Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cowynato

śni mu się, że go zostawilam ...

Polecane posty

Gość cowynato

jestem z facetem pol roku. roznie sie uklada robie mu sceny zazdrosci, on mi nigdy sprzeczamy sie o rozne rzeczy. ostatnio nawet o sex. coz ... zrywalismy dwa razy. ale tego samego dnia godzilismy sie. z jego inicjatywy wiele rzeczy mi nie odpowiada, rozmawiamy, jedne rzeczy udaje sie nam zmienic, dopasowac. wiele nie. bywa ... tymczasem moj facet od pewnego czasu czesto mowi mi, ze snilo mu sie, ze go zostawilam. oczywiscie ja jego, nie na odwrot i kiedy to ja w realu zastanawiam sie, czemu on jest zbyt mily dla innych kobiet i czemu czasem nie okazuje mi szacunku, ze czemu sex sie pogorszyl, ze nie wiem, czy to TEN ... on po prostu mowi, ze snilo mu sie, ze go zostawilam po co mi to mowi? kiedys stwierdzil, ze on mnie nie zostawi. ewentualnie ja jego co on z tym gadaniem o snach? prowokuje zerwanie? denerwuje mnie to jesli widzi, ze nie wszystko pasuje, to po co od razu mysli, ze chce zerwac? pol roku i sie zmeczyl? kocha mnie, nie zostawi mnie ... a sugeruje, ze ja jego zostawie kazalam mu nie robic z siebie ofiary. bo potem bedzie ze znow kolejna kobieta winna mysle, ze jest niedojrzaly. jak wpadniemy, to sie ozeni, jak nie - poszuka kolejnej i bedzie ja dreczyl wizjami, zamiast dzialac w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nord81
bardzo niemily post ktos umiescil pod spodem. jak nie potrafisz cos madrego odpisac, to spadaj na inny topik. z powazaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier
a moze ty juz zostawiłas poprzedniego i facet sie boi a moze kłócicie sie o Twojego byłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nord81
znowu ktos umiescil niemily post. zglaszam to do redakcji. SPADAJ NA INNY TOPIK ALBO IDZ SOBIE NIEDZIELNY OBIAD UGOTUJ LENIUCHU. autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier
a ja ryz z polewka truskawkową< zapytałem poprstu bo pełna wiedza daje szersze mozliwosci..ups chyba trafiłem w czuły punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier
cowynatto jak jest naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli mu się śni że go zostawiłaś, to pewno chce ci powiedzieć, że ma na widoku inną i ma nadzieję że sen się spełni i go zostawisz, aby on nie musiał robić ci przykrości i odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdu pierdu//
to wychodzi na to że to sen proroczy bo z tego co piszesz to nie jest to wielka miłość a takie związki kończą się i to dobrze... im wcześniej tym lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pier
proroczy proroczy i Twój amant zadba zeby sie spełnił:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
no coz ... prawda, zostawilam swojego poprzedniego faceta. po 5 latach. niedawno dzwonil, chce sprobowac jeszcze raz. moj obecny partner byl swiadkiem tej rozmowy moj obecny wie, ze planowalam z tamtym slub, dziecko ... sam zaczal gadac o dziecku, mimo ze jestesmy razem dopiero pol roku kolejna sprawa, ze w wakacje jade do miasta, gdzie mieszka moj byly. i ten moj obecny pewnie ma wizje ... nie klocimy sie o bylego. tamtego juz nie ma. ale czemu moj zamiast starac sie byc lepszym, mowi mi wprost, ze mysli ze go zostawie? zapytam go, czy boi sie o bylego. ale chyba znam juz odpowiedz tylko ze ten moj nie walczy. mowie, jade do X miasta (gdzie mieszka byly), a on:ok. zadzownil byly, mowie ze marudzi ze chce sprobowac jeszcze raz, a on:to twoj problem moja wina ze wciaz ten byly gdzies sie w myslach paleta. i moj obecny to wyczuwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
