Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nastkka

jak sie przemoc do zrobienia loda/

Polecane posty

Jeżeli facet się masturbuje, to z pewnością ma to jakieś znaczenie. Przyzwyczaje się do schematu doznań których sam sobie dostarcza. Wiadomo że dziewczyna w żaden sposób nie zapewni mu dokładnie takich samych doznań, więc współżyjąc z nią nigdy nie będzie się czuł tak dobrze jak wtedy gdy sam się masturbuje. Było by lepiej gdyby zwyczajnie przestał się masturbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
Dziekuje za wypowiedzi.. Obejrze jakas serie pornusow ale nie wierze, ze to sie na wiele zda..juz nie raz tak robilam..i za jakis czas znow spróbuje Czuje ze popadam w jakies błędne kolo..boje zrobic mu loda z obawy ze znow cos bedzie nie tak,a wtedy czuje ze jestem kiepska mimo iz sie staram i tego nie chce:( jak nie robie to tez mam poczucie ze on daje mi wszystko ale ja ograniczam sie do golnych pieszczot z pominieciem penisa i sex i mimo ze mialam orgazm i on tez to czuje sie i tak do kitu bo on potrafi mi dwa razy dogodzic oralnie a ja nawet reka go boje sie piescic..bo znow za mocno albo za slabo:(*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasanka 1987
to mu nie rób...daj sobie z tym spokój przez jakiś czas. zatęskni za tym to może wreszcie zacznie mu się podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
ale ja nie robie mu wlasnie..on nawet mi tego sam nie proponuje( trudno zeby proponowal mi cos co mu nie sprawia przyjemnosci) i to mnie boli:( Nie jestem kloda w lozku..lubie eksperymentowac, zmieniac pozycje czesto go zaskakuje i az sam potem przez tydzien chodzi i mi mruczy jak to bylo cudownie..ale ten lodzik to dla mnie bylaby taka satysfakcja. Nie chodzi mi o niego ale o moje samopoczucie. Chyba musze spojrzec prawdzie w oczy jestem do bani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
Nie hacze...zdarzylo mi sie kiedys raz moze dwa ale dawno. On mi powiedzial tak...bym bardziej sciskala głowke i trzon penisa. Wiec tak robilam niby bylo ok i doszedl..po jakims czasie robie tak samo a on mowi ze boli , ze za mocno, ale robilam jak wczesniej!:( Najpierw mowil ze jesatem za delikatna i pokazal mi jak to robic,wiec ja robie jak mi pokazal i raz tylko to sie sprawdzilo..moze faktycznie za mocno:( ale nie sciskalam nie wiem jak..bo balam sie ze sprawie mu bol:( nie wiem juz co robic:( czuje sie beznadziejnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
Spróbuj posmarowac moze czyms penisa, zeby lepiej smakował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
Twoj facet jest jakis dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to poproś go aby cię nauczył- nie ma kobiet które nie umieją rozpieszczać oralnie, co najwyżej facet nie potrafi przekazać co mu sprawia przyjemność- sam sobie winny. Nie pisz że jesteś kiepska, tylko że facet nie potrafi rozmawiać:) po drugie to spróbuj posmarować miodem/nutellą/ bitą śmietaną fiutka i zlizać to, nie za mocno, po prostu do czysta:) po trzecie można się umówić na jakieś gesty pozawerbalne żeby facet pokazywał ci czy mocniej czy słabiej, na przykład masując w trakcie kark i ramiona. seks to zabawa, ma być radośnie, nie ma co się za bardzo stresować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
