brat mojego faceta powiedziałnie twoje dzieci

miałam egzamin w szkole wiec poprosiłam mojego partnera aby został z dziecmi,moimi dziecmi...a że on miał wyjśc gdzieś ze swoim bratem..powiedział bratu że nie bardzo mu pasuje bo ja mam egzamin i on zostanie z dzieciakami a jego brat na to "przecież to nie twoje dzieci.

tak to nie są jego dzieci ...a może od poczatku jego brat potepia nasz związek właśnie ze wzgledu na to że mam dzieci cały czas mu nagaduje,jak twierdzi mój partner jego mama juz nawet nic nie mówi tylko jego brat.zabolało mnie to co powiedział jego brat,to nigdy sie nie zmieni,nigdy to nie bedą jego dzieci.ale skoro mieszkamy razem,zyjemy razem to i dzieci sa tego częścią partnerowi nie musze tego mówic bo on doskonale to wie.

nigdy nie jest obarczany opieka nad nimi,chyba że krótkie wyjście do sklepu,nie pracuje więc sama sie nimi zajmuję,nie ma regularnego obowiązku opieki nad nimi bo nie ma takiej potrzeby.zabolało mnie to co powiedział jego brat,a mój partner nie wiedział co odpowiedzieć.

mój partner był w długoletnim zwiazku z osoba niepełnosprawną rodzina była bardzo temu przeciwna,nie mógł do nich spokojnie przyjść bo zawsze było nagadywanie na to że jest z taką dziewczyną.Wytrzymali 5 lat ale nie było to łatwe.Jeżeli tym razem też tak bedzie???:(

mnie też by to bolało a jego brata bym nie wpóścił już do domu

a co o tym mysli twoj facet?????

uffffffffff a co tak frgmentarycznie piszesz??? nie ważne co mówi brat- ważne jak zachwuje się partner z nim wychowujesz dzieci - nie z jego bratem tez mam syna z poprzedniego małżeństwa- kiedy zamieszkaliśmy razem z moim obecnym mężem- wtedy jeszcze poprostu konkubentem czy jaak kto chce sobie to nazywać- od poczatku mąż by włączony w wychowanie małego- ja musiłam gdzieś wyjść to naturanym było , że zajmuje się nim on- tak samo jak robił mu jeść, kąpał czy z nim się bawił. rodziny partnera nie zmienisz- jak będzie- nie wiesz.duzo zlezy od niego i jego stnowiska w sprawie waszego związku

Mój facet twierdzi że w poprzednim zwiazku źle to rozegrał i dlatego mama i brat nie dawali mu spokoju.Teraz chce to zrobic inaczej ,czyli np.byc dyspozycyjnym dla nich.

Aby mieli jak naj mniej powodów do mówienia ze ten zwiazek nie jest dla niego dobry.Zobaczymy czy to się uda,teraz pojawił sie nowy problem ,wrócił ojciec moich dzieci :( na jedno to dobrze bo bardzo tęskniły ale na drugie to źle bo bedzie sie wtrącał w to jaki udział ma mój partner w wychowywaniu dzieci!!

a ile masz lat? twój partner ? twoje dzieci i jego brat?

czy wiek ma znaczenie ? jestem pełnoletnia :D:D:D

Albo napisze inaczej wszyscy jestesmy przed 30stka!!

wiek ma znaczenie prosisz o rade wiec ja potrzebuje tych informacji zeby ci takowej udzielic ok?

wiec napisałam nie mamy jeszcze 30 lat

Moje pociechy maja 8 i 4