myslalam nawet o tym ostatnio, ze sam by mnie chetnie popchal w ramiona bylego a czy ma inna na oku? jemu by moze pasowalo - nie pasuje ci Kotku? zrywamy, bo juz mi sie to sni. a ja sobie jakas inna poszukam zamiast starac sie byc lepszym ------------------------------------------------------------------- widze temat p.t. sni mu sie ... budzi smiech, stad te liczne dziwne komentarze o gotowaniu a nawet rymowanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo byłem durny i wierzyłem w sny, dopóki nie przeczytałem książki Wieki sennik Andreas Baumgarten, sen to nic innego jak przeżywanie dalej tego co dzieje sie na jawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
zglosilam juz redakcji fakt, ze ktos sie podszywa. ta ostatnia rymowanka to sie slabo rymuje cos ludzie, ja mam naprawde problem kocham obecnego partnera, a on zachowuje sie dziwnie moze i zastanawiam sie nad bylym, zadeklarowal sie ponownie, ale czemu moj obecny godzi sie z tym faktem? dzis z nim porozmawiam. boi sie czy po prostu pogodzi sie z kazda moja decyzja? bo jesli przystanie na to, co zdecyduje to czy mu zalezy w takim ukladzie? hm ... a czy mi zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
no to jesli moj przezywa w snach, ze mam watpliwosci, czy nie wrocic do bylego, to czemu mi o tym nie powie? chowa ogon pod siebie i czeka na rozwoj sytuacji? a wiecie jaki jest rozwoj sytuacji? mialam jechac z kolezanka na wakacje do Holandii. celowo tam, bo zawsze jezdzilam do Niemiec. ale tam mieszka moj byly ze wzgledu na obecnego faceta chcialam w nowe miejsce, zaryzykowac ale byle nie do Niemiec kolezanka nie jedzie. to ja sie zastanawiam, co mam zrobic. a moj obecny pyta, czy chce jechac do Niemiec owszem. bo znam juz teren. i mam tam znajomych ale mysle, ze moj obecny po prostu powinien jechac ze mna. chocby i do Niemiec ale on jest taki, ze pogodzi sie z kazda moja decyzja. to po co mnie dreczy tymi swoimi snami, wizjami musze z nim o tym dzis pogadac. niech powie, co mu lezy na sercu bo jak swiadomie zmierza do zerwania, bo nie czuje sie silna konkurencja, to niech mnie nawet nie denerwuje zreszta ... ja nie jade do Niemiec puszczac sie z bylym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, wygląda na to,że twój chłopak sobie odpuścił ciebie albo po prostu nie jest silną osobą... Prawdopodobnie ma kompleksy, na pewno jest zazdrosny mimo że zakłada maskę \"nic mnie to nie obchodzi\", czuje się bardzo niepewnie w tym związku. Mogłabyś dać mu do zrozumienia, że jest dla ciebie ważny i zależy ci na nim, ale też nie może być tak, że on ustawiony na przegranej pozycji czeka biernie na rozwój wydarzeń, a cały związek TY ciągniesz za uszy. Bo przecież nie jesteście ze sobą za karę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
oooo, jakosc rymowanki sie polepszyla !!! zycze milego dnia wszystkim podszywajacym sie smiejcie sie, smiejcie:) widac nie macie zbyt wielu obowiazkow i nudzicie sie w niedzielne przedpoludnie. chyba ze ktos tak wypoczywa w niedziele, piszac glupie rzeczy ludziom na kafeterii nie fair robic sobie jaja z ludzi. ale jak sie ich nie zna, to widac jest latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
anndra, no wlasnie ... moj ma chyba kompleksy. czeka biernie na rozwoj wydarzen bo jak zinterpretowac fakt, ze dzwoni byly a moj mowi, ze to moj problem? a tymczasem byly proponuje dziecko, a moj obecny nic na to porazka ... nie mam zamiaru utrzymywac nowego zwiazku sztucznie przy zyciu. wole chyba zostac sama bo bylego tez nie chce. i tlumacze to mojemu obecnemu ale jemu bedzie wygodnie, jak zostanie porzucony. powiedzial, ze nie bedzie juz za zadna plakal. kobieta sama ma decydowac widac, on nie bedzie nic robil dla mnie taki facet to szmata. przepraszam ale tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdu pierdu//
on Cię nie kocha!!!! Nie widzisz tego!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
