JESTEM GRUBA!

Eh nie ma czego zazdroscic,pelno turystow,chalas,smieci:o No a po gorach to pewnie sie na chodze:Dmoj chlopak uwielbia gory i te widoki;) tak ze on bedzie pstrykal zdjecia a j bede podziwiac widoki;)

Truskawka pamietasz o umowie na jutro:)??? ide juz spac,bo sen podobno tez podczas diety ma znaczenie:) ja wstaje rano i podejmuje sie 1000, a teraz ide ,bo do sesji trzeba sie od jutra ostro uczyc:(

Pamietam,pamietam:) Dobranoc,do jutra

Dziewczyny, czy ja też mogę się do was przyłączyć? Już mi nie zależy, żeby od...do zrzucić ileśtam kg, tylko żeby do 1 lipca mieć ładnie wymodelowany brzuszek. Chcę połączyć dietkę z ćwiczeniami, a podobnie jak wy jestem uzależniona od słodyczy. Od marca 2007 do gdzieś tak listopoada 2007 schudłam jakieś 10 kg. Teraz już nie chcę patrzeć ile pokazuje waga, ale jak wygląda moje odbicie i jak prezentują się moje wymiary. Dla formalnosci waże ok. 55 kg na ok. 170 cm wzrostu. Piszę ,,około\" bo dawno się nie ważyłam i nie mierzyłam, i dokładnie nie wiem. Mam nadzieję, że z wami mi się uda. Zaczynam od jutra z samego rana. 3majcie za mnie kciuki :)

Dziewczyny Wy wcale nie jesteście grube. Trzeba tylko ćwiczyć po 15 minut i Wasza sylwetka zacznie się Wam podobać. Ja z natury nie lubię słodyczy i lodów co nie zmienia faktu, że lubię podjeść inne rzeczy. Kiedyś myślałam, że mój świat będzię wyglądał pięknie jak zgubię 10 kilo. Zgubiłam ważę 49 kilo przy wzroście 164. Jednak nic się nie zmieniło, wszystko wygląda po staremu, a ja wcale nie czuje się lepiej. Wiem że to brzmi absurdalnie ale to prawda sprawdziłam to na własnej skórze. Rzecz jest w nastawieniu do życia i zaakceptowaniu samej siebie takiej jakim się jest. No chyba że sie jest mocno otyłym, a Wy wcale nie jesteście otyłe. (Truskawka na pewno nie jest:))Codziennie ćwiczę bo ciałko chude ale obwisłe w ogóle nie jędrne. Tylko w taki sposób uzyskam taki wygląd jaki potrzebuje i Wy też, a nie myśląc jak tu zgubić dwa kilo. To Naszego wyglądu nie zmieni nadal wszystko będzie wisieć. Schudniecie kilku kilo nie zagwarantuje Wam tę że schudniecie właśnie tam gdzie tego chcecie ale ćwiczenia na pewno tak:))) Całusy

Truskawka jak obietnica?:) Justa pewnie,ze mozesz sie przyłaczyc:) ja tez nie mam w domu wagi i to dpbrze bo jedynie centymetr jest moim miernikiem. Basienka wiem, to doskonale,ze spadek wagi nie gwarantuje wiekszej samooakceptacji -a czasem przeciwnie-wyostrza surowe spojrzenie na siebie i niechec do swego ciala -bo ciagle jest cos "nie tak" Trzeba polubic siebie -to sekret całych tych diet, morderczych cwiczen i wszytskiego co ma dac radosc odnosnie swojego wygladu! ja dzis nie całe 1000kcal,wiec tak ajk planowane bylo wczoraj Truskawka jak TY?

hej dziewczyny. sorki ze dopiero teraz, ale przez 3 godziny jezdziłam na rolkach! :D jestem padnieta! dzis zjadłam: bułkę z serem wiejskim (150 kcal) rożka (200 kcal) 5 delicjii )takie jakieś małe.. chyba mnie podróbami poczęstowali:P około 200 kcal) trochę zupy (100 kcal) ogólnie ejstem zadowolona :)) 3 godziny jazdy (w miere szybkiej) to około 1000 kcal ... zjadłam około 700 :) a jak tam u Was? :*

