Problem z soczewkami - dziwne zamglenia?

Hej na pewno wiele z Was nosi soczewki wiec prosze o porade :) otoz od paru dnia mam soczewki i niby wszystko z nimi ok.. ale jakos dziwnie na nie reaguje.. Zakladam je dobra strona.. czyste (przeplukuje je pare razy nawet po nieudanej probie aplikacji w oku) a ciagle na nich jakis osad jest i musze ciagle mrugac zeby widziec wyraznie.. i niestety efekt jest taki ze mrugam bez przerwy... i wkurza mnie to bo mialo byc wygodnie i w ogole... Mozecie cos poradzic??

Jak dla mnie to masz źle dobrane i widzisz niewyraźnie

moze masz zbyt suche oko...

nie no ostrosc jest ok :) w sensie szkiel.. a wiem ze to osad bo jak sie przyjrze to widac takie na nich dziwne wzorki.. tzn jak juz sa na oku.. to takie.. smugi... :( jak sie tego pozbyc?

Hmm, te wzorki to zwykle znak firmowy. Każde szkła je mają i to nie powinno przeszkadzać w widzeniu. Może faktycznie masz tzw. suche oko? Najlepiej przespaceruj sie do optyka, u którego szkła zakładałaś i on powinien Ci pomóc

Ty widzisz, że masz smugi na szkle jak masz je na oku? A jakim cudem?

na poczatku tez tak mialam, ale po dwóch tygodnich samo przeszlo. jesli ci to mocno przeszkadza to przed założeniem soczewek użyj kropli, one przemyja ci oczy:)

toshiba dzieki wielkie za odpowiedz.. bo juz sie balam ze jestem nienormalna :P smugi widac w lusterku nie jest to takie trudne jak niektorzy mysla... wystarczy sie przyjrzec... no to kupilam sobie kropelki i mam nadzieje ze przejdzie i sie przyzwyczaje ;) dzieki wszystkim za pomoc :)

a soczewki to maja strony? ja nie pilnuje ktora strona zakladam... zreszta chyba sie nawet nie da tego dopilnowac

Mają strony i należy je ubierać poprawnie. Bo druga strona jest odkształcona i nie spełnia swojej roli.