Trace moja ukochana kobiete pomozcie! wszytko mi sie wali

wspomne ze mam 19 lat i obecnie przezywam trudny okres czuje ze traca moja 1 prawdziwa dziewczyne jestesmy prawie ze saoba pol roku ale spotykamy sie od ponad roku troche czasu minelo zanim sie zgodzila zebysmy byli razem ja zawsze bylem narwany ona raczej spokojna ale mimo wszytko nigdy nie napieralem zebysmy to zrobili i doskonale to wiedziala i mnie za to cenial chociaz nioe raz juz bylismy od tego o krok ale razem postanowilismy poczekac na odpowiednia chwile 2 tygodnie temu podczas rozmowy na skype zazartowalem sobie glupio spytalem czy calowala sie z pewnym kolega z ktorym akurat rozmawiala na gadu to byl oczywiscie glupi zart nigdy o cos takiego bym jej nie spytal bo wiem jaka jest a ja juz mam taka nature ze czesto lubvie zartowac a niektore sa glupie ale ten byl wypitny od tamtego czasu widzialem sie z nia 3 razy raz 30min i dwa razy odwiazlem ja do domu ze szkoly po tym mowi ze nie ufa mi i nie potrafi mi tego wybaczyc bo urazilem jej damska dume, mowi ze mam wew blokade przez ktora nie moze dac mi sznasy wczesniej mialem nadzieje ze sie jeszcze to ulozy jeje przejdzie ale dzisiaj juz wiem ze chyba to koniec napisala mi ze nie potafi byc z kims komu nie ufa i caly czs nie wierzy mi ze to byl zart a naparwde byl cala czs mi jeje brakuje ciezki mi byc samemu bez niej czuje ze jeszcze bardziej ja kocham caly tydzien probowalem sie z nia zobaczyc i nici jest jeszcze gorzej mowi ze z jeje trony juz nic nie ma mielismy czasem trudy ale zawsze wychodzilismy na prosta teraz czuje ze moze byc inaczej nie wyobrazam sobie ze moga ja stracic i powiedzialem ze ze beda caly czas o nia i o nas walczyc teraz mam ochote tylko wypic flaszke ajak bedzie malo to jeszcze druga pomozcie mi co mam zrobic!!

z tego co czytam widać, że jesteście jeszcze baaaardzo niedojrzali:)

Przekonaj ją czynami. Swoją drogą też miałeś pomysł na żart. Trzeba się było od razu spytać cz z nim spała. Istnieje jeszcze możliwość, że dla niej to był tylko pretekst do zerwania. Ale jeśli nie - działaj! Czyny, czyny, czyny.

ma innego na oku!!!! Daruj sobie ją, nie odzywaj się. Tylko to ma szansę Ci pomóc. Nie ganiaj za nią!!!

kochany piszesz dramatycznie niegramotnie, a twoja interpunkcja lezy i kwiczy twoj post jest nieczytalny

wiesz to moja piwresza prawdziwa dziwczyna nigdy wczesniej kogos nie kochalem jest o rok odemnie mlodsza ja jakos zawsze wolalem sie wybawic od imprezy do imprezy lub dyskoteki ale kiedys nadszedl mnie moment ze poczulem brak i chcialem kogos miec na stale ona jest bardzo uparta i ciezko czasem jest cos jeje powiedziec tak samo ze to byl zart...

co do inetrpunkcji to sory ale jestem w tkim stanie ze nie na to mam czas doskonale wiem ze nie ma innego bo ona wie jak na to reaguje a gdy ktos sie do niej przystawial to ona go olala i dobrze o tym wiem a czy czynami wiesz tego bardzo bym chcial ale nie wiem czy jeszcze sie bedzie dalo

no właśnie dlatego mówię, że jesteście bardzo niedojrzali jeszcze..."Ja jej się spytałem, czy całowała się z kimś tam.To był żart, a ona mi mówi, że już mi nie ufa" Dzieci...Są większe problemy w życiu... Pogadaj z nią, przestań sobie stroić głupie żarty i problem rozwiązany:)

Jeśli ci na niej bardzo zależy rób wszystko aby do ciebie wróciła wymyśl różne sposoby na przeprosiny, ale jeśli to nie zadziała to myślę, że widocznie jej tak naprawdę na tobie nie zależało bo w sumie głupi powód aby nie wybaczyć współczuje ci naprawdę

walcz o to co kochasz nie wiem co ona lubi i jaka jest ale postaraj sie odbudowac i jakos jej zainponowac niewiem kolacja kwiaty

Za parę lat zrozumiesz na czym polega dojrzały związek. Ta się obraziła, że niby jej damską dumę uraziłeś ( a jest taka??Myślałam, że męska tylko istnieje), a Ty tu wyskakujesz, że "nie chcę jej stracić, mam ochotę się upić" pfff

widzisz nie znasz mojego poczucia homuru i to jest propblem bo czesto zartuje ale czasem przeginam i w tym wypadku bardzo za daleko kwiaty odpada kolacja to mazenie dla mnie wystarczy zebysmy sie zobaczyli musze wytrzymac to jakos

