Co to za objawy? Ciąża?

Witam. Z moim partnerem współżyję zawsze bez zabezpieczenia i do końca. Robimy tak od października 2007 roku ale do tej pory nie zaszłam w ciążę. A teraz mam dylemat, jestem czy nie? Więc zawsze mam okres bardzo regularny co do dnia i tym razem powinnam go mieć 10. Brzuch bolał mnie już wcześniej, chociaż nigdy mi się to nie zdarzało, 9 pojawiło sie delikatne i skąpe plamienie i trwało to do dzisiaj, jedno plamienie delikatne dziennie i juz sie skończyło, ale brzuch nadal mnie pobolewa, ale inaczej troche, delikatniej. Boli mnie krzyż, jestem ciągle przemęczona, zapadam w drzemki, w maju schudłam 2 kg, a teraz w ciągu zaledwie 3 dni przytyłam 2, praktycznie nie zmieniając diety, więc bądź co bądź wróciłam do normalnej wagi ale w dżinsy ledwo sie dopinam, miomo, że zawsze pasowały jak ulał, jestem spuchnięta w dole brzucha. Mdłości lekkie dopadaja mnie wieczorami. Palę papierosy i nie mam wstrętu, ale dzisiaj zaledwie po jednym zaciągnięciu myslałam że zwymiotuję, dopadła mnie gwałtowna torsja. Miałam problemy z wypróznianiem a dzisiaj dostałam rozwolnienia, piersi nie urosły i nie bolą. Oprócz dziwnego spuchnięcia, plamień i permanentnego zmęczenia nie mam dziwnych obajwów. To ciąza? Czy może raczej nie, może anemia? Wątpię czy to ciąza, ale test zrobie za pare dni. Prosze o odpowiedzi, czy te objawy pojawiły sie u którejś z Was?

Dodam, że nadzwyczaj często oddaje mocz. Śluz zrobił sie delikatniejszy, przezroczysty, mam go mniej. Niepokoje się, że to może byc jakas choroba układu rodnego...

To moze byc ciaza, ale nie bedziesz tego wiedziec dopoki nie zrobisz testu. Przy tak zaawansowanych objawach test powinien wyjsc pozytywny nawet dzisiaj. Nic nie piszesz o swoim ostatnim cykly wiec ciezko cos ci doradzic

pierwszy dzien ostatniego okresu to 10 maj, czyli minął miesiąc, przez wszystkie dni płodne współżyłam bez zabezpieczenia, wiec..

Tak to moze byc ciaza.