Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiziak150

Czy wszystkie robiłyście w ciąży badanie na obecność PACIORKOWCÓW z grupy B???

Polecane posty

Gość fiziak150

jeśli tak, to w którym tygodniu ciąży? bo czytałam, że należy zrobić to badanie między 35 a 37 tygodniem ciąży i czy jest ono odpłatne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodziłam neidawno, ale takowego badanie nei miałam, przynajmneij nic mi o takim nei wiadomo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam robione, lekarz zlecił, na dokładkę wyszło pozytywne :o Podczas pobrania wymazu powiedział, że 50% kobiet wykazuje nosicielstwo tych paciorkowców, oczywiście bezobjawowo. I nic im to nie szkodzi, one szkodzą tylko dziecku. To było ok. 34 tygodnia mniej więcej, może później... Miałam antybiogram, brałam antybiotyk i było OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
czytałam, że konsekwencje mogą być właśnie dla dziecka:( mówicie, że aż 50% kobiet jest nosicielkami?:O to bardzo dużo:( w takim razie koniecznie zrobię to badanie dziwne, że nie mówi się o tym zbyt dużo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robilam a dziecku
nic nie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robiłam, wyszło pozytywnie podczas porodu dostałam antybotyk, i w dobę po prodzie Dzidzia bezpieczna :) teraz też na pewno zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8282
Moj lekarz nie chciał mi zrobic takiego badania mowiąc ze skoro cytologia byla ok to nie widzi takiej potrzeby - sęk w tym ze cytologia nie ma nic wspolnego z tym badaniem czyli z wymazem z szyjki kanału maciy tzw posiew .Sama cytologia wykazuje ewentualne komorki rakowe i czy jest stan zapalny .Nic chciało mi sie wykłocac z moim ginem o to badanie ( prosilam go dwukrotnie ) wiec poszłam i zrobiłam takie badanie prywatnie . Troche sie naszukalam laboratorium w ktorym bedzie lekarz ktory pobierze ten wymaz do badania . Zazwyczaj w kazdym laboratorium biora probke ktora kobieta przyniesie ( ginekolog pobiera podczas wizyty ten wymaz ) . Na szczescie znalazłam takie laboratorium i teraz czekam na wynik . Cena badania to 30 zł gdyby okazało sie ze w posiewie wyjda baktrie to robia antybiogram i dopłacam 20 zł . Mysle ze oplaca sie zrobic takie badanie gdyz rzeczywiscie niektore bakterie w kanale rodnym moga zaszkodzic powaznie dziecku - a tak bede miała spokoj wiedzac czy jestem nosicielka jakis bakterii czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8282
do MRS_ZIEC rozumiem ze przed porodem nie byłas leczona dopiero w szpitalu pokazalas wynik badania i podali Ci ten antybiotyk . Z tego co wiem to podaja 4 godz przed porodem , u Ciebie tez tak bylo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gin prowadząca powiedziała, że nie ma sensu leczyć mnie w ciąży, że nawet jak anybiotyk zadziała to może się to gówno odnowić do porodu, a teraz dla dziecka było niegroźne jak zaczął się poród dostałam porządną dawkę dożylnie, faktycznie ok 4 godzin przed końcem potem kolejna dawka w ileś tam godzin po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8282
do dzidzi niektorzy lekarze bagatelizuja to badanie , oczywiscie takie badanie najlepiej zrobic pod koniec ciąży . Jak lekarz nie skieruje Cie na to badanie to wymus od niego . MNie nie udalo sie wymusic takiego badania , lekarz stwierdzil ze cos kombinuje i przesadzam . Ale tu chodzi o zdrowie i zycie dzidziusia .Wiec mimo tego wolalam chuchac na zimne i zrobic to badanie prywatnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy przyjęciu do spzitala pokazałam wynik, ale i tak musiałam przypominać na porodówce że mam dodatni, tak więc lepiej się przypomnieć, bo mogą przez przypadek zapomnieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałąm robiony taki wymaz i polecam zrobienie każdej kobiecie w ciąży. U mnie wykryto dość konkretną bakterje. Gdybyśmy o niej nie wiedzieli i nie zaczeli leczyć to mogłaby zaszkodzić mojego dziecku. Pisałam kiedyś nawet na ten temat topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam już leczona przed porodem. Moja ginekolog wolałą zacząć wtedy leczenie, żebym też póżniej nie miała z tą bakterją problemów. W szpitalu miałam podane dwie dawki antybiotyku dożylnie. Moje panie pamiętały o tym, aczkolwiek ja ciągle im o tym trąbiłam. Mój Synek urodził się zdrowiutki. W ciaży dwa razy miałam takie badanie. Około 5 miesiąca i w ósmym. W ciąży płaciłam około 75 zł. Dzisiaj byłam na powtórnym wymazie i zapłaciłam około 130 zł, tylko dlatego że dodatkowo pobierali mi z szyjki. Naprawdę warto zrobić takie badanie. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8282
