Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ravendta

Co mam robić....? Nic nie ma już sensu...

Polecane posty

Gość kokokokokoko
jestem dziwakiem i romantykiem, idealista, mam swoj swiat wewnetrzny bardzo rozbudowany, a w rzeczyistosci burdel i brak smialosci do kobiet a jak juz mam to ona jest zajeta, i tez dzialam nieudolnie jak dzieciak maly :( szkoda slow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokoko
ja juz wszystko rzucilem, za duzo tych porazek i teraz poprostu doslownie nic nie robie, nie kazdy moze na to pozwolic finansowo poki mam jeszcze oszczednosci to zyje z dnia na dzien, zero nauki ,rzucilme to wszystko, chcialem czegos wielkeigo w zyciu, milosci takiej nie seks, ale duchowej na zawszze, ze jedna jedyna jest dla mnie i ze jak bede kochal to milosc sie spelni, etam :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy, z tego, jak się wypowiadasz tutaj, to nie wygląda mi na to,że nie umiesz gadać. moze miłość Cię onieśmiela. powiem tak: wszystko w swoim czasie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravendta
no ja mam DOKLADNIE to samo... :( czesto sie zamyslam i sobie wyobrazam ze jestem z ta albo ze robimy cos razem i wogle jak by to bylo... albo sie obrzucam blotem w myslach ze nie potrafilem jej zdobyc i jestem jeszcze bardziej zdolowany... chce byc szczesliwy ale jedyna przeszkoda jestem tak naprawde ja sam.... ja tez jestem niesmialy... chociaz ostatnio po tym jak mnie zostawila to sie poczulem jaks taki pewniejszy siebie.. moze to ze zlosci i przez to ze juz mi na niczym nie zalezy? ale z drugiej strony to ze sie zaczalem bujac jak jakis kozak przez miasto to z drugiej strony rzestalem wogle rozmawoac ze znajomymi.. po prostu siedze w budzie na przerwie i mam leb skulony miedzy nogami i nie wiem co mam ze soba zrobic.. dolek kompletny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravendta
doslownie.. ja tez szukam tej jedynej... ostatnio tez sie opuscilem w nauce bo mi juz nie zalezy..kiedys trenowalem nawet ... juz tego nie robie bo to nie ma sensu..najchetniej bym lezal na jakiejs trawce i nie myslal o niczymtylko cieszy lsie zyciem..ale ja nie potrafie juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokoko
powiem ci z mojego zycia, ja juz zmarnowalem swoje zycie to najpiekniejsze, przestan myslec o kobietach, nie zakochuj sie i nie marz, nie wyobrazaj sobie niczeo w ciagu dnia, ani jak idziesz spac, zero tylko przywoluj sie do terazniejszosci, moze Ci sie to uda, ja niestety prbowalem cale moje zyycie niesteety nie potrafilem sie na dluzej i ostatecznie moja natura mnie wodzi za nos i cierpie i teraz to upadlem doslownie, tak od kilknastu miesiey mam, wiec lepiej zacznij to robic co mowie,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravendta
moze i mam 17 lat i powinienem w tym wieku kipiec radoscia ale nie potrafie... sam w zyciu duzo przeszedlem i potrzebuje kogos kto bedzie przy mnie blisko.... ktos kto mnie zaakceptuje...ale nie am takiej osoby :(:( nie wiem..moze celuje za wysoko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravendta
zgadzam sie... ja tez moje zycie zreszta zmarnowalem... kumpli praktycznie mam tylko ze szkoly a i tak kontaktu prawie z nikim nie utrzymuje....1/3 zycia ponad spedzilem przed komputerem... w moim wieku powienienm gdzies wyjsc z kumplami ale nie mam po co cieszyc sie zyciem ale nie umiem....a dlaczego? bo gdzie wchodze tam jakos dziwnie nie jestem mile widziany i nikt mnie nie chce;/ juz wole ja ranic niz zeby wszyscy mnie ranili;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokoko
ty masz czas ja juz nie bede mal 17 mam 24 :( POWIEM CI TYLKO ZE LUDZILEM SIE PRZEZ TE LATA Z MILOSCIA I ZNICZYLEM PO DRODZE WSZYSTKO CO MOGLEM ZROIC IDZIALAC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravendta
to jest niesprawiedliwe ;/ czemu niby ja mam miec gorzej niz inni? czemu inni ida prosta droga a ja sie wywalam na kazdym najmniejszym zakrecie?? jak ja mam o tym wszystkim zapomniec? tym bardziej o niej? chcialem nawet napisac list do jej matki na naszej klasie ze mnie oszukala i wogle bo jej matka mnie lubi bardzo i by mnie zrozumiala.. ale tego nie zrobilem bo to chyba zalosne zebym takie cos robil nie?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokoko
do matki ? napij sie wodki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd wy sie bierzecie chłopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ravendta
teraz juz wszystko wiem.. nie byla warta nawet sekundy ze mna spedzonej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×