POMÓŻCIE MATEUSZKOWI-Sprawa bardzo ważna

Mateusz ma cztery latka cierpi na nowotwór złośliwy umiejscowiony w mózgu.Obecnie Mateuszek jest w domu w Kalniku ale już w poniedziałek wraca do szpitala.Konieczny jest zakup preparatu ratującego życie o nazwie Vfend worikonazol. Koszt tygodniowej terapii to ponad 4 tys.zł. Rodzice byli by wdzięczni za zakup samego leku bądź jaka kolwiek pomoc finansową założyli specjalne konto bankowe na ten cel. Numer konta to 19 1020 3613 0000 6802 0060 8018Agnieszka Krystosiak Kalnik 26 14-300Morąg z dopiskiem \"MATEUSZ\" numer telefonu do mamy Mateuszka to 510 249 338 We wtorek 17 czerwca w Morągu odbędzie sie koncert charytatywny dla Mateuszka jeśli ktoś mieszka w okolicy serdecznie zapraszam.

Czy rodzice chłopca mają może stronę internetową itd ????? coś co potwierdzi w 100 % że to nie oszust.Nie chcę byś wzięła to za atak bo tak nie jest ale ludzie tak naprawdę by chcieli wiedzieć dla kogo i na co w 100 % idzie ich kasa.

wypad z zebranina

jesli autorka pisze o koncercie charytatywnym w konkretnym miescie to jest napewn prawda przeciez mozna zadzwonic

Jeśli ktoś nie wierzy może zadzwonić do mamy Mateuszka jak by to nie była prawda to bym o koncercie nie pisała.Mateuszek naprawdę jest chory.Ale mimo wszystko nadal jest pogodnym dzieckiem.

jesli ktoś nie wierzy moze zadzwonic do mamy- bez jaj pełno jest takich oszustów jak ty , na czacie też prosisz o rzekomą pomoc? na ludzkim nieszczęściu dosyć wredot zarobilo.

Pojedź we wtorek 17 do Morąga to sie przekonasz że to nie blef

no już bo nie mam co robić i nie mam swoich problemów

oszustów takich jak ty? Skąd wiesz, że Ona jest oszustką? Piszesz o sobie mądra, ale nie jest tak :P

Jak nie wierzysz to sprawdź nie masz czasu jeździć to się nie wypowiadaj i nie oceniaj wszystkich według siebie.Nie można żerować na cudzym nieszczęściu i w takich sprawach się nie żartuje.

informacje w necie na ten temat? Czy to są twoi znajomi? I czy kwota do wpłaty jest dobrowolna?A I najważniejsze czy ci ludzie potrzebują jeszcze czegoś? Np ubrania itd czy z tym akurat nie ma problemu?

Potrzebują pieniędzy na leki dla małego resztę mają.Mateusz jest chrześniakiem mojego męża.Mogę Ci na maila jego zdjęcie przesłać jak chcesz.Kwota do wpłaty nie jest określona liczy się każdy grosz.Są wdzięczni za każdą nawet najmniejszą wpłatę.

a jak idzie zbieranie? Czy są ludzie ktorzy pomagają czy idzie to opornie? Ja zrobie dzis przelew. Moge co jakis czas przelewy robic ale nie bedą to kwoty wysokie niestety.

Sporo ludzi wpłaca parę osób kupiło nawet lekarstwo.Dziękuje Ci bardzo w imieniu jego i jego rodziców za pomoc to nic że kwoty nie będą duże.Od jutra mały będzie pryzmował jak na razie ostatnią chemię.Mam nadzieje że w ogóle ostatnią ale to się okaże.

nie ma za co dziekowac, należy sobie pomagac. Mi tez kiedyś dużo ludzie pomogli:) i wierze ze nie wszyscy to oszusci itd. Pisz tutaj czasem jak mały ok? Czy są jakies postępy itd.Pozdrawiam

Jak będę miała jakieś wiadomości na pewno dam znać.