Zdradziłam, zniszczyłam wszystko.

mozna za zdrade wystrzelac po pysku ale zeby tluc godzinami :O to chory czlowiek :P

Ja pier... czy mąż to "święta krowa"?? Trzeba dbać o miłość, a nie miał Cię w dupie przez tak długi czas. Przecież mówiłaś, że jest źle! Chore.Twoja zdrada ma jakieś tam usprwiedliwienie.On nie miał prawa Cię pobić. Egoista, przecież mu mówiłaś, że jest źle!

No, ja bym nie powiedziała, że każdy chyba żeś Jagoda b. Minister Ziobro, to się nie spieram:) Dla mnie skatowanie kogoś niczym nie mozna wytłumaczyć. A my nie jesteśmy w sądzie. Moralnie nie da się tego usprawiedliwić. Do bezedury--> To z czym się trzeba liczyć to jedno, a to czy bicie kogoś cos tłumaczy to drugie. Co do reszty, to sie zgadzam

Zdrada nie tłumaczy skatowania żony, ale to była jego reakcja emocjonalna na to co ona zrobiła - metodycznie i w sposob zaplanowany niszczyla goscia psychicznie, najpierw powtarzajac ze go nie kocjha i ze jest dla niej obojętny a potem stosując sadmo-masochistyczna zabawe z blogiem o zdradzie... Facetowi nerwy puściły, gdyz działał pod wplywem silnego wzburzenia... To nie jest zwykle pobocie w malzenstwie, to było cos nad czym on nie panował... Dziwie mu sie, ze jest z taka kobietą... zdrada po alkoholu, na mprezie, chwila zapomnienia - ma jakies uzasadnienie romans tez... ale dane dupy z nienawisci do drugiego czlowieka... tego nie da sie wybaczyc...

Ludzie co z Wami!Oczą nie wierze!Przecież on nie miał prawa jej lać i teraz znęcać się nad nią psychicznie nawet za zdradę.Przemoc to przemoc i nie ma na nią usprawiedliwienia.Mógł jej wystawić walizki za drzwi,złożyć pozew o rozwód z jej winy ale nie znęcać się nad nią.Usprawiedliwiacie go bo ją pobił pod wpływem silnych emocji a myślicie że autorka nie ma emocji w sobie?Pisała dlaczego go zdradziła pod wpływem silnych emocji i chęci zemsty za życie latami bez miłości i traktowania jej przez niego jako tylko służącą do podawania obiadów i sprzątania w domu.

Nic nie tlumaczy pobicia kobiety.U mnie na osiedlu kazdy kto uderzy dziewczyne to frajer.

pesa - 100% racji!!!!

do żony 333...wiesz zdradziłas ale ja ci sie nie dziwie...(brak miłosci i czułości oparcia) wiem co to jest.Trzymaj sie moze jeszcze wszystko będzie dobrze.

No i muszę się zgodzić z Komiczne. Co innego skatowanie, bo zupę przypaliła, a co innego skatowanie, bo zdradziła, żeby się \"zemścić\" i jeszcze sobie blog założyła, żeby pozznał szczegóły:O. Nie wyobrażam sobie nawet, co może przeżyć człowiek czytając coś takiego:(

Nikt nie twierdzi, że miał prawo...z drugiej strony ona zaczęła go po tym kochać.....

"Oczą nie wierze!Przecież on nie miał prawa jej lać i teraz znęcać się nad nią psychicznie nawet za zdradę" kurwa :D:D ona sie wczesniej znecala psychicznie nad nim teraz zbiera tego laury :) oczywiscie nauje ogolna opinie, ze kobiecie wolno wszystko a facet to skała... ale to tylko wasze projekcje drogie panie

A obojętność, którą mąż raczył żonę przez tyle czasu, to co??? Czy to kurwa nie boli?? Można się pokłócić - tydzień, dwa jest kiepsko. Ale nie olewka przez 2 lata!!!

komiczne Cześć:-) A teraz "Facetowi nerwy puściły, gdyz działał pod wplywem silnego wzburzenia... To nie jest zwykle pobocie w malzenstwie, to było cos nad czym on nie panował..." No proszę Cię. Nerwy to mu moga puścić i może ewentualnie krzyknąć. Nawet jak by autorka dostała przysłowioiwego" "plaskacza" w twarz. Można by to było spróbowac usprawiedliwiać.Ale nie bicie przez kilka godzin. "Dziwie mu sie, ze jest z taka kobietą... zdrada po alkoholu, na mprezie, chwila zapomnienia - ma jakies uzasadnienie romans tez... ale dane d**y z nienawisci do drugiego czlowieka... tego nie da sie wybaczyc..." Nikt nie każe mu wybaczać jak nie umie to rozwód a nie zgoda na kolejne dziecko i znecanie sie psychiczne nad rodziną.

