Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Satino

obtarte stopy i slady na zapietkach

Polecane posty

pare miesiecy temu obtarlam stopy butami- przez pare tygodni nie moglam chodzic w jakichkolwiek butach chyba ze byly numer/dwa wieksze :) niestety pozostaly mi czerwono-sine(jak nieco zmarzne) slady w miejscu zapietek :( i nie mam zadnego pomyslu jak sie tego pozbyc :( moze ktos mi cos poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z wiekiem z niknie to tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jakiś krem wybielający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobne
mam ogromny ślad takie kółko wyrwane ze skóry i kiedy moczę stopy w ciepłej wodzie to sie robi białe, ale nie da sie zetrzeć żadnym pumeksem, niczym.. troche sie wygoiło z czasem, pomoga cytryna, przykladam wyciśniętą cytrynę mocze w soku, jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jaki krem wybielajacy? to jest taka skora, wlasciwie to to nie ejst na pwiierzchni tylko jakby zaraz pod skora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfdghfb xv
podnosze bo tez mnie jakis czas temu obtarly i takie czerwone slady a teraz cieplo i jak tu chodzic w odkrytych butach ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania2121
Mam dokładnie taki sam problem, i to od 4 lat :( Próbowałam wszystkiego, od najmniej radykalnych - przykladanie plastrów cytryny na noc - nawet na dluzsza mete nie pomaga, po bardziej inwazyjne próby ścierania. Im więcej ingerencji, tym gorzej to później wyglądało. Od jakiegos roku stosuję specjalny krem SVR XERIAL, nie pamietam tylko jaki numer dokladnie, poprzez długie wcieranie, w sposob bardzo delikatny zmiekcza skore i sciera bez podraznien. Niestety stosuje juz sporo czasu i efekty nie są aż tak widoczne - na pewno lekko się te obrażenia zmniejszyły, zwłaszcza w miejscach gdzie byly najmniejsze zgrubienia. Co najwazniejsze mimo tego, ze wizualnie poprawa jest niewielka, to skóra w tym miejscu zrobiła się dużo delikatniejsza. Dodatkowo stosuję od kilku tygodni krem wybielający z clareny "Eliksir wybielajacy na noc Clarena White Line". Ciezko powiedziec ile on daje, ale na pewno dam znać, jak coś się poprawi. Może któraś z Was ma jakies inne sprawdzone sposoby? Pozdrawiam Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używajcie plastrów na odgniecenia? To dobra rzecz, bo z czasem w miejscach gdzie obciera but tworzą się odciski, które muszą być już usuwane chirurgicznie. Ponadto ważne jest żeby robić peeling stóp, ścierać naskórek i nawilżać stopy. Jak najmniej chodzić w obcierających butach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania2121
:) problem mam od 4 lat. Tutaj nawilżanie czy peeling nie są w stanie pomoc bez mocniejszych specyfików. Peeling robie od dawien dawna 2 razy w tygodniu, stopy smaruje kremami 2 razy dziennie. Nigdy nie miałam odcisków, ani jakichkolwiek innych problemów związanych ze stopami :) jeden jedyny raz obtarłam sobie wlasnie stopy butami, w których oberwał się zapiętek, a pod spodem był bardzo ostry plastik, do tej pory jak widze gdzies superstary, czy inne podobne buty to aż mnie telepie :D Wystarczyło że doszłam w nich do samochodu, a że miałam na sobie stopki i mi sie na dodatek obsunely to plastik pokaleczył skóre efektywnie. To nie jest odcisk, wydaje mi sie, ze jest to raczej jakis rodzaj oparzenia. Co do plastrów - uzywałam około pół roku, nie pomagały, używam natomiast od samego początku, jak powstały te rany specjalnych zapiętek żelowych do każdego obuwia, oczywiscie staram się jak najczesciej chodzic w klapkach, nawet w pracy, w tym roku juz od marca chodzilam w japonkach i kurtce :D - wersja dla morsów troszke;) to + regularne stosowanie kremu SVR + oczywiscie normalna pielęgnacja zdziałało przez pół roku bardzo duzo. Widziałam to u wielu kobiet, wiec nie jest to odosobnionych kilka problemów;) U mnie pomaga i to bardzo krem, o którym wspomniałam wyżej, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto znalazł jakis lepszy i odrobinę szybciej działający specyfik. Czekam z ciekawością na inne koleżanki z tym problemem. Pozdrowionka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×