Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka uw.

czy to prawda, że miłość przychodzi nagle???

Polecane posty

Gość studentka uw.

w momencie kiedy się tego nie spodziewamy kompletnie??? Jak było u was, w waszym przypadku? że nagle...bum...spada jak grom z jasnego nieba? napiszcie:) może mi się humor jakoś poprawi...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasionko.
Nieprawda. Miłości nie ma. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Te.
:P ponoć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że tak. Przychodzi nagle, choć nie zawsze jak grom z jasnego nieba. Bo czasem potrzeba czasu by uczucie się rozwinęło. Ale to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszzzzawianka
a wlasnie, ze jest. I to prawda. Bylam po rozstaniu zalamana kompletnie... wracajac z zajec, weszlam sobie do coffee heaven, pogoda tez paskudna.... wpadl na mnie taki chlopak, potem sie przysiadl, rozmowa. Nie spodziewalam sie... już 4 miesiace razem;) po prostu kiedys sie znajdujemy w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjj999oiik
w moim przypadku nigdy bym się nie spodziewał że w takim miejscu i w tym momencie aż tak mnie weźmie a teraz tłukę się z myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Nagle czy po diable - nieważne, wazne, żeby w ogóle przyszła. Nie ma juz co wybrzydzać.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak.
do mnie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać - to utracić panowanie nad sobą. (...) Uważaj na szczelinę w tamie. Kiedy się pojawi, już nic na tym świecie nie zdoła jej zasklepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojawia sie tam gdzie sie zupelnie nie spodziewasz nie wiem czy milosc, ale "cos" na pewno zycie pisze absurdalne historie czasem, nieprawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Sumie, konkrety proszę. A najlepiej przykłady z Twojego życia.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylo milo i się skończylo..
Taaaaaa..... "miłość jest jak sraczka, napada znienacka" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_totaaaaaaaaaalll.
NieSTETY TAK. w ogole ten 'mój' woli moją PRZYJACIÓŁKE I JEST 20 CM WYZSZY I CHYBA NIE WIE ZE ISTNIEJE :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosiulka
gniazdo - 🖐️ pięknie powiedziane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w garsonce30
Prawda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Miłość przychodzi, gdy jej na to pozwalamy. A nagle przychodzi zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość przychodzi gdy przed nią uciekamy. Przychodzi niespodziewanie. Gdy ktoś jej szuka ona się boi i nie podchodzi bliżej. Uciekałam na wszystkie możliwe sposoby przed Miłością, a tu bum! Lekko uchyliłam okno i wtargnęła w moje życie i powywracała do góry nogami. Nie żałuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzam sie z Ju
mozna sie bronic przed miloscia ale kiedy nadejdzie.. nic juz nie bedzie takie samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...wyjątki ze wściekłości...
"po prostu kiedys sie znajdujemy w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu..." znajdujemy odpowiedni zakręt...i w odpowiednim czasie...kiedy już wiemy że nie ma czegos takiego jak odpowiedni czas...nie robimy zakrętu...a walimy prosto w latarnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
To sie nie zgadzaj, naczej nikt Ci nie każe.:) Ale faktem jest, że można zabić w sobie uczucie. Przecież inaczej żadne małżeństwo nie miałoby szansy przetrwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahak.
to prawda! sam doświadczyłem - przez przypadek znalazłem się na przystanku na którym nigdy nie byłem. Spotkałem ją... ona ponoć się spozniła na autobus, ten sam co mój, tylko wcześniejszy. Pomyślałem sobie, że jeśli wyjdzie na tym samym przystanku, to znak;P Tak też było, zagadalem. Jesteśmy od grudnia 2007 razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........................u676k
milosci nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastusik
u mnie to chyba było bum... przez jakiś czas miałam konto na ezeo.pl i w momencie jak zdecydowałam się na usunięcie konta napisał do mnie mój obecny mąż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj z ta reklamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć tak czasem jak grom z jasnego nieba a czasem gdy jesteś swierzo po przejściach i ona czyli miłość nagle po prostu bez pytań wchodzi do twego serca po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 😄😄😄

Cóż u mnie było to tak... 

Pewnego razu chciałam bardzo mieć chłopaka. Czytałam różne strony internetowe jak go znaleźć, pytałam się innych, aż w pewnym momencie dałam sobie spokój. Skupiłam się na szkole i na swoich zainteresowaniach. Z jakiś rok później pojechałam na kumpla mecz, tam przez przypadek spotkałam pewnego chłopaka, który we mnie przez przypadek kopnął piłkę i gdy spojrzałam w jego oczy poczułam dziwne uczucie, on mnie przeprosił i tak zaczęła się nasza znajomość.  Od tej pory jesteśmy razem z 3 Lata.😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×