Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Comi poradzicie Kochani

Mam 21 lat, mój chłopak równiez a mimo to rodzice nie pozwalaja mi, aby u mnie..

Polecane posty

Gość ja mam 22 lata
Bo tu nie chodzi o to, że oni chcą Ci zabraniać seksu. Po prostu nie chcą, żeby ich córka sprowadzała na noc swoich chłopaków do domu. I to czy go lubią czy nie nie ma nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak jest,jak pierwszy raz nocowal u mnie jak mialam wolna chate na tydzien to rano dowiedzialam sie,ze nie mial nawet skrawka koldry na nerki;) oj myslalam,ze padne ze smiechu, takze od tego czasu zawsze sa dwie koldry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz naprawdę spoko rodziców wiec nie narzekaj i szalejcie tam poza ich oczami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
tak sobie mysle ze moze im by tez glupio bylo by przed sasiadami? jakby zobaczyli o 8 rano mojego chlopaka.. ;) sama nie wiem;) ale przynajmniej wiem, ze nie jestem sama- wiec juz przestane pytac "a moze by tak u nas dziś został?":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
oj rodzicow to mam naprawde fajnych.. ale poczulam sie dziwnie widzac ze u innych kolezanek- ich faceci spią;) i moj tez sie ciagle dopytuje czy moze zostac u mnie na noc.. a jak mowie "znasz moich rodzicow" to odpowiada.. "myslalem ze sa za nami..";/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
A nie, u nas jest jedna kołdra. A mój chłopak jak śpi jest taki hmm... posłuszny. generalnie ma twardy sen, szybko zasypia i trudno go obudzić, ale gdy mówię, ze jest zimno, żeby zamknął okno, albo żeby oddał kołdrę, żeby podał mi wodę - cokolwiek robi to od razu, oczywiście przez sen, nie pamięta tego później. Tak że moja walka o kołdrę sprowadza się do poproszenia go o nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
wiec musze mu raz porzadnie wytlumaczyc.. ze neistety nic sie nie da z tym zrobić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
Ja mam 22lata- ale masszz fajnie:D JA TEŻ TAK CHCĘ :D (hihihi:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
dom rodziców - ich reguły nie ma co... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie musicie się doregulować i nie marudź będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Zawsze się z niego śmieję, że w noc mogę wszystko na nim wymusić, bo na wszystko się zgadza :) Tylko że tego później nie pamięta :/ No ale można zawsze nagrać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
juz nie bede marudzic;) kurcze ale czemu inni moga a ja nie 😡 dobra juz nie marudze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Bo innych rodzice mają gdzieś to czy ich córka w wieku 17 lat przyprowadza chłopaka na noc czy nie. W wieku 21 lat będzie przyprowadzać już piątego..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Prawdę mówiąc, to mi to nie przeszkadza że nie nocuje mnie. Każda faza w związku ma swoje uroki, jak dla mnie dobrze jest jak jest. jak już nie będziemy mogli wytrzymać bez siebie w nocy to zamieszkamy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Heheh a wiesz, an to nie wpadłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
haha z tą kasą dobre:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Nie no nie bądźmy materialistkami. Wolała bym gdyby mi posprzątał w domu lub pranie zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Comi poradzicie Kochani
nic, ja ide spac;) rano ciezki dzien- egzaminy.. Obejrze jeszcze wojewodzkiego i trzeba bedzie sie przytulic do misia;D szkoda ze pluszowego:D 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Ja niestety do mojego Misia przytulę się dopiero za 3 tygodnie. Dopiero i za razem już :) Dokładnie za 3 tyg o 22.30 ląduję w Polsce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe,no moj sie jakos nie rwie do prac domowych,musze go najpierw ukierunkowac to zrobi;)naczynia za to sam zawsze zmywa.zdarza sie,ze mam chate wolna tydzien dwa i sobie razem mieszkamy jest super,chcialabym juz razem mieszkac na stale ale tyle lat jeszcze przed nami łeee studia musze skonczyc i dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
My też po studiach dopiero zamieszkamy razem. Ale jest możliwość że wyjedziemy razem na rok (przed ostatnim rokiem studiów). Myślę że to był by dobry moment żeby się sprawdzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 22 lata
Pozdrawiam i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi tez by sie napewno nie zgodzili. oni poprostu zle by sie czuli wiedzac ze ich corka razem z facetem za sciana wcale nie spi... i chyba nie ma sie im co dziwic :) trzeba uszanowac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Comi poradzicie Kochani -----------> hahaha ja mam podobnie, moi rodzice (przynajmniej mama :P) wiedzą, że uprawiamy seks, zresztą mama mi daje na tabletki :/ jak jeszcze nie współżyliśmy (oni też o tym wiedzieli, że wtedy jeszcze nie, ale to dlatego że nie mogłam z pewnych względów) to mój facet przyjeżdżał do mnie na weekendy do miasta gdzie studiowałam i spaliśmy w jednym łóżku, co zaskoczyło moją mamę :P (zapytała się gdzie on śpi, czy na podłodze, czy ze mną heheh) jak jeszcze nie byliśmy parą to na wyjeździe spaliśmy w jednym maleńkim namiocie, jeszcze z moją przyjaciółką, no i oni też o tym wiedzieli. Od kilku lat wyjeżdżamy pod namiot na festiwal na drugi koniec Polski, a także w góry tylko we dwoje (mój tata nas odwozi :P) tymczasem jeśli on ma u mnie spać albo ja u niego, to jest wielkie halo :/ jak się zanosiło na porządną burzę, to chciałam żeby ze mną spał i oczywiście musiał spać w pokoju mojego brata (którego nie było w domu) :/ ja czasem slyszę, że przesadzam jak zostaję u niego na noc (pod pretekstem długiego oglądania filmów), a jak np odprowadził mnie raz ok 2 w nocy, to oczywiście usłyszałam, że mogłam u niego zostać :/ chyba jedynym przypadkiem, kiedy nie robili takich problemów był Sylwester... i jeszcze mama rano mu nakładała jedzenie :P ogólnie problem polega na tym, o czym pisali ludzie już na początku - rodzice są w stanie zaakceptować seks dziecka, pod warunkiem, że nie jest pod ich dachem, kiedy oni są w domu. co ciekawe, ja tak samo jak autorka czasem uprawiam seks, jak oni są w domu (bo oni prawie nigdy nie wychodzą 😭) i też mnie wołają, a jak do mnie telefon, to mama podaje przez szparę w drzwiach O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaa co do sąsiadów... trudno powiedzieć, bo tu większość to katolicko-pruderyjna, ale np u najbliższych sąsiadów (mieszkamy w szeregówkach) chłopak najstarszej córki chyba nie raz zostawał na noc, bo w nocy widziałam jak jego auto stoi pod domem :P a młodsza córka uprawiała seks na balkonie w nocy ze swoim facetem, synem innych sąsiadów XD (no to wiem z jej opowieści a nie naocznie :P) z tym, że ich rodzice mają podobno mocny sen... najgorsze jest to, że jak zaczęliśmy być razem (4 lata temu) to mój facet potrafił u mnie siedzieć do 1 w nocy, a raz czy dwa razy nawet do 4 rano i oni nawet się nie skapnęli, a teraz jak wychodzi po 23 to słyszę że siedzi do nocy, a i tak zazwyczaj widzimy się 4-5 godz dziennie a ja słyszę, że on "cały dzień siedzi" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 l.
a ja mam już męża i nie mam tego problemu :) rodzice woleli taki układ niż mieszkanie nasze bez ślubu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×