czy dużą wiedzą,pasjami mozna zaimponować jakiejś kobiecie

Ależ mnie wcale to nie boli, Kirene. :-)

i dlatego przy każdej okazji przypominasz mi moje faux pas?

Aaaaaaaaaaaaa, skrupuły się odezwały... Wyrzuty sumienia... No ładnie. To pozwala przywrócić ufność, iż nie jesteś pozbawiona głębszych uczuć.

nie skrupuły, tylko resztki dobrego wychowania. Zachowałam się co najmniej nieelegancko, za co przepraszam (tak samo przepraszalabym za mlaskanie podczas jedzenia) :)

Nic nie szkodzi, Kirene. Nie obraziłem się. Wykorzystywałem jedynie Twój lapsus do kolejnych docinków. :-) Przeprosiny przyjęte.

Dziękuję :) Jak chcesz, to potrafisz byc całkiem miły :)

Owszem, Kierene.

Moim zdaniem się nie da. :-( Bo i czym? Czym teraz mężczyzna odróżnia się od kobiety, żeby mógł jej zaimponować?

Ale czym może zaimponować kobiecie mężczyzna? Wykształceniem - ma nierzadko lepsze?. Kasą - Ileż to kobiet zarabia lepiej, niż faceci. Stanowiskiem - kobiety powszechnie piastują najwyższe stanowiska? Bryką - bryką także się nie zaimponuje zważywszy na to, czym kobiety rozbijają się po mieście. Intelektem, językami, erudycją, siłą, wrażliwością? Nie da się. Męskością? A cóż oznacza "męskość"? Męskością także się nie da zaimponować kobiecie. :-( I spróbuj tu być wartościowym mężczyzną. Do dupy!

Jeżeli ktoś ma te zalety są dla niego takim chlebem powszednim że o tym nie musi sie rozpisywać ma to we krwi. Ty taki nie jesteś

facet powinien zaimponować kobiecie własną osobowością i zaradnością a reszta to tylko dodatek

Strasznie to mechaniczne wszystko, co opisałeś. Randka-spodoba-nie spodoba, łóżko-nie łóżko. Cześć było miło... Tymczasem mężczyznę i kobietę wiąże a przynajmniej powinna wiązać cała masa różnorodnych kontekstów, dzięki którym jedno będzie się nieustannie intrygowało drugim, podziwiało i admirowało.

Osobowością, czyli czym? Zaradnością, czyli czym? I po co, skoro kobieta jest w stanie w sposób doskonały zadbać o siebie bez niczyjej łaski?

ale mimo wszystko szuka a kto by chciał flaki z olejem z samą kasą to nie wszystko to rzeczy materialne i można sobie kupić

Problem nie dotyczy wyłącznie spraw materialnych. Problem dotyczy praktycznie każdego wątku. Niestety. Niczym się nie da kobiecie zaimponować.

Uprawiałem sex, a jakże, pewnie, że go uprawiałem. Sex i różne odmiany brukwi uprawiałem.

Do --> Czy można zaimponować kobiecie każdej nie zaimponujesz ale widać gorycz w twoich słowach chyba nie natrafiłeś na swoją połowę

Pogratuluj sobie przenikliwości myślenia.

Nie, to nie jest gorycz. Ja jedynie wyrażam mój własny pogląd w sprawie, dzieląc się publicznie wynikami moich rozmyślań. Problem ma charakter społeczno-ogólny i dotyczy zapewne większości mężczyzn i kobiet.

samym pisaniem i biadoleniem to ci się na pewno nie uda znaleźć

:-) Zauważyłem, że z myśleniem nie masz problemów.

U10 - ja ani nie szukam, ani nie biadolę. :-)