CZY U OSÓB GRUBSZYCH WIDAĆ WOGÓLE BRZUCH CIĄŻOWY??

pierwsze słysze znam kobiete niedożywioną i urodzila dziecko z wada serca, hmm

dzieki za pocieszenie , ja i tak sie z tym zle czuje ale chęc posiadania dziecka jest silniejsza , nie moge schudnąć mimo wielu prób i tyle , znam mnóstwo matek grubszych które urodziły zdrowe dzieci i pare takich , które są szczupłea urodziły chore, wiec na nic nie ma reguły

przed zajściem w ciąże ważyłam ponad 90 kilo, teraz jestem przed porodem i na plusie mam tylko 7 kg, maluszek rozwija się prawidłowo, a brzuszek widać i widać że to ciąża a nie tylko otyłość, jest okrąglutki jak piłeczka

w tym linku od Mamani jest napisane, że w II i III trymestrze zwiększyć dawkę dzienną o ok. 350kcal, a ktoś napisał, że trzeba jeść jakieś 2500 kcal, a ja wiem, że na pewno nie jadłam przed ciążą więcej jak 1700-1800 kcal na dzień

Oczywiście że widać.Moja kuzynka przed zajściem w ciąże ważyła prawie 100 kg.Na początku szło jej w tyłek i boczki a brzuch taki typowo ciążowy było widać w ok 6 miesiącu.

Ja też nie dobijam często do tych 2500

czyli powinnam jeść jeszcze więcej by dobić do tych 2500 kcal?

ja jestem tak puszysta jak ty mamo puszysta i wolę być taka niż niedożywiona i mieć problem z zajściem w ciążę. przynajmniej dziecko czerpie ze mnie zapasy, nie obżeram się nie jem fas foodów wogule niemam na nie chęci czasem raz na 2 tyg hamburger. takie juz jesteśmy:)

Artigiana--------> a ile tak mniej więcej jesz kalorycznie na dzień? bo trochę zmartywiłam się, że jem za mało:(

kobietki ja nie licze kalorii domyslam się około 2500 ale czasem mam mniejszy apetyt nie musisz jeść duzoo bo ja tak zjadam :) każda ma inaczej, wystarczy ze któregos dnia zjem czekoladę mleczną bo mam chętkę a ona ma 500 kcal i juz lecą kalorie ale czekolada ma tez magnez a mnie drga powieka :(

kurcze rzwczywiscie poczytalam sobie kilka artykułów o otyłości w ciazy i sie załamałam, nie daruje sobie jak dziecko nie bedzie zdrowe , bede sie obwiniala ze moglam schudnąć najpierw :( co do kalorycznosci to ja mysle ze jem nawet mniej niz 100 dziennie bo non stop mnie mdli:(

1600 do 2000. no czasem mi się uda do tych 2500 dobić ale to są dni które mozna na palcach jednej ręki policzyc.

ja raczej nie jem słodyczy, bo nie mam ochoty na nie a ostatnio przez te upały, to nawet do obiadu nie jem nawet żadnych kasz czy ziemniaków, soczewicy itp. bo jakoś nie mam ochoty tylko mięsko i warzywa nie wiem czy nie szkodzę tym dziecku, bo powinnam zjeść normalny obiad?

ARTIGIANA to co bedziesz sie teraz załamywać ze zaszłaś w ciąże? przestań najgorsze to teraz w tym stanie się zamartwiać a w którym tygodniu jesteś?

A w któym jesteś tyg i co mowi lekarz?

Artigiana--------> a w którym tygodniu jesteś?

