Sex z moja partnerką nie daje mi przyjemności

kyyrene - ładna ta piosenka ;)

:D:D:D:D:D:D:D:D:D

profesorek, wymien, ale z maym nie bedzie to łatwe znaleśc lepszy model:)

jak sie nie umiecie dopasowac to olej to, ludzie jak się dogadują w łóżku wszędzie i zawsze się dogadają.

dupa srata...seks jest dodatkiem do miłości a nie na odwrót

Mądra Mulatka to,że Twój mąż nie umie zarobic by utrzymac rodzine na poziomie wynagradza Tobie (juz nie wspomne o dziecku) w łóżku?

raz się żyje. Zrobię jak mówisz. Nie słucham. nie jestem egoistą. Zależy mi. a co do biustu... mogły by być większe bo 75 A to trochę małe.. jak leży to ich nie widać, ale i tak sok jest wart wyciśnięcia.

dupa srata...seks jest dodatkiem do miłości a nie na odwrót sex jest naturlnym uzupełnieniem miłości nieoszukujmy się wiele partnerów się zdradza albo odchodzi bo mimo dobrego związku w sexie siest tak sobie sex i potrzeba zaspokojenia jest naturalna- bez tego nie ma dobrego związku choćby ludzie żyli ze sobą do końca to i tak po cichu bedą miec ża że im w związku tego czegoś brakuje

układa się.. ale jak dochodzi do sexu to dla mnie nie jest to takie kolorowe jakbym chciał. ale poradze sobie ;)

rzeczywiśtośc jesteś żalosna, hahahahahaha, ale sie uśmiałam, nie wystepujesz w cyrku czasami? bo powinnaś

Mądra Mulatka Może tez powinnas byś miała dziecku na soczek czy jakies tam duperelki, których Twój biedny dzieciaczek przez to,że ma nieudacznice mamę nie ma i miec nie będzie:-)

a co ma rozmowa do sexu??? albo ludzie się dobierają w łóżku albo nie albo ma się pewne umiejętności w zaspokajaniu partnera albo nie rozmawiać owszem można- zamiast

heh też uważam że mądra decyzja :D a dla tych, co nie umieją czytać ze zrozumieniem : seks jest DODATKIEM do miełości, a nie na odwrót - czyli że seks jest mniej ważny od miłości hm... czyba czytania ze zrozumieniem uczą jeszcze w szkole....

pofesorek ...fajny jestes wiec bede brutalna :O powiadasz , ze Ty z siebie dajesz wszystko a ona nic :O kiedyś na lekcji chemii nauczycielka odpytuje uczennice poczym mówi : siadaj pała :o na co uczennica ...ależ Pani profesor ja się uczyłam całą noc :O nauczycielka z drwiącym uśmiechem na twarzy odpowiada : Kasiu może i sie uczyłaś cała noc ale się nie nauczyłaś ;) pała :D;) może warto się nauczyć ?;)

rzeczywiśtośc chyba tobie tego brakowało w dzieciństwie bo niedorozwoj ci wychodzi teraz.:)

drogie panie. proszę sie nie kłócić. sprawa wygląda tak że ona bardzo długo była starą panną. długo była sama. ok 6 lat jak nie dłużej. Może jest do tego przyzwyczajona i trudno jej sie odzwyczaić.

od tej samotności..

ależ prosze bardzo profesorku, mądremu 2 x powtarzać nie trzeba:) A co do twojej pani, skoro tak ją kochasz i wogóle tylko w łózku nie tak, nie wiem, nigdy nie miałam takich problemów, spróbuj porozmawiać, jak nie pomoże to nie zaszkodzi, tylko delikatnie.

:(

raz się żyje.. to co mówisz ma sens. postąpiłbym identycznie, ale mam jeszcze jedną bazę antykryzysową. może bym z nia obejrzał jakiś film erotyczny, ale nie ostry ! , bez zdrad, rozterek itd, po prostu czysta przyjemność.. może też ją to czegoś nauczy.. ??

dlaczego smutne?

niektórzy piszą Ci bzdury... seks w związku jest równie ważny jak uczucia...i ludzie powinni się dobierać równiez pod tym względem, mieć podobne temperamenty, inaczej to tylko męczarnia...wiem co mówie a tak się starałeś, muzyczka itp...

porozmawiać kurwa mać? ja mam dosyć forum dochodzę do wniosku, że ludzie ze sobą nie rozmnawiają o swoich problemach i to mnie przeraża XD jak można być ze sobą szczęśliwym jak się ze sobą nie rozmawia?