chciałam zrobić mężowi loda podczas meczu, ale mnie odtrącił, przykro mi o/

było to gdzieś około 65 minuty, chciałam żeby się trochę wyciszył, bo wrzeszczał jak opętany, aż wstyd ale ledwo wzięłam jego dydka z zaskoczenia do ust, to zaraz się zorientował i wysyczał "sspadaj!" i tak na mnie spojrzał, że szok :-o przykro mi się zrobiło i wkurzają mnie te całe mistrzostwa nawet loda nie można facetowi zrobić, po prostu przegięcie, co oni widzą w tej piłce? :-(

może jesteś z ryja nieco do Podolskiego podobna? :D

Mnie możesz obciągnąć ja mam w doopie całe te mistrzostwa NIE WYWIESIŁEM TEJ CHOOJOWEJ FLAGI "TYSKIE"

podobna? też coś :-P ale jestem po germanistyce, myslisz że to mogło mieć jakieś podświadome znaczenie?

to ty się ciesz że on Ci Norymbergi nie zrobił :D:D:D

ale ja chciałam po tym lodzie na jeźdźca...

jaki najeźdźca? :-o

germański :D

germański kurva, oprawca ! ! ! :-o

jak był mecz to chciałem posunąć sąsiadkę do tyłu, co na mecz wpadła do mnie, ale mnie zbluzgała, że teraz to ogląda, a dupę ma zajętą korkiem analnym aktualnie :(

Ja tam przewidująco zrobiłam mężowi przed meczem i jeszcze nawet przed Kubicą a potem razem oglądaliśmy.