Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malaaaaa_Takaaaa

szkola policealna - technik FARMACEUTYCZNY

Polecane posty

Gość Malaaaaa_Takaaaa

wybiera sie ktos w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
nikt???? A moze jest ktos juz na tym kierunku i napisze jak to jest? Czy duzo nauki, poza biologia i chemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e do dupy nikt cie
nie przyjmie bo wolą po studiach, to powazne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
nie chodzi mi o to co po tej szkole, bo akurat z zatrudnieniem nie bede miec problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój znajomy chce iść na studium farmaceutyczne. Ale szczerze mówiąc to takie studium zbyt \"dobre\" nie wydaje się być, jak tam nie trzeba nawet matury mieć przecież... Na prawdziwą farmację potrzebna jest rozszerzona biologia i chemia, więc jakąś tam wiedzę trzeba mieć, więc myślę, że po skończeniu takiej szkoły dużych szans na uzyskanie dobrej pracy w zawodzie nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
ja jestem po studium farmaceutycznym!skończyłam w zeszłym roku i juz od 9 mcy pracuje! wiec wcale nie ma trudno ze znalezieniem pracy-dla chcącego nic trudnego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
owszem,nie podoba mi sie to ze nie trzeba miec matury do takiego studium,uwazam to za głupote,ale cóż,tak jest w przepisie...ale mogli by to zmienic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
matury nie trzeba miec, ale trzeba zdac test z chemii, zeby do takiej szkoly sie dostac. A jesli chodzi o prace to teraz jest wieksze zapotrzebowanie na technikow, bo duzo mniej zarabiaja od magistrow, a magistrzy przewaznie sami sobie otwieraja apteki, czego technik nie moze. Zreszta nie chodzi o to, bo mam pol rodziny farmaceutow, wiec na ten kierunek chce isc dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjma ja spokojnie
"e do dupy nikt cie nie przyjmie bo wolą po studiach, to powazne rzeczy" przyjma ja spokojnie wiec glupot nie opowiadaj, ze nie :o tylko poczytaj sobie na forach internetowych opinie o szkolach bo niektore policelane tak jak i studia to pic na wode zycze dobrego wyboru🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największe zapotrzebowanie to jest na inżynierów ;) Ale fakt, inżynier-technik to pokrewne pozycje. Choć oczywiście zależy jeszcze magistrem czego się jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
w każdym zawodzie jest zapotrzebowanie! w jednym mniejsze, w innym wieksze! trzeba tylko wybrac zawód z głową by potem móc łatwo zlależc prace a nie skończyc studia i pracowac w spożywczaku bo tak sie często zdarza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
Małaaa Takaaa a gdzie sie wybierasz do tego studium tzn. jakie miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
Z tego co wiem to jest bardzo duze zapotrzebowanie na technikow, teraz szukam pracy na wakacje i spotkalam sie juz z kupa ogloszen, gdzie szukaja technika farmaceutycznego, wiec jak mnie mama wydziedziczy to chyba tez nie bede miec problemu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduryyy
"jak tam nie trzeba nawet matury mieć przecież... Na prawdziwą farmację potrzebna jest rozszerzona biologia i chemia, więc jakąś tam wiedzę trzeba mieć" wlasnie na takim studium zazwyczaj jest WIECEJ praktyki niz na studiach(tak slyszalm) a przeciez to jest najwazniejsze bo co mi z samej teorii?:o wiadomo, ze cos trzeba wiedziec ale praktyka jest najwazniejsza! Aptekaraaaa napisz cos wiecej jak jest na takim studium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
w Rybniku, ale nie wiem czy jest dobre, nic praktycznie o nim nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e do dupy nikt cie
spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
