FRETKA- Ktoś z Was ma? jak się z nią żyje? Warto nie warto? ile kosztuje?

CHCE FRETKE!!!! tak strasznie rozpaczliwie i wogóle!!!

mogę nawet odkupić, tyle że chcę młodą, a raczej młodego Fretka :)

no nie mówcie że nikt Fretki nie ma!!! :( ale z Was buraki...:(

:( ;( :(

smierdzi,ale jak sie ja wykastruje to juz nie jest tak tragicznie:) kochane sa:D

kochanie, one nie sa 'kochane'. to nie sa pusi milusi kroliczki do tulenia, tylko normalne, rzekomo oswojone drapiezniki. maja ogrone zeby, kradna wszystko z pokoju, smierdza, spia praktycznie cale dnie , a jak sie zdenewuja to gryza i czlowieka.

dla mnie i tak sa kochane:D opiekuje sie jedna gdy kumpel wyjezdza,ale ona jeszcze mloda bo ma 3 mies dopiero

kumpel miał, mowił ze złodzieje te fretki, zajebie wszysto co podniesie ... kryształy z regału, portwel tescowiej dosłownie wszystko. karmi sie jak kota i wali jak kot w kuwete. podobno miłe stworzenie, zaczepia inne zwierzeta ucieka i luka czy gonia, chowa sie za rogiem i dalej tosamo. ale co do gryzienia ludzie to nie wiem nie pytałem moze to i prawda.

kroliczek lepszy!!!!! lize po rekach ,zgrzyta zabkami jak zadowolony,bryka wyrzucajac na boki zabawnie tylne "nogi",nie smierdzi ,czysciutki,pieszczoch,latwo zauwazyc ze logicznie rozumuje cwaniaczek!a jak go piescisz to lezy jak padlina i spi.CUDO!! No pilnowac nieco trzeba jak lata luzem bo zbroic tez potrafi.bobkow po pokoju nie gubi tylko grzecznie robi w kuwetke. nie znam sie na fretkach bo kocham krolisie!! ale jak tak cie zauroczyla fretka to sobie spraw.zwierzak to obowiazek ale i RADOSC! Zycze szybkiej "adopcji"

trochę mają z psa, trochę z kota. przekomiczne. ale za to smród freciego gówna...błeee :D

Mam fretkę od ośmiu lat. Trafiła do mnie w tzw. \"dobre ręce\" i została. Zwierzątko przemiłe, przeurocze i bardzo ciekawe, ale... Ma charakterystyczny zapaszek, który nie każdy zaakceptuje, potrafi boleśnie ugryźć, kradnie wszystko, co potrafi unieść (wbrew pozorom całkiem sporo), wszędzie wlezie, uwielbia zaglądać do szklanek i sturlać je ze stołu. Generalnie niewiele niszczy, ale nie wierzcie w mity o tym, jak to fretka ma 100% celność przy korzystaniu z kuwety. Nieprawda. Fretki męczą się w klatkach. To zwierzęta bardzo ciekawskie, energiczne i \"wszędobylskie\". Ja początkowo zrobiłam swojej klatkę z szafy ale uznałam, że to za mało. Moja żyje \"luzem\" w mieszkaniu. Zwierzak dla fascynatów:)