Hej,hej. Adorinka dotrzymałam umowy;)Dzisiaj trzymałam sie 1000kal:)tak mniej wiecej bo dokladnie nie liczylam i biegalam ponad godzine,pewnie jutro bede miała zakwasy:DJuz mi depresja przeszla,dzisiaj widze swiat na rozowo;)wczoraj miałam jakas załamke:oale dzisiaj wszystko ok:)A co do spadku wagi,nie obiecuje sobie ze bede miała super samopoczucie ale przynajmniej załoze spodenki bez wiekszych kompleksow;) a własciwie to wtej chwili jest moim jedynym małym kompleksem moja waga:) mmikaa wow 3h na rolkach:D Basia ale i tak masz piekna wage:)Gratuluje

ciekawe jakie wy macie figury że tak narzekacie że jesteście grube. bo proporcje wagi jakie podajecie to chyba są bardzo dobre. 160/61 kg to bardzo apetyczne laski. oczywiscie nie wiem czy macie ładne proporcje czy budowę ale na to to raczej już odchudzanie nie pomoże.

Ja jestem gruszka,mam szerokie biodra 89cm i uda 49cm a przy małym wzroscie to nie wyglada zbyt apetycznie:p

no nie wiem. do tej pory znałem tylko jedną dziewczynę która faktycznie była "brzydko zbudowana". to znaczy miała szerokie biodra i masywne uda. wyglądało to jakby była jakimś centaurem - pół kobietą pół koniem. mogła chodzić tylko w spodniach bo w spódnicy to tragedia. ale ona była szczupła i odchudzanie to raczej nic by właśnie nie dało. a poza tym to naprawdę była jedyna taka dziewczyna jaką spotkałem w życiu. reszta to sobie wymyśla rozmaite bzdury. ty pewnie też. :D

a ja jestem taka:nogi chude, brzuch juz okraglejszy i im wyzej tym wiecej ...biust duzy i ramiona raczej tez;/niby nie tak zle to wyglada,ale Ale............... ale i juz!!

to jaką ty musisz mieć głowę :D ho ho ho

Grubek...bo ja Cie walnę za raz!! glowe mam normalna... :D a wniej juz srednio normalnie!!!ale coz:D:D:D

to co ty chcesz w biuście schudnąć czy co? założę się ze wy jesteście obie fajne laski ale nie wiadomo czego chcecie. poćwiczcie trochę na jakimś aerobiku to ciałka będą sprężyste a odchudzać to się nie macie z czego. absolutnie nie ma wskazań. ani estetycznych ani zdrowotnych ani żadnych. no chyba że chcecie wstąpić do jakiegoś pro-ana. tam to faktycznie biusty, łydki, pośladki i uda są zakazane. można mieć tylko stopy, kolana, miednice, kręgosłup i głowę.

:D:D Bo z kobietami tak jest:D zawsze cos,ciekawe jak schudne co wtedy sobie wymysle;) za duzy nos;):p

ja się będę tu odchudzał z wami. a raczej odwracał uwagę od lodówki. bo ja mam takie jazdy że przez cały dzień jem albo mało albo normalnie ale wieczorem jak już się wykąpię i położę do łóżka, to włączę sobie jakiś film albo wezmę książkę i za jakieś pół godzinki do lodówy i ciach kanapeczka, i ciach jakieś coś co tam akurat jest, ciach szklanka coli. no i klops.

grubek zapraszamy:) Naszczescie ja coli nie pije,chipsow nie jem bo nie przepadam,hot dogow,hamburgerow,kebabow tez nie jem bo sie brzydze:o kiedys znalazlam włosa w hamburgerze i pioro w parowce i od tamtej pory nawet na to nie spojrze:o Własciwie tez nie jem kielebas mielonych bo nie lubie tych grudek tłuszczu:D tez mnie to obrzydza:D A teraz ide spac,dobranoc