Słuchaj jak idziesz kraść to musisz się liczyć, że możesz zostać zastrzelona przez okradanego - tak samo ze zdradą, musisz brać poprawkę, ze jak się wyda to można dostać porządnie wpiernicz. Bezedury a kim on jest żeby jej wymierzać karę.Mąż pan i władca żony który ma prawo ją karać.Chora jesteś.Od tego jest sąd,mógł wnieść pozew o rozód z orzeczenieniem o winie.Zdrada nie jest karalna w naszym kraju bo tak stanowi prawo a on kim jest żeby nowe prawo ustalać,i nie porównuj złodziejstwa ze zdradą bo idąc twoim tokiem myślenia to no powinnien iść i zastrzelić tego z kim się puściła(sory za określenie)bo to on złodziej i ukradł czyjąś żone.A on nie dotrzymała słowa przysięgi i trzeba jej suminiu to zostawić. I jak ten kraj ma być cywilizowany skoro są ludzie twierdzą że za zdradę powinno się kamieniować jak u arabów na wsi gdzie smród brud i ubóstwo.

Na obojętnośc jest inne rozwiązanie ROZWÓD się nazywa. To co ci ludzie sobie wzajemnie fundują od lat jest chore:O

Rzeczywistosc... napisze to raz jeszcze - to nie bylo zwykle pobicie kobiety... facet dostał szału, gdyż ona długo nad tym szałem pracowała... czytajcie kobiety ze zrozumieniem widzicie tylko ze facet uderzył, a to ze był przez nią niszczony psychicznie juz nie dociera do waszych łebków? czlowieka mozna znęcaniem psychicznym doprowadzic do stanu, w ktorym calkowicie nad sobą nie panuje... a autorka wykonala te prace wzorowo... Ps rzeczywistosc - sa pewne sytuacje w ktorych kobiety nie da sie nie uderzyc po prostu :P

nie ma teraz znaczenia kto jest bardziej, a kto mniej winny teraz ma znaczenie jak z sytuacji wybrnąć

Jagoda z Koziej Wólki Nikt nie twierdzi, że miał prawo...z drugiej strony ona zaczęła go po tym kochać..... Ona poprostu jest zadowolona,że jakkolwiek zwrócił na Nia uwager. Nawet w taki sposób. Myśli,że ta złość to efekt zazdrości spowodowanej jeszcze tlącym się uczuciem w Nim.

TO JEDYNE wysjcie na wyscie z tego z twarza i zdrowiem psychiczny maz cie bedze karal i nazywal kurwa do konca waszych dni... ale jak ci pasuje ....

szał nie moze trwac pare godzin :P on ja katowal z zimna krwia swiadom tego co czyni :P

z tym katowaniem przez kilka godzin to oczywiscie jakis hardcore... choc mysle ze tu autorka nieco podkoloryzowala, bo nic o pobycie w szpitalu nie napisala, a tak musialoby sie to skonczyc

Rzeczywistość, czego byśmy nie napisali....jeżeli ten post jest prawdziwy, to jedno jest pewne...spotkało się dwoje ludzi z problemami psychicznymi i nie potrafią sie wyplątać z tego, w co się wpakowali...

szał moze trwać długo... ale tak jak napisalem powyzej - gdyby ją katowal kilka godzin to by nie bylo komu tego tematu napisac

Ja do tego katowania kilka godzin też nie mam przekonania:(

Poza ty,m stare przyslowie ludowe mowi "jak chłop baby nie bije, to jej wątroba gnije" :P i tu sprawdza sie to idealnie.. autorka zmądrzala po tym laniu i nagle uczucie w niej odżyło :P

-----> Ps rzeczywistosc - sa pewne sytuacje w ktorych kobiety nie da sie nie uderzyc po prostu komiczne bijesz kobiety ty prostaku brutalu!!!!

jak facet ma problem z panowaniem nad sobą to powinien sie leczyć. A co do przysłów ludowych....jak tam komiczne u was na wsi? :) Gnój już rozłożyli...widać, że zapachy trochę Ci szkodzą:P Może alergia jakaś albo co?

Z tym katowaniem to wam powiem,że jest to mozliwe. Moja najlepsza przyajciółke kilka lat temu bił jej ówczesny chłopak(wydało sie jak bedąc 5 lat razem został odwołany slub na 1,5 miesiąca przed ceremonią) i jak mi wtedy zaceła opowiadac jak te sytuacje wyglądały to było kilka takich podobnych tzn. ona zamknięta z Nim w domu i bicie przze kilka godzin a przeciez szła na drugi dzien do pracy(czyli bicie kilkugodzinne) nie musi prowadzic do nieprzytomności np. wiem,że tez mi mówiła,że ja dusił

Szczerze mówiąc też bym się zdziwiła gdyby facet siadł i chciał spokojnie porozmawiać o przyszłości. To nie było tak, że ona dowiedział się o zdradze...on z detalami przeczytał, co, jak i dlaczego zrobiła kobieta, którą poślubił...

Trzeba być kompletną ciotą żeby bić kobietę.