wycofuję się ze związku ...

robię się coraz bardziej nieznośna olewam go nie tlumaczę się z niczego odrzucam jego propozycje ... na pewno cierpi. dziś mu powiem. że to nie ma sensu glupio mi powinno się zrywać szybko

a ile byliście razem ??

tak ....najlepiej jest szybko niby mniejszy bólu ale większa tragedia dla duszy .....tak nagle :(

nie chce sie rozpisywac 5 miesiecy. jak dla mnie to krotko ale nie o to chodzi przy tym temacie po prostu uwazam, ze trzeba szybko zrywac. zeby sie nie dreczyc. i partnera tez

Tak zrob to szybko, moj facet wycofywal sie ze zwiazku 2 miesiace az sam doprowadzil do sytuacji ze ja zerwalam a o to przeciez mu chodzilo. Nie przedluzaj jego meki, ja sie meczylam niemilosiernie...

koniecznie mu o tym powiedz. nie stosuj tej ochydnej metody \" wykonczyć przeciwnika aż sam zrezygnuje \" to bardzo bolesne. sama niedawno przez to przeszłam. zakończyłam. i strasznie cierpię. to nie jest w porządku. jeśli ktoś ma odwagę wejść w związek niech ma odwagę go zakończyć. bo każdy jest odpowiedzialny za uczucia które wzbudza w innych.

że to nie to... Na pewno będzie bolało troszkę :(( ale trzeba umieć wybrać mniejsze zło :(( Trzymaj się :) oby wszyscy umieli się tak zachowywać....