czasem i do brzydkich uśmiecha sie szczescie

Jestem brzydki. Teraz sie cieszę z tego. Mnie w w podstawówce żadna dziewczyna nie chciała , a moi kumple mają już 2 -3 dzieci ,jak sobie pomyślę że z trójką dzieci i teściami w m3 w blokach mieszkają,to istny horror. Jednak opłacało się być tak brzydkim że żadna dziewczyna nie chciała mi dać. Ja mieszkam sam ,zero kredytów , zero zartwień o ceny mieszkań - zariabam 2100 zeta netto- nie przepracowując się, a czuje się jak bogacz, podczas gdy moi kumple mają kredyty na 20 - 30 lat za jakieś klitki o obszczanych blokach, zero perspektyw na wyjście z błędnego koła. Odkładając po 100 zeta miesięcznie już po 2 latach z kawałkiem uzbieram na wakacje na Madaskarze lub innym Mauritiusie. Widzę jednak że ci którzy szybko rozpoczeli życie seksualne teraz mają problemy A ja po pracy skoczę sobie na siłkę , do sauny , na panienki do agencji ,mam ochotę wsiadam w pociag, przesiadka w jednej wiosce i jestem w mojej wiosce -zyć nie umierać.

masz się z czego cieszyć :o

Mam mniej wiecej to samo , tyle że mieszkam na prowincji.

Ale Miłość to miłość....i nie zaprzeczaj ze czasami trzeba to poczuc

I po co Ci to skoro nikt Cię nie kocha ??? Skoro masz zaj*biste kompleksy ??

:D zajebiście

Ale z Ciebie prostak! I to Ci wystarczy? Pyknac panienke z burdelu? To faktycznie ambitne. Moim zdaniem Twoi koledzy osiagneli w zyciu o wiele wiecej. Wolalabym miec kredyty, ale kochac i byc kochana, niz placic komus za zaspokajanie mnie. Po co Ci te pieniadze, skoro nie masz z kim ich dzielic. Twoje zycie jest puste.

Ja tez jestem brzydka, wybierzmy sie gdzies razem ;]]]

a do brzydkich, nięsmiałych, nudnych, nie mających szans nawet na 2100, yeż uśmiech się szczescie :O \"A ja po pracy skoczę sobie na siłkę , do sauny , na panienki do agencji ,mam ochotę wsiadam w pociag, przesiadka w jednej wiosce i jestem w mojej wiosce -zyć nie umierać.\" za 2100 :D buhahahahaha jasne :P no chyba, że mieszkasz z rodzicami

Sasetka - głowę daję że chcialby z kims je dzielic.Ale jak nie jest przystojny to cóż, life is brutal.Kurde no tak juz jest. "Ładnych kocha świat" jak to spiewal kiedys zespol Bielizna

nie mam nóg, jaka to oszczędność na butach :D żart może trochę ponury ale oddaje istotę radości adama. mnie też nikt nie chce ale chociaż nie jestem hipokrytą żeby twierdzić że się z tego cieszę.

Jakby nie patrzeć bycie samemu to jest jednak spora oszczędność czasu i pieniędzy.

tia, tylko że celem działań człowieka jest konsumpcja. można bądź co bądź zamknąć się w celi metr na 2 metry i wieść życie pustelnika nie wydając pieniędzy prawie na nic. żywić się grochem i źródlaną wodą. tylko jaki w tym sens. kobiety, przyjaciele, dzieci dostarczają przyjemności, sensu życia. fakt że wszystko to kosztuje ale gadanie w stylu" bardzo dobrze że nikt mnie nie lubi, nie dzwoni do mnie więc nie muszę nigdzie wychodzić i wydawać na nic pieniędzy jest idiotyczne. tak myślę.