Lolo absolutnie nie mam zamiaru sie załamywaćze w tym stanie zaszłam w ciążę, zwłaszcza że to dziecko to jakiś cud bo ja podobno bezplodna jestem. Jestem teraz w 23 tygodniu

jedz na co masz chęć ale ziemniaczki tez sa zdrowe

:D ale się zgrałyśmy z tym pytaniem;):D jestem w 33 tygodniu i jak dotąd mały bardzo ładnie rośnie z tego co mi wiadomo, ale ja na poczatku ciąży jadłam przeogromne ilości jedzenia, bo byłam cały czas głodna i tyłam w zastraszającym tempie, a już pod koniec II trymestru ten chory apetyt na szczęście mi minął i znowu jem jak człowiek;) tylko nie wiem czy to nie jest za mało:O dodam, że pred ciążą byłam szczupła, a jeśli chodzi o BMI to wskazywało na niedowagę (ok.18), ale taka jest już moja uroda, bo mamę też mam bardzo szczupłą więc to po niej pewnie, ale nie chciałabym zaszkodzić dziecku jedząc za mało i jeśli rzeczywiście za mało jem, to na pewno zacznę więcej

Jeśli tylko dzidziuś rozwija się dobrze to widocznie nie jesz za mało jednak

wczoraj na przykład zajdłam: 3 kanapki chleba razowego z masłem, szynką i pomidorem miska muesli z mlekiem + zarodki pszenne jabłko banan pomarańcza filet z kurczaka do tego porcja warzyw gotowanych (fasolka szparagowa, kalafior, brokuł, marchew) buraczki 250ml jogurtu owocowego 0,5kg truskawek z maślanką (koktail) kubek napoju sojowego

Hmmm jak dla mnie wygląda całkiem ok. Dużo warzywek i owoców, mięsko było, pieczywo też, nabial tez

dziewczyny a tak kalorycznie -----Grunt żebyś nie głodziła siebie!!!! bez sensu jest liczenie kalorii :) Prze4cież również dobrze możesz zjeść ok 1600 i będziesz pełna jak balon i co wtedy??? będziesz jadła więcej by nadrobić dzienną dawkę??? :D To nie chodzi o to :)

Jesz podobnie i w podobnej ilości? dziś zrobię do obiadu również soczewicę + filet z ryby i warzywa oczywiście:)

Princpolo-------> no właśnie sęk w tym, że ja się bardzo dobrze czuję z tym co jem i ile z tym, że nie jestem pewna czy moje dziecko też, bo jak wspomniałam wcześniej - na początku ciąży miałam tak nieposkromiony apetyt jak nigdy w życiu i żarłam bez opamiętania w dzień i w nocy:O źle się z tym czułam, bo również szybko tyłam, ale skoro maly potrzebował... to przecież dziecku nie będę żałować (z takiego założenia wychodziłam) Wolę spytać niż małemu zaszkodzić:)

chyba porozmawiam dziewczyny na nastepnej wizycie ot ym z lekarzem , jak moja nadwaga moze wpłynac na dziecko i czy mozna coś zrobić z tym , boje sie teraz ze bedzie cos nie tak:(

puszysta mamo ale co mialabys niby z tym robic? musisz dbac o siebie i maluszka i starac sie odpowiednio przytyc teraz absolutnie sie nie wolno odchudzac w ciazy !

puszystamama--------> daj spokój! nie zamartwiaj się na zapas, bo to gorsze niż Twoja ewentualna nadwaga! moja kuzynka też ma sporą nadwagę i jakoś w lutym urodziła śliczną, ZDROWIUTEŃKĄ córeczkę:) po prostu dbaj o siebie i wszystko będzie dobrze:)

no ja wiem ze teraz nic juz nie zrobie :( nie sądziłam ze az tak zły wpływ ma nadwaga matki na zdrowie dziecka , gdybym wczesniej byla tego swiadoma to chyba bym zaczekala, chocoaz czekalabym chyba ze 20 lat bo bardzo trudno jest mi schudnac

puszysta mamo nie czytaj za duzo... nadwaga jest niezdrowa tak samo w ciazy jak i bez niej ale nie ma co sie dobijac urodzisz to pomyslisz o nadwadze :) przy dziecku latwiej zrzucic. ja w 1 ciazy tez mialam nadwage a mala zdrowa. 10 punktow dostala :)