Grubek tego biustu to może nie chce sie pozbyc-bo jako dorosła dziewczynka,wiem ,ze to atut ale dokladnie to co piszesz-chce miec bardziej sprezyste ciało-nogi juz sa ok , teraz poza na brzuch;/ bojest nieprezentatywny zupełnie ! Truskawka jak Ty dzis? Ja głowinie truskawki,ale też zelki i kanapka z serkiem :( ok 1500;/ ale i tak nie jakos fatalnie -bo myslalam,ze padne zupelnie i zjem jakies krówki czy cos rownie okropnego!!!!!!!!!!!!!!! dajcie znac jak u WaS????:) a teraz lecę sie uczyc:(

Oj jak tu cicho od dwóch dni. Jak wam idzie? Ja ogólnie jestem zadowolona :) Zważyłam się dzisiaj rano i waga pokazała 56 kg :/ , a co do wzrostu, to ze wstępnych mierzeń wynika, że wynosi 173 cm. Chciałabym schudnąć tak do 50 - 52.

http://pretty-skinny.blog.onet.pl/ Polecam tego bloga wszystkim odchudzającym się dziewczynom! Dziennik diety, thinspiracje, wsparcie w zachowaniu silnej woli

Coś własnie watek ucicha! Truskawka co z Tobą? Ja dzis suuuper moge powiedziec- ok 600kcal i brzuszki w ciągu dnia a teraz emocje kibicowania!! Trzymajmy kciuki :):):)

Justa moim skromnym zdaniem to Ty masz bardzo fajna wagę w stosunku do Twojego wzrostu:) Ja mam 10 cm mniej i ważę 49 kg. A Ty 9 cm więcej i chcesz ważyć 50 kg. Każdy kto mnie widzi mówi że jestem chuderlakiem. Całusy.

Jestem jestem ale tlko na chwileczke:)Bo mam duzoo nauki:( Trzymam sie,dzisiaj ok 1100kal,małe wykroczenie gałka lodow:p A teraz spowrotem do ksiazek:) regularnie zaczne zagladac dopiero za dwa tygodnie,jak sesja sie skonczy:)pa

Ja Jem wszystko...Tylko codziennie kręce Hula-Hop... To naprawde skutkuje...Kręce tydzien i mam 4 cm- mniej w pasie ;)

Truskawka to ucz sie owocnie i wracaj do aktywnosci tu u nas.ja tez w trakcie sesji ,wiec zmykam zerknac do notek. Kamcia to prosze sprzedaj mi pare rad ,jak krecic tym olem, ktore ze mnie spada bo zaledwie ulamku sekundy:D jakos koslawo chyba sie do tego zabieram a w dziecinstwie tak fajnie to sie krecilo.

Oj co tu tak cichutko? Wiecie co? Mam dość. Nikt na kafe nie wie, jak wyglądam, nie zna moich wymiarów, kieruje się tylko moją wagą, wzrostem, BMI i stale mnie opier*ala, że przesadzam i tak dalej. No coś tu jest chyba nie tak! Przecież waga wadze nierówna. W samej talii mam AŻ 73 cm. A ja mam swoje marzenie, które chcę spełnić - praca w modelingu. Więc nic dziwnego, że chcę mieć chociaż 65 w talii. Mam nadzieje, że wy mnie jeszcze za idiotkę nie uważacie :(

oj uważamy uważamy :((

BMI=\frac{waga}{wzrost^2} Dla osób dorosłych wartość BMI wskazuje na (Szczeklik 2005): * < 15 - wygłodzenie * 15,1 - 17,4 - wychudzenie (spowodowane zwykle przez ciężką chorobę lub anoreksję) * 17,5 - 18,5 - niedowagę * 18,5 - 24,9 - wartość prawidłową * 25,0 - 29,9 - nadwagę * 30,0 - 34,9 I stopień otyłości * 35,0 - 39,9 II stopień otyłości * >= 40,0 III stopień otyłości (otyłość skrajna). Justa weź to sobie do serca:)))Jeszce chwila i będziesz mieć niedowagę. całusy

czytajac to co piszecie ze wazycie tyle to ja powinnam isc sie zalamac waze 71 kg przy 160:)