Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak sobie

Kto się zawsze zakochuje nieszczęśliwie, niech się tu wpisze...

Polecane posty

Gość gość
Ja mam juz 44 lat i cale zycie bez wzajemnsci.Ostatnie zauroczenie pol roku temu.Nauczylam sie juz z tym walczyc i co takiego mija mi coraz szybciej.Oczywiscie jestem w dojrzalym dlugoletnim zwiazku,calkowicie pozbawionym jakiegokolwiek smaku,ale ciesze sie ze ktos mnie w ogole zechcial i ze mna wciaz jest.To tez cos.Straszne to zycie.Jakies takie bez sensu i jakichkolwiek uniesien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez - jeszcze nie zakochalam sie szczesliwie mimo 28 lat na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już napewno się nie zakocham. .dziękuję bardzo. Leczyć się po tym z jakiejś kretynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takiego świństwa samej/samemu sobie robić się nie godzi, żeby nieszczęśliwie się zakochiwać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nazywasz swoja milosc kretynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kretynie , wal sie na ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×