Żarty żartami, ale żeby strzelić focha o takie pytanie?? No proszę, niech nikt mi nie mówi, że to nie jest śmieszne

widzisz ja bym na to odpowiedzial tak i to bardzo namiatnie i to jest taka róznica... ona twierdzi ze przez to pytanie wyszlo za jaka osobe ja uwazam i jakie mam naparwde o niej zdanie to taka mala roznica

cie spławic a ze nadazyla sie okazja .... coz

No właśnie dlatego wspominam tu o niedojrzałości... Ale i tak mówię, że niby po co pytasz o takie głupoty, słaby to żart był:)

Wybacz ale Twoje \"problemy\" mimo , że ważne dla Ciebie to nie zasługują na obawę i lęk . Twoja przyjaciółka za bardzo sobie bierze żarty do siebie . Wiedział byś to , gdybyś był doświadczony emocjonalnie . Flaszka nie rozwiąże Tej sytuacji , ale możesz sobie trochę kropnąć żeby się nie denerwować . Świat jest bardzo plastyczny i tylko od Ciebie zależy jak gosobie \"podporządkujesz\" . Nie smuć się i zawsze trzymaj fason . Miłość , choć czasem ślepa w mądrej głowie rozwija się odpowiednio dobrze - powodzenia .

dla innego... a ty sobie robisz wyrzuty ;/

według mnie dziewczyna nadal cię nie kocha i szukała pretekstu, żeby cię zostawić, bo ten powód, który wymysliła, jest krótko mówiąc, durny

stawiaj kropki i przecinki,bo nic nie rozumiem.:(

i sam nawet nie wiem czemu o to spytalem tak mi przyszlo do glowy co do niedojrzalosci to masz troche racji bo w tym wieku czlowiek jeszcze malo wie o zyciu co do splawienia to nie, wiem jak zawsze sie czula przy mnie nie miala by do tego powodu ale kiedys juz raz zoatala bardzo skrzywdzona przez faceta i to wiem od tamtego momentu caly czas czula taka niepewnosci i ja to wyczuwalem tez u nas mysle ze to moze byc powdem raczej

ty jesteś chyba naprawdę ciut popaprany.

??

robert akurat nie troche inaczej, moze i jestem popaprany taki juz kazdy z nas jest

dla innego to nie, daje lep uciac. a gdyby to tak bylo to by z frajera duzo nie zostalo najbardziej boli ze ja mialem chec sobie z nia dalej zycie zaplanowac i nawet na studia sie daleko nie wybieralem dlatego a tu tak wyszlo chyba tak dostalem po dupie bo bylem dla niej za zdobry i zawsze nadskakiwalem

i w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz:)

Słuchaj... zostaw to przynajmniej na trochę. Też kiedyś byłam tak głupia, też miałam fochy... stwierdzam, że powód prawdziwy to był brak miłości i zdecydowanie dojrzałości. Mam już to za sobą. Zmądrzałam no i lat przybyło. Najpierw sprawdź czy Cię kocha... jeśli się w ogóle da to jakkolwiek sprawdzić bo to nie lada sztuka. Na początek nie biegaj za nią. Jeśli jej zależy odezwie się sama. Jeśli się odezwie, to warto poważnie porozmawiać. Trochę zajmie zanim dorośnie... ale może to coś da Pozdrawiam.

prosze o zdanie osoby ktore jeszcze tego nie czytaly, a moze maja inne zdanie jak rozwiazac te sytuacje lub moga mi pomoc. wczoraj wieczorem wpadli do mnie niespodzewanie koledzy i zaczelo sie od piwa a skaczylo na kilku. do domu wrocilem w nieciekawym stanie w sumie to sie ciesze ze przyszli w ich towarzystwie bylo mi lzej i mialem to w du.ie, udalo mi sie o tym zapomniec. gdy wrocilem tato dal mi w pysk bo wiedzial mniej wiecej co sie dzieje i jestem mu za to nawet wdzieczny. Dzisiaj rano rozmawialem z nim ale mialem taka blokade ze nie potrafilem prawie nic powiedziec, teraz zaluje ze nie rozmawielm z nim o tym gdy to sie zaczelo bo dal mi wazne wskazowki, a sam ma duzy bagaz doswiadczen z kobietami. od wczorajszego popoludnia nie odezwalem sie do niej, co jest u mnie cudem i ile bede mial jeszcze sily nie odezwe sie do niej. od 3 w nocy nie spalem i caly czas o tym myslalem, mialem ochote spakowac wszytko co mam od niej i wyslac jej paczke przez poczte. ale caly czas zyje nadzieje ze jeszcze wszytko sie ulozy bo definitywnie sie nie rozstalismy. wierze ze to ciezkie chwile ktore musimy przetrwac ale moge byc slepy. Czasem mam ochote dac sobie spokoj, zamknac ten rozdzial ale tak naparwde nie jestem w stanie tego zrobic bo w pamieci mej sa wspanile chwile razem z nia...

czlowieku dodpusc ja sobie juz. nasrane musi miec ona w bani nieprzecietnie jezeli za takie cos sie obraza... zal. bez kitu gorszo sytuacje mialem i wyszlo elegancko:D

wlasnie przestan sie odzywac do niej wogole. dobrze dobisz jezeli sama po 2 tyg sie odezwie do Ciebie powie ze teskni i ze blad popelnila to jest ciebie warta jezeli nie odpusc sobie naprawde