nie musze samrowac niczym bo mi smakuje jego penic..zawsze jest czyściutki.Zalezy mi na moim partnerze starsznie i chce by czerpal on z naszych zblizen 100% satysfakcje a mam wrazenie ze przez mojego "niudolnego" lodda nie jest to mozliwe. Staram sie znalezc przyczyne i wydaje mi sie ze to ja jestem do bani:( Sam sex jest idealny..ale ten orla:/ Cholera pytam sie go przeciez..stosuje do wskazowke..ale gdy robie mu loda juz po raz 50-ty i on nagle bierze mi reke i albo sam dokancza albo kladzie dlon na moja reke i porusza to tez juz ze mna schodzi podniecenie bo widze przez to ze robie zle mimo to nic nie robie z tym bo zalezy mi by bylo mu przyjemnie! Ostatnio jak sie kochalismy po raz kolejny w ciagu jednego dnia to w trakcie juz sie zrobilam sucha a zelu nie mielismy i gumka sie obsuwala nie szlo sie kochac:/ to zwalil sobie konia na mnie..mi tez sie nie spodobalo to..wolalam sama go doporowadzic do konca ale on nie chcial osdunal sie i sam spuscil sie na mnie..a ja lezalam nic nie robilam:( widzialam ze jestem zadowolony ale mimo, ze mnie potem tez doporwadzil do orgazmu to ja i tak zadowolona nie bylam z fakty powyzej:( Czu ja jestem dziwna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
oooo, zgadzam sie z Panem Ciekawskim, jak tak dalej pojdzie, to bedziesz tak zdolowana ze na sama mysl o robieniu facetowi dobrze, bedzie Ci zle, wyluzuj, to ON ma tu problem, raz go boli, raz jest dobrze, sam nie wie czego chce, Głowa do Góry, pogadaj z nim, a jesli ze soba nie rozmawiacie na TAKIE tematy to moze czas poszukać kogos innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
Kochana za bardzo sie przejmujesz sexem, wyluzuj a bedzie dobrze, bidulka, facet czasem lubi sam skonczyc, a Ty nie onanizujesz sie przy nim nigdy? zawsze On Cie doprowadza do orgazmu>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
ja sie nigdy nie masturobowalam..pierwsze doznania mialam przy nim i zawsze potrafi mnie nawet w kilka minut doprowadzic do rozkoszy. Rozmawiamy na te tematy..pytam mu sie on mi mowi ale jak pisalam wyzej niby robie jak mi mowi a po czasie znow jest do kitu:( Staram sie nadrabiac to w inny sposob..ostatnio mi powiedzial ,ze bardzo by chcial bym sie masturobowala a on by popatrzyl..nigdy tego nie robilam i szczerze nie mialam ochoty, ale ostatnio w trakcie sexu sama wzielam swoja reke i zaczelam przy dogodnej pozycji piescic siebie..on tak sie podniecil tym widokiem ze szok a ja w koncu od dawna poczulam taka super satysfakcje. Lubie otwartosc w sexie i potrafie przelamac wlasny wstyd i blokady..dlatego boli mnie ze nie potrafie tego loda zrobic jak nalezy. chcialkabym by chodzil taki nakrecony po tym lodzie jak po sexie ze mna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
A przed robieniem loda sie denerwujesz, analizujesz kazdy ruch, czy moze spontanicznie to robisz, a moze Twojego faceta drazni robienie loda? moze nie moze sie skupic? w kazdym badz razie skoro sex sam w sobie jest przyjemny to sie nie przejmuj tym lodem, bedzie dobrze, sprobuj sie wyluzowac, moze napij sie alkoholu, zawsze po jest fajnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
przed kazdym robieniem loda mam obawy...samego loda robie raczej spontanicznie..nie mysle co i jak tylko pelen spontan..i kiedy juz na poczatku jest ok to potem lipa:(jestem zla na sama siebie co jest ze mna nie tak przeciez sie do cholery staram..pytam no co jeszcze moge zrobic. Wkurwie sie i poloze go znowu na plcahci powiem mu..pokaz mi co i jak..tylko juz nie jeden raz tak robilam i boje sie ze on w koncu sobie odpusci i powie dobra mala daj sobie luz..a tego nie chce bo ja chce by mial i z tego wielka przyjmnosc.zasluguje na to ja chce mu to dac a nie potrafie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada
No wiec tu tkwi problem "przed kazdym robieniem loda mam obawy" i nie robisz loda spontanicznie skoro mas zobawy, Tobie sie tylko tak wydaje...napisz sie jakiejs wódeczki, winka, nie wiem co lubisz, ale pomoze, przynajmniej powinno, kazdej z nas zalezy na tym zeby nasz facet byl zadowolony z sexu, problem w tym, ze nikt nie jest idealny a jesli on jest na prawde wporządku to nigdy Ci nie powie, zebys sobie dala spokoj...teraz to jest wszsytko w Twojej głowie, jak przestaniesz o tym myslec to sie uda, alkohol pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
