Uwielbia całować mnie po twarzy, oczach, czy Wasi..

mężczyźni też to lubią? On jest zachwycony jak mnie tam namiętnie całuje, mówi że go to bardzo podnieca, a ja już mam dość, czuję się po tym źle, obśliniona i w ogóle, tym bardziej jak robi to gdzieś na ulicy. Czy to jakieś zboczenie czy normalka?

a moze on ma na imie burek albo ares ?

:D Eh, jak miałam chłopaka, regularnie robił mi swoim pyszczkiem demakijaż, zawsze byłam potargana, wyśliniona, wymięta i było

obrabiam psie teleskopy pod osiedlowa "Stokrotką" w kazda Niedziele pomiedzy 15.00 a 18.30

Ślina spływa mi po twarzy , a język Ireneusza aż mnie parzy . Jest taki gorący , lecz jak padlina śmierdzący . Tego koszmaru już nie mogę znieść , chcę wreszcie spokojne życie wieść . Zatrudnię się w oczyszczalni ścieków i przepracuję tam wiele długich wieków . Spotkam na swojej drodze kolejnego męża , który słynie z tego , że wyglądem zabił węża .

z doświadczenia wiem, im bardziej na pokaz jest robiony teatr z miłością tym , krócej trwa, może tydzień , może trzy dni

Ale to nie jest na pokaz, widać po Nim, że sprawia mu to dużą przyjemność i go podnieca, a ja udaje, że mi też.. :(

E tam, mój chłopak po prostu tak lubił, teraz też tak lubi, ma fajnego ryjka:) Nie wiem, mi było z nim dobrze.

nałóż może kilo tapety na twarz, to może mu się odechce

Wiem co go podnieca , ostatnio także moja stara kieca . Kiedy ją założę o późnej porze , mój mężczyzna mówi , że wyglądam jak "Scoobi" . Dumnie wtedy głowę podnoszę i mówię , że następnym razem szare kalesony założę . On zdenerwowany goni mnie z tasakiem , głowę ma czerwoną jakby był rakiem . Wieszam się na żylandorze i myślę , może to mi coś pomoże.

nałóż sobie śmierdzący i ochydny w smaku podkład. to go zniechęci.