Jestem dziewica i nie mam faceta, moja koleżnka była prostututką i ma.

Tacy są faceci Dziewczyna nie jest za bardzo urodziwa, normalna, ja też jestem normalna. Nie o urodę chodzi. Obydwie studiujemy dziennie, jesteśmy dobrymi studentkami, jesteśmy inteligentne. Tez nie o to chodzi. Faceci na tym forum ciągle piszą, kogo by szanowali, a kogo nie itd. A prawda jest taka, że im nigdy nie można wierzyć. Mam mnóstwo kolegów, jestem towarzyska, trochę szalona, nie miałam nigdy problemów z nawiązywaniem znajomości, ale jestem dziewica i nie mam chłopaka, na pewno tez nie będę mieć w najbliższym czasie, tzn. w przeciągu kilku najbliższych lat. On- mniej rozrywkowa, wierząca, cicha, a mimo to była przez 2 lata sponsorowana przez kilku starszych gości:O W sumie musiała się utrzymać w obcym mieście, wiadomo- nie jest łatwo. Ale lepiej mieszkać w akademiku i pracować w MC Donalds niż dawać dupy za pieniądze:o W każdym razie ona ma faceta. Tracę do mężczyzn szacunek coraz bardziej...

ogolnie temat raczej jest prowokacja;) ale jesli to prawda - tzn jestes niebrzydka, inteligentna, nie masz trudnosci w nawiazywaniu kontaktów, chcesz miec chłopaka a mimo to go nie masz to niewatpliwie powinnas sie zglasic do psychologa zeby powiedzial Ci co jest z tobą "nie tego"

Nie, to nie jest prowokacja:O Nie mam faceta, bo nie chcę mieć byle kogo, a porządnego i takiego, co by mnie szanował, kochał itd. nie jest łatwo znaleźć. Zresztą teraz każdy myśli tylko o sobie, na nic nie ma czasu- praca, nauka, pieniądze, praca, itd. Nawet nie ma kiedy kogoś porządnie poznać. Każde moje zauroczenie, chociaż zdarza się to rzadko kończy się fatalnie, a faceci najczęściej okazują się dzieciakami albo co gorsza dupkami:( A ze mną też jest nie tak:O Ale nie wiem, czy bardziej niż z moją koleżanką...

no to zwyczajnie jestes bardzo wybredna i to ze kolezanka miala bujne zycie sexualne a Ty nie nie ma tu nic do rzeczy:o

TO PROWOKACJA! :O :O :O :O

jak w piaskownicy - bo ona ma zielona lopatke a ja nieeeeeeee! Radze powrot do przedszkola i nadrobienie zaleglosci emocjonalnych. Pozdrawiam

Ludzie, źle zrozumieliście to, co chciałam przekazać. A moje myśli zawierają się w ostatnim zdaniu. Nie chodzi o to, że ja nie mam i jest mi przykro, czy jej zazdroszczę itd.:O Chodzi o to, że faceci na forum piszą, kogo by szanowali, kogo nie, że dziewczyna takie a takie to szmaty, kurwy itd., a tak naprawdę ich poglądy są gówno warte, bo wystarczy im zakręcić tykiem przed nosem i tyle. Że trudno spotkać mężczyzn, prawdziwych- stałych w uczuciach i poglądach, a każdy dorabia sobie ideologię jak mu wygodnie. O to mi chodzi!:O Nie wiem, co w tym takiego prowokującego:O

wychodze z takiego zalozenia ze nie warto wiazac sie (na sile) tylko i wylacznie dlatego ze przyjaciolki znajomi juz kogos tam maja a ja jestem sama.....to moim zdaniem troche bledne rozumowanie.Uwazam ze wrto poczekac az znajdzie sie osobe naprawde wartosciowa,ktora sie bedzie naprawde kochalo i nasze uczucie bedzie odwzajemnione.Ja mam (dopiero albo az)20 lat i jeszcze nie mialam chlopaka...wciaz czekam..wciaz mam nadzieje ze znajde swoja druga polowke...

jakiegos faceta z tego forum, tu jest wielu fanatyków dziewictwa...jeden warunek - muszą ci nie przeszkadzać ich frustracje i kompleksy.

Ja mam więcej niż 20 lat... I nie szukam nikogo, nie chodzi o to. Po prostu nie rozumiem, dlaczego czujecie taką potrzebę, żeby wypowiadać raniące innych sądy na forum, a w rzeczywistości postępować inaczej. O ile ten chłopak wie o jej przeszłości, jakoś chyba specjalnie nie jest przejęty. A gdyby zapytać na ulicy, czy anonimowo faceta, czy chciałby dziewczyne, która się prostytuowała, chyba żaden by nie powiedział, że tak.

wiadomo, że co innego się mówi a co innego sie robi!

No własnie ja tego nie wiem. I nie rozumiem. A ostatnio zauważyłam, również na własnym przykładzie niestety, że dla facetów to norma:O

na 99% masz nadwagę czemu o tym nie wspomniałaś

A kto płaci za to, żeby poruchać? Zresztą nie chodzi o to, nie jestem az tak naiwna. Pisałam o sobie w innym topiku i pod innym nickiem, ogólnie jakoś nie mogę zrozumieć tego, dlaczego faceci mówią nawet w 4 oczy zupełnie cos innego,a robią coś innego. To mnie przeraża. Wiem, ze nie wszyscy. Ale ogromna większość:(

Na pewno nie ja. Nie utożsamiam sie z moją koleżanką, gdybyś nie zauważył. Ogólnie jest fajną osobą, życzę jej jak najlepiej, mi jej zajęcie nie przeszkadza, pewnie jej przeszkadza, ale stwierdzam fakt. To, co mówicie ma kiepskie pokrycie w czynach.

ja bym z taką kolezanką zerwala kontakt, to po pierwsze.... z kim ty sie zadajesz? ty taka święta dziewica, no wiesz?????!!!!!! po drugie: przeczytaj jeszcze raz to co napisalas. cos w tym stylu, ze nie bedziesz miala na pewno faceta przez kilka najblizszych lat. wiesz co to jest samospelniająca sie przepowiednia? wiesz co to jest potega mysli? sama sie nakrecasz, ze NIE bedziesz miala tego faceta wiec go nie masz. proste. zmien sposob myslenia, to i facet sie znajdzie. mysl pozytywnie a nie negatywnie. a z kolezanką naprawde przestan sie zadawac, po co taplac sie w bagnie?