chyba to do mnie dociera z szacunkiem u niego tez roznie ... a ja? zaczynam doceniac bylego bo sie zadeklarowal ponownie. mimo ze uslyszal niejedno niemile slowo, gdy zrywalismy jesli ktos kocha, powinien pielegnowac milosc tu i teraz a nie myslec, kiedy sie ten zwiazek rozpadnie. bo w koncu sie rozpadnie :/ nie rozumiem ludzi, ktorzy nie walcza o zwiazek. nie probuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, sama zaczynasz widzieć to, że twój facet - niezależnie od tego, co do ciebie faktycznie czuje - jest po prostu słabeuszem. Możesz z nim porozmawiać o tym, czego od niego oczekujesz, ale obawiam się, że to będzie rzucanie grochem o dupę, bo on już się okopał na pozycji: "rób sobie co chcesz, ja i tak nie mam na nic wpływu". Chciałaś, starałaś się coś zbudować z twoim chłopakiem, ale widać, że on traci siły już przy pierwszych przeszkodach, a tym samym nie rokuje na przyszłość, chyba, że masz ochotę sama zmagać się z życiem za was oboje przez następne lata. Ehhh, życzę ci, żebyś znalazła sobie mądrego faceta z charakterem i temperamentem, bo widać, że ty jesteś charakterna i masz prawo być z kimś, kto będzie miał ci więcej do zaoferowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -dobre-sobie-
nie zależy mu i pewnie woli abyś Ty to zakończyła :( takie podejście świadczy o braku uczucia... Bierz byłego póki jeszcze możesz bo jak to fajny facet to długo nie będzie sam... zaraz Ci go jakaś panna sprzątnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
chce dziecka ... lapie sie na tym, ze z bylym chcialabym go bardziej niz z obecnym porazka ... moj jest slaby. dlatego boje sie o przyszlosc ja tam sobie sama poradze, rodzice mnie nauczyli liczyc tylko na siebie. wiec nianczylabym tylko mojego faceta i pewnie dalabym rade. ale nie o to chodzi. nie chodzi o zycie za dwoje, tylko we dwoje porozmawiam z moim. jesli przy mnie, przy tym wszystkim wymieka i nie daje rady, to niech sie przyzna. albo powie, czego chce narazie zmienia plany co chwila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
mojemu sie snilo zawsze ze go zdradze ni i .... zdradzilam. wiec widocznie cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
dziękuję Redakcji za usunięcie dziwnych komentarzy do tematu. jestem bardzo wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ty z nim jesteś
skoro jak sama piszesz ex wydaje się lepszy!!!!! to nie ma sensu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i zostawisz go
na 299% a jeden zostaje na wahania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość real1
bierz exa!!! facet do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cowynato
moze i ex do rzeczy - ale w koncu zerwalismy, nie bez powodu ... czemu obecny to dupa? to mnie martwi czy to ja sprawiam, ze tak sie zachowuje? znalazl sobie mamusie? czy da rade go zmienic? bo on chyba dupa od urodzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa da radę go zmienić
na innego :P Dziewczyno jeśli Ty masz takie myśli to znaczy że to nie jest miłość!!! Próbuj z exem bo widać ze coś się jeszcze tli czasem trzeba coś stracić żeby to docenić ludzie wracają mądrzejsi i po takim rozstaniu przeważnie wzrasta szacunek do partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Ale na co ty liczyłaś? Przecież to nie twój obecny ma problemy ze swoją eks a ty. Wasz związek jest niszczony głównie przez tą trzecią osobę i twoje wahania, przecież facet nie będzie prosił o miłość, albo go chcesz bezwarunkowo albo dowidzenia. Lepiej wcześniej się rozstać niż po ślubie mieć takie problemy. Gdy kobieta marzy o innym jej lojalność względem obecnego partnera spada praktycznie do zera, więc niby o co ma walczyć. To tak z jego strony. A jaki wybór dla kobiety jest najlepszy to trudno powiedzieć bo ten ex może tylko przy obecnym w miarę dobrze wypadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×