Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość p.b.m

Zakochałam się w koledze, a on obmacywał mnie na imprezie razem z kumplem...

Polecane posty

Gość p.b.m
Tak:) Jestem😭 On nie jest piękny i nie ma za dużego powodzenia, a ja nie bywam na nikogo napalona, w sumie nigdy nawet nie miałam takiego chłopaka z porządnego zdarzenia, wstyd się przyznać, ale nawet z nikim nie spałam, jak pisałam wcześniej- pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się coś takiego, że się tak zakochałam, że mnie ktoś aż tak kręci. Inaczej dawno bym sobie odpuściła, nie jest łatwo zrobić ze mnie idiotkę, wbrew pozorom. Niestety jemu się udało:O 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Zauważyłam, że na tym forum panuje moda na użalanie się nad sobą i na narzekanie na wygląd. Więc jeszcze chciałam dodać, żebyście się nie przejmowali- miłość jest ślepa. Jestem normalną osobą, ale raczej miłą, inteligentną, pewną siebie i atrakcyjną. Wiem, ze facetom często wsjo rawno, ale jestem pewna tego, że idąc na jakąś imprezę mogę poderwać każdego wolnego faceta, którego sobie upatrzę. Mój wybranek, który okazał się dzieciakiem albo wręcz palantem: o 2 cm wyższy ode mnie (ma 171cm wzrostu), spora nadwaga- duży i tłusty brzuch plus męskie cycki:O, z twarzy podobny do niedźwiedzia, nudny, małomówny, leniwy. I wiem o tym. Ale mimo wszystko jak go widzę, mam ochotę na niego wskoczyć i go wykorzystać:O A teraz idę się pociąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Wiem, wiem. Teraz, jak pisałam, nie mam nawet jego numeru telefonu, bo go skasowałam, więcej się z nim, mam nadzieję, nie zobaczę. Kurcze, życie jest dziwne i brutalne. Nigdy nie interesowałam się facetami, miałam swoje zajęcia, zawsze byłam sama. A w końcu zakochałam się w kimś takim...:O Znam tylu fajnych, przystojnych, mądrych facetów, sa moimi przyjaciółmi, ale nic do nich nie czuję, mimo że wiem, że gdybym się postarała, mogłoby coś z tego być. Ale na siłę to bez sensu. A musiałam kompletnie oszaleć na punkcie kogoś tak beznadziejnego, kto sam nie wie, co mówi i ma mnie za nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" p.b.m Wiem Nie chcę myśleć, jak mogłoby to się skończyć, gdyby nie moi znajomi Wiem, że jestem głupia. I muszę sobie to sama wybaczyć, że nie wykazałam szacunku sama dla siebie. Po prostu nigdy, przenigdy mnie coś takiego nie spotkało, a mam 24 lata. Mam wspaniałych przyjaciół, na których zawsze mogę polegać i którzy mnie znają Nigdy nikt nie pomyślałaby, że jestem szmatą, nawet jak bym padła nieprzytomna na ryj Było mi przykro z powodu tej całej sytuacji, upiłam się z głupoty i po to, żeby się nie dołować publicznie. A ten koleś- mówi zawsze o wartościach, miłości do swojej rodziny, jest wrażliwy, traktował mnie raczej z szacunkiem- nigdy nawet nie położył mi ręki na tyłku, na początku patrzył się na mnie maślanymi oczami, kiedy go pocałowałam pierwszy raz nawet mi podziękował " 24 LATA TO BARDZO MAŁO ŻEBY WIELE RZECZY SIĘ ZDARZYŁO BO PRAWDOPODOBIEŃSTWO ABY W TYM CZASIE COŚ SIĘ STAŁO MAŁO PRAWDOPODOBNEGO JEST MAŁE:P.A widać że typ pokręcony:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Nie wiem, szczerze mówiąc miałam juz nie takie akcje:classic_cool: Umiem się bawić, czasami sama prowokuję niebezpieczne dla mojego zdrowia czy życia sytuacje, ale nigdy nie spodziewałam się tego, że muszę tak na siebie uważać w towarzystwie osoby, do której miałam pełne zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Piątek wieczór, wszyscy się bawią, a ja wspominam jak ten podły dziad twierdził, że jestem najważniejszą kobietą w jego życiu😠 Nigdy więcej żadnych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra przyznaje sie-to ja
komiczne jak kiedys cie niezle gonilam, klocilam sie z toba, wyzywalam i mialam ochote jebnac w twarz, to teraz po prostu urosles w moich oczach-wiem,ze generalnie masz to gdzies, czy urosles czy nie, ale tak pisze:) ach🌼 od razu zycie wydaje sie byc piekne, jak sie czytamadre slowa faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
To poczekaj, spotkasz na swojej drodze "faceta" to przestanie być piękne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra przyznaje sie-to ja
no dobra, nie wrzucaj wszystkich do jednego worka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Najlepsze jest to, że gadałam dziwne rzeczy, pytałam się ludzi czy spali kiedyś z facetem (facetów) i jak to jest, zachwycałam się biustem jakiejś dziewczyny, wszystkich obściskiwałam, całowałam, śmiałam się i moi znajomi stwierdzili po tym wydarzeniu, że mnie kochają i byłam urocza. Ale ludzie, którzy mnie widzieli pierwszy raz w życiu musieli sobie pomyśleć, że mam nierówno pod kopułą:O Chociaż w sumie zaprzyjaźniłam się z kimś mimo takiej głupawki i nieprzytomności umysłowej. Nie wiem, czy skakać czy się nie przejmować:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Prostak, osioł i do tego cham. To że cię obmacywał nie ma większego znaczenia skoro i tak jesteś w nim zakochana. No ale robienie takich rzeczy publicznie, wręcz na pokaz przed innymi i w dodatku razem z kolegą jest zupełnie poniżej krytyki. Przecież facet nie lubi dzielić się kobietą, dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Wiem, że nie lubi. Chociaż są wyjątki- tzn. faceci, których spotyka się bardzo rzadko, a którzy akceptują to, że kobieta się zakocha w kimś innym i czekają z boku aż jej przejdzie. Ale to absolutnie nie ten przypadek. Kurcze, tak mi smutno:( To straszne, ale ciągle o nim myślałam, śnił mi się, pierwszy raz w życiu była na kogoś "napalona". Ale chyba zakochałam się we własnej fantazji na temat tego faceta:O Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.b.m
Wiem. Po prostu nie zakładam, że ktoś przez ponad rok może udawać, że mu na mnie zależy, w jakimś bliżej nieokreślonym celu, mówić, że jestem dla niego najważniejsza, żeby potem nagle zachować się dziwnie... Ale już będę zakładać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość profesorek twoje wypowiedzi
na większości tematów są poniżej wszelkiego poziomu, jesteś profesorem kupologii stosowanej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentprawie koniec
Marny gnomik 171 cm wzrostu doczekał się, że mógł sobie pomacać :D:D:D Ale z ciebie łatwa sztuka, nigdy nie wracam do takich kobiet po imprezie w której pozwoliły na wszystko, Bo skoro ja mogłem to taki klakier jak powyżej opisnany też by mógł :) Podro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×