Po pierwsze nie chcę mieć faceta. Po drugie- znasz różnice między słowem Koleżanka a przyjaciółka? Ja z nią gadam o zajęciach na uczelni raz na kilka tygodni i czasami ją widuję przypadkiem gdzieś, na jakichś imprezach, na ulicy itd. I nie jestem osobą wierzącą. Zresztą nawet gdybym była, nie wtrącam się do cudzych spraw.

nie chcesz mieć faceta bo wszyscy są tacy sami? jak wrzucasz wszystkich do jednego wora to nigdy nie będziesz go miała ze swoim podejściem do sprawy.

Nie. Nie chcę, bo lepiej jest mi samej. Już próbowałam, i byłam oszukiwana przez 1,5 roku:O To strata czasu, nie chcę się znowu angażować w coś, co nie ma sensu i robić sobie kłopoty. Nie lubię komplikacji, nie potrzebuje romansów, emocji, itd., wolę być sama i wiedzieć na czym stoje.

skoro nie chcesz miec faceta to po co zalozylas taki idiotyczny topik? bo sorry ale z tego co piszesz i z twojego nicka wynika, ze odczuwasz pewna niespawiedliwosc losu, bo byla dziffka znalazla sobie chlopaka, a ty taka swieta nie mozesz. no wiec sorry ale ja juz nic nie rozumiem. skoro i tak nie chcesz miec faceta to po co ten topik???

z taką postawą naprawde zostaniesz starą panną, a szkoda by było dziewczyny o tak stałych przekonaniach... widocznie tamtego za mało poznałaś i za szybko zaufałaś...

Napisałam, dlaczego napisałam ten topik:) Bo widziałam tutaj wiele tematów czy wypowiedzi obrażające jakieś osoby, mówiące, ze wartościowy jest tylko taki ktoś, kto... (i tu wymienianie). A w rzeczywistości facetom niewiele przeszkadza. To jest moje zdanie w tej dyskusji, poparte przykładem. I zdanie, w sprawie mojego poprzedniego tematu, że ludzie najczęściej mówią co innego a robią zupełnie co innego. I nie można im ufać. A po co miałabym zakładać temat, gdybym chciała się poskarżyć, ze nie mam chłopaka?:O Co by mi to dało, w czym pomogło? Nie sądzę, żeby takie tematy miały moc sprawczą, po prostu dzielę się swoimi przemyśleniami.

aha, w takim razie przepraszam :) wiesz ja mysle, ze ta twoja kolezanka i jej facet są po prostu siebie warci, dlatego są razem. on w ogole wie o jej przeszlosci? moze chodzi tez o to, ze ona jest b. dobra w lozku ( w koncu spore ma doswiadczenie.... ) a faceci tez na to lecą. nikt nie chce klody w lozku tylko jak już to wola wlasnie takie dziewczyny, co to na wszystkie lozkowe igraszki chetnie sie godzą. tak to juz jest z facetami...

Nie wiem, czy on wie. A ona nie wygląda na dobrą w łóżku. Jest duża, taka powolna w ruchach, bardzo spokojna, raczej typ takiej romantyczki, wierząca, nigdy sie nie maluje, nie przeklina itd. Wygląda na bardzo porządną osobę i jest mądra. Myślę, że wybrała takie zajęcie, ale wcale nie było jej z tym dobrze.

no coz pozory mylą jednak ;)

Ja tez czytam, ze kobiety chca faceta wrazliwego, romantycznego, takiego, ktory nie bije i nie zdradza, a jacy faceci maja powodzenie to widac.

no facet płaci by poruchać ale to wy dajecie doopy, więc kto jest dymany? ten co buli zeby podymac ? :D :D :D

"wszystkie dajecie doopy gdy poczujecie kasę, sprawdzone i potwierdzone, więc się nie wypieraj" a wy wszyscy najchetniej tylko byscie sie pierdolili za kase z dziwkami alb zdradzali normalne kobiety. w ogole, facet, ktory korzysta z uslug prostytutek jest skreslony. zero moralnosci, zero zdrowego pogladu na zycie. gdyby nie wy, nie byloby zapotrzebowania na prostytutki! bez popytu nie ma podazy!!!

lodziarka monia zrobi mi lodzika za 40 minut jak wroci z pss spolem poszla na zakupy rozne drobne a ja se siedzie wiele zapracowany kurwa :) :) :) sposoby sie ma, a lodzika mi zrobi bo juz mowila ze ma na mojego przyjaciela ochote, znaczy sie weza kurwa hehheheheh polska katolicka jezyus mara jozef JPII bog honor ojczyzna hehehhhe

Nie rozumiem Ciebie. Piszesz, ze jestes dziewica, kolezanka nie, ale Ty nie chcesz miec faceta. Wiec w czym rzecz? Nie chcesz faceta, to go nie masz, dziewictwo samo tez nie przejdzie. Sama sobie kreujesz taka rzeczywistosc.