Kiedys tu na forum Panowie wypowiadali sie ze kobiety leza jak kloda...ze nawet przy pieszczeniu nie potrafia nakierowac partnera co im sprawia przyjemnosc a co nie... i ze nie sa jasnowidzami. Zeby facet mogl w pelni zaspokoic kobiete musi wiedziec co sprawia jej najwieksza przyjemnosc..poprzez rozmowe i wlasna obserwacje jej doznan. Wzielam to pod uwage bo uwazam ze to dziala w diwe strony. My kobiety takze nie jestesmy jasnowidzami dlatego ja pytam..obserwuje a i tak gowno z tego mam:( Nie chce sie poddac tylko nie wiem co jeszcze moge zrobic..chyba probowac caly czas czy mi sie udaje czy nie i uczyc sie i wyciagac wnioski. Tylko jak dluzej nie ma efektow to mi coraz bardziej brakuje motywacji:( Nie chce by to spowodowalo ze pojdzie na bok..ogolnie czuje ze nie pojdzie..kochamy sie itp..ale tak jest teraz..a co bedzie za kilka lat..przeciez nigdy do konca nie mozna byc pewnym drugiej osoby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci, że robienie loda to nic trudnego..przyznam że z moim pierwszym chlopakiem mi sie nie podobalo..nie lubialam go tam piescic a to dlatego ze wymagal ode mnie zbyt duzo..zrobienie loda wymagalo ode mnie wysilku..zle mi sie to potem kojarzylo..z drugim chlopakiem to bylo tak ze na poczatku nie mogl sie skupic i ciezko bylo mu dojsc..ale potem jak juz sie przyzwyczail do mnie i przelamalismy wstyd to szlo jak maselko..a z obecnym partnerem jest super..:)zawsze dochodzi:)i dodam jeszcze bo tam niektore pisaly czy go boli podczas wytrysku jak sie masuje penisa..otoz nie!ja jak probowalam za pierwszym razem to sie nie podziewalam ze takie doznania moga byc..moj facet az sie skrecal z rozkoszy..!!to poprostu wzmaga orgazm!!a jezeli twoj facet ma z tym problemy to za duzo sie masturbuje..lepiej niech przestanie i da pole do popisu Tobie a uwierz ze po pewnym czasie nawet nie bedzie chcial do tego wrocic..:)a Ty sie nie martw..poprostu rob to jesli masz ochote a jesli jej nie masz to nie ma sensu sie produkowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba wiem
Napisałaś: "Ostatnio jak sie kochalismy po raz kolejny w ciagu jednego dnia to w trakcie juz sie zrobilam sucha" No i Ty się dziwisz że on nie mógł dojść? I pewnie tak jest z tymi lodami. Jak facet kilka razy się spuści to i nic dziwnego że nie może dojść i musi sam sobie ręką skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
oj lapiecie za słowka!! Loda zawsze staram sie robic przy pierwszym zblizeniu...a nie przy nastepnych...i dlatego tak sie tym przejmuje, ze przeciez wtedy jest bardziej podniecony itp..a mimo to mi sie nie udaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nastkka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka_zet
Nastka wydaje mi się, że to nie jest Twoja wina. Pisałaś, że wcześniej szybko się spuszczał, a teraz dopiero jest coś nie tak. Piszesz, że on sam robi sobie dobrze. Może on obciąga sobie przed waszym spotkaniem. Nie każdy facet może dużo przeżyć orgazmów w przeciwieństwie do nas ( do kobiet ). Zaproponuj może jemu przy jakimś filmie erotycznym, to go powinno bardziej podniecić. Mam też pytanie: Robiliście jakieś przerwy? Bo to, że on mówi ( że go boli ) zgadza się - może tak być. Niewiem czy tak robisz, ale może powinnaś bardziej go masować, bardziej pieścić. Nie liczy się tylko zrobienie loda. Całuj, masuj, pieść językiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×