Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rili grejt

samochód po stłuczce - prosze o rady

Polecane posty

Dwa dni temu miałam stłuczkę - nie z mojej winy, no ale samochód jest do naprawy. Zniszczony jest przód: stłuczony klosz lampy, zderzak i lekko wgnieciona maska. Światła działają, więc to nie są jakieś ogromne zniszczenia. Aktualnie czekam, aż przyjedzie ktoś z firmy ubezpieczeniowej i określi szkody i kwotę jaką dostanę na naprawę. Ale potrzebuję jutro samochód, muszę jechać dość daleko a nie mam drugiego, i w związku z tym mam pytanie: czy mogę jechać tym uderzonym samochodem? Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, że działają światła i policja nie powinna się przyczepić do niczego, co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie,jesli pojazd jest sprawny,to niewielka odległośc mozna pokonac-sama jeżdziłam tak po stłuczce.Najlepiej spytaj likwidatora szkody,ewentualnie o jakis papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem spokojnie możesz
jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dowod rejestracyjny
czy policja zabrala? jak masz mozesz jechac sprawdz czy maska Ci sie zamyka bo inaczje moz ebyc wesolo jak wiatr bedzie silny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam spisane oświadczenie sprawcy, że to jego wina i takie tam. Jak zadzwoniłam na policję, to powiedzieli że przyjadą za 3-4 godziny i żebyśmy się dogadali :O więc dowód rejestracyjny mam maska jest tylko lekko wgnieciona, w sumie najbardziej zniszczony jest zderzak no i ten nieszczęsny klosz. Samochód jest sprawny, tak jak mówiłam działają i światła mijania i kierunkowskazy, więc nie wiem czy mogliby się do czegoś przyczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×