziesz mniej warta? moim zdaniem bylabys warta jeszcze wiecej niz teraz gdybys umiala odpuscic

"moze to swiadczy o Twojej inteligencji i wlasnie dlatego nie zarabiasz wiecej?" a czemu Ty zareagowalas taką samą agresją na agresje anonimki, na dodatek takie zachowanie krytykując?

1800 zł netto + premie kwartalne około 1000-1500 dolnośląskie wyk. wyższe , socjologia stanowisko pracy : menedżer oddziału

"ja pracuje 8 godzin albo mniej jak mi się podoba." a jak Ci sie nie podoba? :P poza tym to chyba nie jest zbytni powod do chwalenia sie i dumy, że ma sie tak strasznie dobre wyksztalcenie, zna 3 jezyki i zarabia 1600 zł...

Powiedzcie mi co trzeba zrobić, jakie studia skończyć, kogo znac (?) żeby móc pozwolic sobie na założenie własnej rodziny? To już naprawdę zaczyna mnie dołować, jak tu się ustatkować gdy brak perspektyw na przyszłość? Mam zamiar iść na jakąś podyplomówke, zeby być atrakcyjniejsza na rynku pracy, ale nie wiem jaki kierunek wybrać...

A jednak są osoby, które mnie popierają. Dziękuję. Ja nie mam nic sobie do zarzucenia. Zarabiam ile zarabiam, ciężko pracuję, dzięki temu mogę zapewnić dziecku godziwe życie, wykonuję uczciwą pracę, dodatkowo weekendy mam zajęte studiami - pracuję na swoją przyszłość jak potrafię najlepiej. Dla jednych moje zarobki są wysokie, dla innych niskie. Dla mnie w każdym razie razem z pensją mojego męża to wystarcza na nasze utrzymanie i bycie niezależnym. Jeśli jest ktoś zazdrosny i myśli, że daje dupy szefowi za wypatę - to jest to naprawdę dołujące. Nie zasługuję na taką opinię. A życie nauczyło mnie,że nie awsze można być miłym i grzecznym. Jeśli ktoś zasługuje na mój szacunek to z całą pewnością go nim darzę. Jeśli natomiast ktoś mnie oczernia - ja robię to samo. Tego nauczył mnie życie. Trudno.

komiczne to nie agresja anonimka napisala ze jak ktos oskarza ja o dawanie dupy to swiadczy to o jego inteligencji a mowienie komus ze jest malo wat bo malo zarabia nie swiadczy o inteligencji? Moim zdaniem te slowa byly niepotrzebne A co do mojej agresji - moge powiedziec tylkio: beeee beeee

Ja uwielbiam patrzeć, jaka kosmiczna zawiśćpanuje miedzy kobietami... niech tylko jednej jest troche lepiej niz drugiej, zaraz lecą takie wyzwiska, oskarżenia :D:D po prostu szok - ma lepsz prace - to oczywiscie dupy daje ma faceta - to pewnie go na dzieciaka złapała lub tez jest łatwa i idzie z kazdym :D:D:D Kobiety, jak wy sie kochacie :D

"anonimka napisala ze jak ktos oskarza ja o dawanie d**y to swiadczy to o jego inteligencji a mowienie komus ze jest malo wat bo malo zarabia nie swiadczy o inteligencji? Moim zdaniem te slowa byly niepotrzebne" słowa o dawaniu dupy wynikały z zawiści... jestes kobietą, wiec znasz to uczucie doskonale - jelsi sama go nie czujesz, to na pewno spotkałas sie znim u innych kobiet :) a o niskiej inteligencji swiadczy to, że wieksze zarobki od razu kojarza sie z dawaniem dupy... nie wiedziala jakie ma kwalifikacje, co to za firma i co to za miasto.. ale od razu powiedziała, że to za dupe tyle dostaje... to jest wyraz inteligencji?

Komiczne..bo jak ktoś zna kobiety to wie, że 90% idzie na łatwizne jak Aneta k;) I to nie jets obraza. zamiast męczyć się za 800 ida tam i dają tyłka za 2000 i więcej. jakbyś był wsród kobiet znałbyś je. Babki idą po najmniejszej linii oporu. Szukają bogatych facetów itp. Wiedzą że facet ma kase i władzę to z takim trzymają, z takim śpią, u takiego pracują. Świata nie zmienisz.

ja zarbiam kilka dobrych uczyków na dzień:P i usmiechów dziecka;) to najbogatsza zaplata:)

Naprawdę, uwierz mi,że nie jedna osoba nie ma mi czego zawiścić. Ja zarabiam 3,5 tysiąca, mój móż 2 tysiące na rękę. Mamy na utrzymaniu cały dom, dziecko i chorą babcię. Wiesz ile dajemy radę miesięcznie odłożyć? Ok 500 zł jak dobrze idzie. Wiesz ile miesięcznie wydajemy na lekarzy, leki i rehabilitację babci ? ok 1400 - 1600 zł. I jeszcze ok 600 zł pielęgniarce, która przychodzi parę razy w miesiącu. Dzięki naszym zarobkom możemy ją mieć przy sobie w domu. Gdybyśmy tyle nie zarabiali pewnie już byłaby w jakimś ośrodku spolecznym. Oprócz tego dziecko, utrzymanie domu, samochód, prąd, naprawdę tego jest nie wiele dlatego trzymam się póki co tej roboty, bo wiem,że więcej nigdzie nie zarobię. Kiedyś będe napewno pracować w moim zawodzie, ale jestem przygotowana na to, że nasza sytuacja materialna wtedy się pogorszy ....

KOMICZNE - jesteś tutaj nieliczny, który dobrze mówi. Dziękuję za wsparcie i słowa prawdy.Przynajmniej jedna osoba tutaj mnie rozumie i popiera. Dziękuję.

zgadzam sie z toba ale czy ja w ktoryms momencie stanelam w obronie tamtej dziewczyny??? z glupota sie nie dyskutuje Ja nie jestem przeciwko anonimce, wrecz przeciwnie tylko nie lubie kiedy ktos reaguje na glupie prowokacje

2 tys. netto - ze wszystkimi dodatkami pielegniarka wykszt. wyższe woj . lubelskie

1. 1400 netto 2. biuro obsługi klienta (wkurzająca praca z upierdliwymi i czasami chamskimi interesantami) 3. mazowieckie, miasto 80 tyś 4. wyższe

1.1.850,00 Netto 2. Specjalista 3. Wyższe inż. 4. Ślonzockie (bleh)

2.800 netto + premie i inne dodatki - w sumie średnio 3.500 netto, wyższe magisterskie, Warszawa:( mało niestety:(

1. 1600 zł netto 2. grafik/ specjalista ds. sprzedaży 3. wielkopolskie/ Poznań 4. wyższe (podwójny mgr) :(( :O