Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cholera by to wzięła

mam prawie 28 lat i...

Polecane posty

Gość brat_niedzwiedz
a co sie stało????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko ja mam 26 lat i nie mam chłopa ;) tak bywa cóż :) z tym, że ja się wolnością cieszę, a nie płaczę nad moim losem. Rozumiem kobiety samotne, którym jest źle w pojedynkę, ale nie zamierzam wypisywać tutaj wytartych frazesów, że każdy ma swoją połówkę i takie tam...to wy decydujecie o swoim losiei macie do wyboru los średniowieczne księżkniczki, czyli czekanie, bądź działanie wbrew utartym zasadom, że kobieta nie może zrobić pierwszego kroku...bo skoro według was z wiekiem rośnie świadomośc to pewność siebie też rosnąć powinna. Zatem udanych podbojów zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
a, wydawało mi się, że znalazłam paru znajomych, z kórymi da się pogadać czy może razem się podopingować (wspólne zainteresowania), tyle, że u jednego słomiany zapał, z drugim dobrze się gadało do czasu, gdy zaczął stosować na mnie techniki NLP rodem z podręcznika jak najskuteczniej poderwać kobietę - a kiedy nie wykazałam entuzjazmu, oznajmił mi, że mam kompleksy i problemy osobiste oraz zaczął przeklinać :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
wiedźmo z północy, bardzo mi się podoba Twoja stopka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie, że ja równiez trafiam na dziwnych facetów...z reguły mają problemy natury emocjonalnej, a że ja jestem silna osobowością to u mnie szukaja zrozumienia i takie tam... próbują się dowartościować. Dziwi mnie to niezmiernie, że w ciągu kilku tat tak sie przetrzebił męski narybek. Gdzie ci mężczyźni sialalala :) orły sokoły sialalala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"bo skoro według was z wiekiem rośnie świadomośc to pewność siebie też rosnąć powinna." no to zależy akurat czego ma się świadomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat mowa była o tym, że z wiekiem kobiety niby sa bardziej świadome swojej kobiecości...więc idąc prostym tokiem myslowym powinny tez byc bardziej pewne siebie i działać, a nie czekać. Nie mówie oczywiście o desperacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
być świadomym swojej kobiecości to dla mnie akurat jedno z owych "słów-kluczy" które można stosować dowolnie w zależności od intencji stosującego a które tak naprawdę nie oznacza zupełnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj prosze
nie sugerujcie sie tym, ze macie po 28 lat ja akurat mam 23 a poderwalam w internecie konkretnie na sympatii faceta lat 32 i wzystko z nim w porzadku i za 3 miesiace slub szukajcie dobrze a znajdziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
Silna osobowość... to właśnie problem... często zdarza się, że nowo poznany facet na wstępie znajomości deklaruje fascynację moją osobą, intelektem i psychiką (nie znając mnie wcale!), a po czasie, kiedy odkrywa różnicę zdań i nie potrafi sprawić, bym przyznała mu rację (jestem bardzo przywiązana do swoich poglądów :P) - reaguje agresją tudzież zamiast podać jakieś sensowne argumenty na poparcie swej tezy, próbuje mi wmówić, że nie wiem, czego chcę (!). Heh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do: wiedźma z północy bardziej zainspirowało mnie picie krwi wrogów :P ale nagie karce na polanie... łado kupało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do: nie przesadzaj proszę pomiędzy 23 a 30 jest pewna różnica, a Twój 32-latek mógł wybrać kobietę w swoim wieku, ale wolał 9 lat mlodszą (co dla mnie jest różnicą nie do zaakceptowania - mówię o sobie, nie o Tobie), więc akurat Twój post nie wnosi tutaj powiewu optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muahhha no ja mam podobnie, aczkolwiek akurat mężczyxni, którzy mi przytakują i nie są skłonni do wyciągania własnych wniosków w ogóle nie pociągaja mnie i nie ważny wygląd, pozycja społeczna itd. Dopiero jak człowiek ma coś do powiedzenia, potrafi mimo, ze wie, iz dyskusja będzie zażarta bronić swoich racji zyskuje w moich oczach uznanie. Bo tak naprawdę kobiety chcą mężczyzn silnych i dojrzałych, a nie jakichś wymuskanych słabeuszy, którzy własnego zdania nie maja, albo się siłą pod pantofel chowają. Tylko raz jedyny w moim zyciu spotkałam takiego, ale za bardzo byliśmy do siebie podobni i gdybyśmy bbyli razem to albo polałaby się krew, albo świat stworzyłby się na nowo :) W imię wolności "pozowolołam" mu na wyjazd do innego miasta w celach zarobkowych, czego nie żałuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
a kto powiedział, że mi się tacy podobają :D po prostu głównie takich spotykam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
