jak odzwyczaić dziecko od zasypiania przy suszarce?kto pomoże?

Czy ktos ma ten sam problem?córcia zasypia tylko przy suszarce:((

po prostu nie właczać suszarki i tyle. Po co wogóle przyzwyczaiłaś je?? Zajmie ci to 3 dni i sie odzwyczaji

do wlosow czy do prania? to istotne :P ale sie usmialam. jak Ty ja do tego przyzwyczailas? :D:D:D

a dzieci przy suszarkach łatwiej śpią?

Nie można pozwolic by dziecko miało tzw. \"nałogi\". Przyzwyczajanie do nienaturalnych nawyków jest złe i moim zdaniem to wygoda dla mamy by szybciej zasnęło, a potem wielka tragedia bo sie okazuje że mama utrudniła sobie życie słuchając \"mądrej\" rady o suszarce

a po jaką cholere przyzwyczjałas zasypiania przy suszarce?To chore . gdybym nie usłyszała to bym nie uwierzyla ze mozna cos takiego wymyslic !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja juz pamietam ta autorke,pamietam tez jak sie obuzala ze jej zwracali uwage za ta suszarke,ja mowilam ze trzeba bylo juz lepiej nauczyc zasypiac przy dzwieku mlota pneumatycznego hahahahah

ciekawe jak za czasow kamienia lupanego usypiali dzieci,pewnie walili kamien o kamien hahahah

wy serio z ta suszarka?:D

komentarze idiotów/ idiotek

A moze idiotyczny to jest temat :D

A moze idiotyczny to jest temat :D

Nie przejmuj sie maoja tez sie przyzwyczaila i to nie dla tego zeby ja w ten sposob chciec uspicbtylko po prostu ogrzewalismy jej brzuszek i pomagalo dodatkowo szum janwyciszal potem jak byla starsza to lubila sobie stupki tak ogrzewac ,nawiewac niewem jak to nazwac po prostu robilo sie jej milo i zasypiala do dzis nieraz.obto poprosi a ma juz piec lat co w tym zlego jak ktos lubi i pomaga nie wiem i mam gdzies opinie innych jak mojej corci dobrze ;)

puszczaj szum między stacjami radiowymi w pewnym momencie małaej zastąp muzyką klasyczną

ja synkowi jak był malutki i niemógł zasnąć bo go brzuszek bolał to tez właczałam suszarke i odrazu było lepiej naszczescie umie tez zasypiac samodzielnie i juz nie płacze tak jak dawniej, wiec nie jest nam potzrebna, ale przy jakis atakach płaczu w nocy czasem jeszcze włacze. na you tube jest nagarne duzo odgłosów suszarek, może tym zastąp, albo poprostu nie włączaj

oczywiście mądre mamuśki odrazu muszą krytykować, a prawda taka że jak dziecko ma kolki to dużo łatwiej mu się uspokoić przy dzwięku suszarki ... jakoś sobie tzreba radzić by ulżyć dziecku i sobie.... a nie koniecznie jakimis super kropelkami które i tak nie działają

kiedyś był topik: przy jakich dziwnych dźwiękach usypiają wasze dzieci i tam mamy pisały że przy suszarkach, napisałam wtedy że ja od małego uczyłam na spanie w ciszy i że jak będą tak robić to później będą mieć problemy bo np 2-3 latek będzie krzyczał przy usypianiu mamo włącz suszarkę :) po co jakieś dziwne wymysły z suszarką? teraz problemy mają...

mojej pomagało to na brzuszek i nie mam z tym problemu nie szkoda mi ani suszarki ani pradu a jak dziecku pomaga to czemu nie???

jak dziecko ma kolki to tonący brzytwy się chwyta i gdy nic nie działa a dziecko wyje i nic mu nie pomaga to rodzic i taką "sławetną" suszarkę włączy. Proste jak drut. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie włącza dziecku suszarki bez potrzeby. Moja jak miała ataki kolki - takiej prawdziwej, parogodzinnej - to jedynie suszarka była wybawieniem. Teraz ma 2 lata i od dawien dawna (z 1,5 roku) nie używamy suszarki. Więc bez przesady z tym 2-3 latkiem wołającym o suszarkę.

Też usypiałam dziecko na suszarce. Któregoś dnia po prostu jej nie włączyłam, był płacz, marudzenie, ale powoli dziecko nauczyło się zasypiać samo. Miała ok. 9 miesięcy, teraz ma ponad 3 lata i od dawna sama śpi w swoim łóżku w swoim pokoju, więc to gadanie o 2-3 letnich dzieciach zasypiających przy dźwięku suszarki jest śmieszne.