ja tez mialam pobrany wymaz z szyjki maciy , pobieral mi ginekolog w laboratorium i za to badani płaciłam tylko 30 zł jesli wyjdzie pozytywny to za antybiogram dodatkowo płace 20 zł . Nie wiem skad taka cena 130 zł jak napisala poprzedniczka dzwoniłam do rozych laboratorium i cena była porownywalna tylko w niekazdym byl lekarz czy połozna zeby ten wymaz pobrac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj miałam cztery pobrania, dlatego 130 zł. Napisałam, że miałam dodatkowe wymazy z szyjki. A w ciązy płaciłam około 75 zł, bo były dwa wymazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Zakażenie paciarkowcem grupy B zwane jest też potocznie różą.Czhorba ta ma charakter nawrotowy. Nosicielkami tej choroby jest ok 25% rodzących kobiet. Nie jest ono groźne dla dziecka w fazie zycia płodowego ani w fazie zakażenia pierwotnego ani wtornego. Do zarażenia dojść może jednak w trakcie porodu. Dlatego rodzącej u ktorej stwierdzono zakażenie podaje się dożylnie antybiotyk - nie wcześniej niż 4 godziny przed urodzeniem dziecka. W zwiazku z tym podaje się go co 4 godziny od rozpoczęcia porodu. Z tego co wiem badania na nosicielstwo \"róży\" nie należy do rutynowych badań w czasie ciaży(chyba że ciężarnej występują jej objawy) jednak wielu lekarzy zaleca je zrobić. Moim zdaniem słusznie - ostrożność i dbałość o zdrowie noworodka na pewno nie zaszkodzi. Badanie przeprowadza się w 33-37 t.c. Więcej informacji na ten temat: http://www.paciorkowiec.pl/ dla władających biegle jęz. angielskim także: http://www.gbss.org.uk/content.php?section_id=4&sub_id=47&content=Petition%20to%20No%2010 Pozdrawiam serdecznie wszystkie oczekujące mamy! Życzę bezproblemowego rozwiazania i ..... ślicznych maluszków! :)🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
no a ja chciałam zapytać o ewentualne objawy:O czyli jednak może być całkowicie bezobjawowo?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie tak miałam. Moja ginekolog tylko dlatego zleciła mi to badanie, żeby mieć pewność, że wszystko jest O.K., bo zbliżał się wielkimi krokami termin porodu. Teraz jestem jej wdzięczna za to, że jest tak dokładnym ginekologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
no pewnie:) a sam fakt, że zupełnie może nie być objawów świadczy o tym, że każda ciężarna powinna zrobić to badanie dlatego cieszę się, że mogłam zasugerować to choć jednej dziewczynie, która o tym badaniu nie wiedziała:) wolę dmuchać na zimne i wszystko sprawdzać sama, bo jak słyszę od koleżanki, która urodziła 4 lata temu, że lekarz praktycznie nie zlecał jej żadnych badań - ani na toxo, ani na cytomegalię, tego na paciorkowca też i w ogóle żadnych, to zastanawiam się właściwie po co ona do niego chodziła:O na szczęście dziecko przysżło na świat całe i zdrowe, ale liczyć na łut szczęścia...? same powinnyśmy czytać i dowiadywać się co należy a co nei należy w ciąży, bo jak widać nie każdy lekarz za nas o to zadba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nic, a cytologię robię co pół roku przy okazji kontroli u ginka. O upławach to nawet nie mówię - nic nie było, ani razu nawet wkładki higienicznej nie miałam założonej, nic, zero objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiziak150----> 🌻 Myśle dokładnie tak samo jak Ty!. :) Skoro postęp medycyny umożliwia nam wyeliminowanie nawet rzadkich (ale groźnych w skutkach!) zagrożeń w dodatku niewielkim kosztem i wysiłekiem to dlaczego z tego nie skorzystać! Niestety, wielu lekarzy to olewa a kobiety nie mają czesto świadomości. Dlatego swego czasu puściłem topik na temat wspomnianej przez Ciebie toxoplazmozy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3726912&start=0 Pozdrawiam! 🖐️ 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina8282
do magi1982 nie rozumiem dlaczego miałas dwa wymazy ? chodzi Ci ze w roznych odstpach czasu czy tego samego dnia ? Wydawało mi sie ze wystarczy jedno badanie pod koniec ciąży pobranie wymazy z kanału szyjki macicy na posiew . na wynik czeka sie wynik i wtedy juz wiadomo jakie bakterie atakuja kanał rodny . A moze Ty robiłas kazdy wymaz pod kątem innej bakterii ( kazdy na inna bakterie ? Nie rozumiem albo jestem niedoinformowana . Prosze wytłumacz mi .Bo ja zrobilam jedno badanie ktore okresli czy w kanale szyjki macicy sa jakies bakterie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas ciąży do 7 miesiąca nie byłam w polsce. Ale w piątym miesiącu byłam u mojej ginekolog. Wcześniej poroniłam dwie ciąże i dlatego skierowała mnie na to badanie i było wszystko O.K. W ósmym miesiącu robiłam ponownie, ponieważ w szpitalu którym rodziłam wymagają takie badania do porodu. Dzisiaj tego było więcej, ponieważ jestem już trzy miesiące po porodzie i moja ginekolog chciała już wszystko dokładnie sprawdzić. A wtedy miałam dwa badania, jedno na paciorkowce a drugie też na jakieś świnstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki miło się klikało ale muszę już uciekać nakarmić mojego małego przystojniaka, wpadne póżniej. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×