ja bardzo miło wspominam te moje 2 lata :) Szkoła jak każda inna-uczyc sie trzeba! Duzo łaciny ale to akurat lubię-zresztą każdy musi sie jej nauczyc bo w aptece korzysta sie z tego często! Pozatym TPL czyli technologi postaci leku-czyli cwiczenia w przygotowywaniu roztworów,maści,czopków itp itd-super sprawa! Na analizie leków różne eksperymenty z substancjami-tez ciekawe! Jedyny znienawidzony przezemnie przedmiot to farmakologia-nudy nudy nudy...ale niestety przedmiot ten jest obowiazkowy. No i praktyki w aptece!Super rzecz!Poznajesz apteke od "kuchni" :) wtedy to było dla mnie cos :) teraz już pracuje normalnie,zarabiam i nie narzekam! Uwielbiam swój zawód!! Nie zamieniłabym go na żaden inny!! Tylko trzeba to naprawde lubic! Trzeba lubic kontakt z pacjentami!Miec duzo cierpliwości i uśmiech na twarzy!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
słyszałam ze w Rybniku jest studium na b.wysokim poziomie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to co za przegraniec
"e do dupy nikt cie spie**alaj " idiota/idiotka:o pewnie bo jakims ch... kierunku :D a teraz sie wyzywa na forum bo dobrze platnej pracy nie moze znalezc :D:D:D tak to jest jak sie wybiera przegrane kierunki buahaha🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
Super sprawa, a powiedz mi jak to jest z czytaniem recept, bo ja zawsze jak dostawalam recepte to za nic sie nie moglam poczytac co na niej pisze, zawsze mnie to ciekawilo jak mozna sie poczytac po lekarzach? Aha i jeszcze jesli bys mogla powiedziec to ile zarabiasz, ile zarabialas na poczatku i czy to sie jakos zmienilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodac nic ujac....
\"jesli chodzi o prace to teraz jest wieksze zapotrzebowanie na technikow, bo duzo mniej zarabiaja od magistrow, a magistrzy przewaznie sami sobie otwieraja apteki, czego technik nie moze. \" __________________________________________________ dokladnie tak jest :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
perła---na razie jestem na STAŻU obowiązkowym! stażuje sie :) od 9 mcy juz,dostało mi rok i troche do końca i jak na stażystke zarabiam naprawde niezle bo 1000zł. Zaraz pewnie znajdzie sie ktos kto powie ze przegrałam zycie bo on zarabia 5 tyś....ale mam to głęboko! Mówie jeszcze raz,jak na stażystkę zarabiam duzo!Koleżanki z apteki zarabiają oczywiście wiecej! Pozatym mam super atmosfere,swietna szefową!! często dostajemy cos ekstra do wypłaty czy na swietą! nie moge narzekac! A co do recept-to kwestia wprawy! na poczatku to był dla mnie jeden wielki bazgroł,teraz już zadko zdarza sie ze nie umiem jakiejs odczytac. Oczywiście zdarzają sie takie "perełki" ze w kilka stoimy nad receptą i rozdzyfrowujemy :) Tak jak mówie-cudowna praca!Kontakt z pacjentami daje dużo satysfakcji!Nie zamieniłabym tego na nic innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
miało byc ze do końca stażu zostało mi rok i troszkę. Uważam ze ten obowiązkowy staż,który trzeba zrobic trwa za długo,bo aż 2 lata!Mogliby skrócic do roku,ew do 1,5 roku ale cóż takie przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malaaaaa_Takaaaa
Coraz bardziej sie do tego przekonuje, a na stazu tez kokosow zarabiac sie nie da poprostu. A wlasnie mam takie pytanie bo po tym kierunku mozna kontynuowac studia farmaceutyczne, tylko nie wiem na czym to polega, czy od ktoregos roku czy jak...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
dodam moze ze zarobki zależa od miasta,moze w wawie stażysta dostaje wiecej,choc to niepowiedziane,moze dostawac nawet mniej! Duzo zalezy od tego w jakiej aptece pracujesz,czy apteka dobrze prosperuje,no i czy szef nie jest sknerą! Ja moją szefową uwielbiam!! Wspaniała kobieta! Jest moim autorytetem!Mozna w Nią pogadac jak z przyjaciółką,nie zadziera nosa i nie uważa nas za gorsze czy cos! Naprawde znależc sie w takiej aptece to szczęscie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodac nic ujac....
moja kolezanka zarabia ok. 1800-2000 zl tez byla na stazu tak jak ty. wiadomo, ze na stazu nie ma kokosow, to jest tak jak praktyka, przygotowanie do zawodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aptekaraaaa
Moje koleżanki zarabiają ok 2 tyś miesięczne. Moze to nie jest jakoś super bo czytałam ze w innych miastach nawet 3 tyś. ale tak jak napisałam to zależy od miasta. Ja mieszkam w małym mieście a nie w jakiejs metropolii a mgr ile to nie wiem :) Zresztą wole zarabiac mniej a miec super atmosfere w pracy niz czuc sie jak w obozie pracy jakimś i trzęśc dupą przed kierownikiem! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×