ale poza tymi mocnymi charakterami, psychikami, fascynującymi osobowościami to czy dopuszczacie możliwość istnienia u siebie jakiejś wady? bo tak czytam jakie z tych facetów śmieszne/żałosne kreatury, małostkowe i w ogóle to zastanawiam się czy obecne tu kobiety posiadają choć jedną taką cechę którą powszechnie nazywamy wadą? nie taką którą "można by nazwać wadą" tylko taką którą się wadą po prostu nazywa. bo niby "brak cienia jest dowodem nieistnienia" jak to mówi poeta. a ja tu czegoś takiego nie widzę. aby któraś choć dopuściła możliwość "a może to ja byłam nie w porządku? może to ja postąpiłam nie fair?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez oczywiście, że wady posiadam, bo człowiekiem jestem jak każdy inny człowiek....a gdzie jest napisane, że kobiety chcą doskonałych bezwadowych mężczyzn? Chodzi o ogólny rys charakteru, o zachowanie, elementarne zasady dobego zachowania, gust, o to co decyduje o byciu po prostu fajnym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do oferma Jasne, że mam wady, ale nimi nie będę się chwalić. Może nikt ich nie zauważy :) "bo tak czytam jakie z tych facetów śmieszne/żałosne kreatury, małostkowe i w ogóle to zastanawiam się czy obecne tu kobiety posiadają choć jedną taką cechę którą powszechnie nazywamy wadą? (...) a ja tu czegoś takiego nie widzę. aby któraś choć dopuściła możliwość "a może to ja byłam nie w porządku? może to ja postąpiłam nie fair?" Zauważ, że nie potępiam ogółu mężczyzn. Piszę tylko o moich niedawnych rozczarowaniach co do ludzi z którymi, wydawałoby się, da się normalnie pogadać. Byłam szczera i starałam się być otwarta, a moi interlokutorzy nie odpłacili mi tą samą monetą, jeden z nich dodatkowo zachował się raczej chamsko. Powiedz mi, dlaczego mam "dopuszczać do siebie możliwość, że postąpiłam nie fair"? Nie postępuję "nie fair", więc nie zamierzam sobie wmawiać, że jest inaczej. Chyba, że "nie fair" jest wg Ciebie próba szczerej rozmowy zamiast pójścia z rozmówcą do łóżka, czego się być może spodziewał, mimo, że na samym początku znajomości poznał moje zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do wiedźma z północy mógłby... ale nie miał argumentów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
nawet widzę jaka to wada: brak umiejętności wyczuwania ironii. może trochę gorzkiej ale zawsze. słowa "jestem człowiekiem JAK KAżDY" jakoś dziwnie nie pasują do reszty tego co piszecie. upajacie się własną wyjątkowością którą czy tak naprawdę ktoś poza wami dostrzega? kolejni faceci okazują się "niegodni" waszego zainteresowania aż do tego stopnia że wątpliwości budzi w ogóle możliwość spełnienia tych oczekiwań. kogo wy byście chciały, hybrydy supermana i alberta schweitzera? "Zauważ, że nie potępiam ogółu mężczyzn. " poważnie? masz jeszcze nadzieję że w tej ograniczonej emocjonalnie fizycznie i umyslowo populacji znajdzie się ktoś kogo będziesz w stanie zaszczycić chwilą uwagi? jak to się mówi: bardzo ludzki pan (pani).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa no i o to się właśnie problem rozbija...powiedziałabym nawet, że wszelkie bezsensowne trawienie czasu z człowiekiem nie władającym argumentami jest czasu owego stratą. Może sobie jakies w domu na spokojnie wymyśli i przy najbliższej okazji ujawni swój nieco spóźniony zapłon płodnego mysliciela, który jak sosna rozdarty został.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ napisałam przeciez kogo szukają kobiety...ja nie wiem czy dobrnąłeś/dobrnęłaś do momentu w który m piszę, ż jestem sama i mi z tym dobrze, wic nie twórz sobie ideologii na czymś co ma kruche podstawy. A, że mężczyźni staja się coraz słabsi to tylko i wyłącznie ich wina i bynajmniej superbohater odpada, tacy zazwyczaj maja krótkie i tragiczne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do oferma Będę złośliwa: chyba faktycznie Twój nick odpowiada Twoim możliwościom intelektualnym :((. Wkładasz mi w usta słowa, których nie wypowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do wiedźma z północy nie dobrnął. nie czyta ze zrozumieniem tego, co napisałyśmy. ukuł sobie w głowinie jakąś teorię na nasz temat i jest ślepy na fakty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm no bo tak prawde mówiąc z tego co piszą ludzie w kilku zdaniach nie da się wyciągnąc wniosków, a juz poprawne wnioski to marzenie...jeśli temat jest ukierunkowany jak w tm przypadku to trzeba brać pod uage owy kierunek i wykazać się zrozumieniem tym bardziej gdy ktos się włącza w dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
czyli jednak kontynuujecie spektakl pod tytułem: mężczyźni są głupi i winni wszystkiemu, ci którzy nie uznają naszej wyjątkowości są głupi, ci którzy nas krytykują są głupi. to są te wasze "wyżyny intelektualne" na które potraficie się wspiąć? - nie dobrnął, przecież jest głupi, jakby był mądry to by się z nami zgadzał. argumentacja doprawdy imponująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30 latka
do wiedźma z północy ale zakładając, że ktoś pisze prawdę na forum, jesli napisał coś wprost, to wyciągnie wniosków przeciwych do tego, co napisał, jest bezzasadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie piszę, że zgadzać się powinieneś czy powinnaś...chodzi o to, że się wplątałes w naszą dyskusję i powinienes wiedzieć, że romzawiamy własnie o wadach mężczyzn nie o naszych, nie wykluczam jednak, że rozmowa może potoczyć się i w kierunku naszych przywar. Tobie radzę lepiej wczytywac sie w treść i wyciągac wnioski....bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. A poza tym z Twóich postów zionie frustracją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×