2100?? z czym do ludzi :D toż to śmieszne pieniądze sa... ja mam 22lata i zarabiam niewiele mniej a nawet jeszcze nie skończyłam studiów:) panienki z agencji? jesteś totalnym zerem kolego, poważnie powinienes płakac a nie się cieszyć bo koniec końców musisz sie czuć okropnie samotny i żadne dziwki burdelówki Ci tego nie zrekompensują :D

Bez przesady, można mieć przyjaciół i nie potrzeba do tego pieniędzy. Co do kobiet nie mam już takiej pewności :o

no ale żeby gdzieś pojechać czy wyjść to juz potrzeba pieniędzy, czyż nie? ale daleki byłbym od nazywania kogokolwiek zerem. ilość zaliczonych panienek nie sprawia że jesteśmy "kimś". to że na widok jednego faceta nie możesz utrzymać razem kolan a na mój chce ci się rzygać nie znaczy bynajmniej że jestem zerem.

brzydal - przyjaciele w końcu poukładają sobie życie i nie będą mieć dla ciebie czasu - ewentualnie raz na jakiś czas ale tak to już jest ze naturalnie dobieramy się w pary...

podobno najlepsze rzeczy w życiu są za darmo :)

dla mnie jednak facet , który chodzi na dziwki bo nie potrafi znaleźć sobie kobiety "za darmo" jednak jesssst zerem :) kiedy wy w końcu zrozumiecie, że w facecie się nie liczy czy jest piękny jak lalka czy nie, musi mieć to coś, spójrzcie na Jack'a Nicholson'a i bierzcie przykład z tego starego, brzydkiego niepoprawnego flirciarza :D

a to że ktoś widzi jasne strony swojego życia zamiast użalać się że "nikt go nie chce" to chyba dobrze. z naturą to my mamy całe szczęście mało wspólnego. faktycznie "naturalne" rozrywki to poza seksem są bardzo ubogie i moje życie było by bardzo ubogie gdybym kierował się naturą. całe szczęście jestem człowiekiem cywilizowanym i w odróżnieniu np od psa, lubię sobie przeczytać książkę.

heh ja mam zone, dobrą prace, kredyt, i 2 razy w roku stac mnie na porządne wakacje, w tym roku malediwy:P nie wyobrazam sobie zycia bez niej i mojej corci..takze sie zastanow czy bycie samotnym to takie szczesci?? szczesiem jest gdy twoja corka mowi po raz pierwszy tata i wita ci malymi rączkami jak przychodzisz styrany po pracy..

prawda:)

"podobno najlepsze rzeczy w życiu są za darmo " no, he he he. "spójrzcie na Jack'a Nicholson'a i bierzcie przykład z tego starego, brzydkiego niepoprawnego flirciarza" jeżeli ty twierdzisz że ten pan jest brzydki no to sorry winnetou. http://www.imdb.com/media/rm3748304896/tt0057449

a z wiekiem zrobił się wręcz odpychający:o

widzę że tradycyjnie papier przyjmie wszystko. jak on jest brzydki to o sobie wrodzona skromność w ogóle nie pozwala mi mówić. jednak biję go na głowę :D

\"spójrzcie na Jack\'a Nicholson\'a i bierzcie przykład z tego starego, brzydkiego niepoprawnego flirciarza\" jeżeli ty twierdzisz że ten pan jest brzydki no to sorry winnetou.\" bo pewnie brzydcy są wszyscy bez: - solarium, - modnej żelowej fryzury, - umięśnienia jak jeden ze strongmanów, - ciuchów z najmodniejszej kolekcji. :P

czy nie, to przecież kwestia gustu :) Co dla jednego złote, dla drugiego szare i na odwrót. Trzeba być otwartym na ludzi, nie zastanawiać sie zanadto nad sobą a wtedy na pewno będzie ok. Nawiasem mówiąc znałam bardzo niskiego, brzydkiego pana z zaawansowaną skoliozą, dodam, że nie bogatego, który miał naprawdę ładną żonę i fajne, zdrowe dzieciaki. Życzyłabym sobie tak dobrego związku, jaki oni tworzyli :) W życiu nic nie jest niemożliwe.

\"W życiu nic nie jest niemożliwe.\" tylko bardzo mało prawdopodobne :O w końcu możesz wygrać 3 razy pod rząd w lotka 6... teoretycznie :P

I właśnie takie podejście wyklucza szczęście w życiu. Starczy spojrzeć na stopkę...

To nie podejście utrudnia życie, tylko paskudny wygląd i jego konsekwencje :o